Czy ja i moje dzieci musimy codziennie oglądać pijanych śpiących w barłogu przy schodach z Michała na plebanie? Dlaczego miato nic z tym nie robi -telefony nie skutkują. Przecież to jest ścisłe centrum miasta . Dbanie o wizerunek miasta polega nie tylko na dbaniu o Rynek .
Kiedyś schody i okolice targowiska również były częściej odwiedzane przez ekipe ZUM. Ostatnimi czasy wydaje się, że nikt tam nie zagląda.
Obok kebaba Okólna (przystanek) łąka i parking (Czysta), gdzie klienci tego przybytku spożywają zakupiony przysmak usłana smieciami przez całe lato. Nie wspomnę o dzikim pod chmurką kiblu przy schodkach prowadzących od kebaba do łączki i parkingu.
Syf jest w zasadzie wszędzie. Telewizja ostrowiecka na okrągło plecie o Krzemionkach, Ćmielowie i Bałtowie oraz innych mało istotnych rzeczach. A może by tak wspaniali dziennikarze (!?!) tego medium ruszyli tyłki i pokazali prawdziwe oblicze miasta. Śmieci zalegające wokół, dziurawe chodniki, brud i ogólny bałagan. A wizytówka tego wszędzie widocznego syfu znajduje się nieopodal tej słynnej stacji tv. Jest tam skwer, ławeczki; a na tym skwerze wszystko to co powinno znajdować się w śmietnikach. Jeśli zaśmiecone obszary należą do miasta, to żądać wyjaśnień od służb miejskich, jeśli do spółdzielni mieszkaniowych, to żądać wyjaśnień od służb spółdzielni.Ruszcie się państwo i zacznijcie robić materiały o codzienności. Wszystkie tematy ustawione, cukierkowe i takie ble ble ble mieszkańcy mają naprawdę w poważaniu - ich obchodzi codzienność czysta, schludna, bez dziur w chodnikach, bez meneli na skwerach i schodach itd.
12:32; Byznesmen z kebaba powinien posprzątać. To jego klienci robią syf. On to widzi, bo jego fura stoi codzienne obok porozwalanych tacek, butelek i papierów.
Mnie ciekawi jakim cudem Sanepid wydaje zgodę na użytkowanie lokalu - w kiosku. Muszę typka troszkę obronić - kiedyś widziałem, że łazili z workiem dookoła tego przybytku i zbierali śmieci. Głównym problemem są klienci - idioci, którzy przyjeżdzają się nażreć i zamiast do kosza wystawionego przed wejściem wyrzucają resztki w krzaki idąc w stronę parkingu.
Sanepid mógł wydać zgodę na dwa sposoby:
1) wszystko jest zgodnie z prawem;
2) łapówka.
13:08. Zdajesz sobie sprawę, że twój wpis jest fałszywym oskarżeniem i pomówieniem bez posiadania dowodów? Mam nadzieję, że ktoś przekaże to do Sanepidu.
To wyłącznie hipoteza. To nie jest tak, że łapówkarstwo nie istnieje wśród urzędników. Po coś powołano do życia Centralne Biuro Antykorupcyjne.
Za takie hipotezy, jak twoja dostaje się wyroki.
To ciekawe bardzo. A masz dowody, że żaden urzędnik sanepidu w Polsce nigdy nie wziął łapówki?
Faktycznie w centru miasta syf jest praktycznie wszędzie ale te pijane żule przy schodach to już przesada . Czy tak trudno naszej zapracowanej Straży Miejskiej ustalić właściciela terenu ? Mamy 21 wiek , środek Europy a tu takie ubarwienia
No dokładnie 13:03 też zastanawiam się. Tam nie ma kibla dla klientów, mimo, ze sa stoliki. Ale do nowo otwieranej restauracji czy baru Sanepid chodzi 5 razy i czepia się do obrzydzenia, że człowiek zastanawia się czy nie zrezygnować z działalności. Jak pracownicy utrzymują czystość i gdzie chodza za potrzeba w XXI wieku?
Jeśli widziałeś zbierającego papiery to wyjątek od reguły.
A ci żule dzień zaczynają na przystanku wcześnie rano. Jeden lezy na ławce, drugi siedzi pije piwo, trzeci chwieje się nad nimi. Smutny obrazek sprzed kilku dni. Policja przejeżdża tamtędy rano wiele razy .
Do U. Miasta jak się dzwoni to wysłuchają i tyle w temacie . Jak grochem o ściane
To takie samo wirtualne oblicze jak to prezentowane w GO. Ciekawy jestem jaki mają rzeczywisty nakład tego periodyku. Skoro się zgodzili na bycie gazetką reklamową obecnie panującego rezydenta, to oznacza to, że za papier się nie zwraca.
Niestety ale to prawda, wąska uliczka jest strasznie zaśmiecona, w to lato wygląda to tragicznie, chwasty, śmieci, pety, liście-wstyd i dramat.Nie wiem dlaczego panie sprzątające są kierowane za każdym razem na Rynek, a nikt nie widzi tego syfu kilka metrów dalej.
Zjedly lody to drzemajom panowie lemene, atrakcyjna miejscowa to ludzie zazdraszczajom i ślom donosy
taki podły narut