Też macie taki problem? Śmierdzi niemiłosiernie i porozwalane worki
Tak mamy. Nam jeszcze zamknęli śmietniki na kłódke
Na Pułankach też, pojemniki często przepełnione, śmierdzi
Pułanki nie wyjadają i się jedzenie psuje w śmietniku.
Trzeba więcej i częściej wyjadać :)
Dużo śmieci wyrzucają dzieci. Albo są, za niskie i zostawiają obok, resztę robią psy i koty, albo boją się wejść do altanki. Starsi też nie za bardzo dbają. No a reszta mówi, płacimy i wymagamy.
No przed reformą się dało, a teraz się nie da. Niesamowite.
Na Klimkiewiczowskiej obok Sądu to samo, dzieci zostawiaja obok śmietników i jest syf, cóż zrobić
To nie dzieci śmiecą, pojemniki są przepełnione, kuleje wywóz, rzadziej to mniejsze koszty, a mieszkańcy niech żyją w syfie
Madki niech pilnuja bombelki