Niewiem czy warto byc sygnalistą ,można czasami po ryju dostac konkretnie za to...
Dobry sygnalista to skarb. Partaczy co kaleczą rzemiosło, wypadałoby,, doszkolić".
Szkoda szkolić, bo to sygnaliści są najgorszymi partaczami. Nieumiejętność wszystkiego wyzwala w nich najgorsze instynkty.
Nawet sygnalizowanie im nie wychodzi bo się nie znają na tym, raczej pomówienia jedynych na drugich.