Sygnalizacja na skrzyżowaniu z ulicą Opatowską źle działa.Często tamtędy przejeżdżam i to widzę.Jak samochody skręcające z Opatowskiej na Sandomierską mają zielone światło to niestety już samochody skręcające z Sandomierskiej w Opatowską zielonego nie mają.Muszą niepotrzebnie czekać określony czas by dopiero po włączeniu się zielonego mogły jechać w prawo.To nie wynika z innych przyczyn jak jedynie z ustawień.Niech technicy to poprawią.
Czy w tym Ostrowcu jest coś dobrego, coś co dobrze działa?
To sygnalizacja GDDKiA. Do niej kierować uwagi.
A na forum można o tym dyskutować?
Technicy GDDKiA raczej nie zaglądają na to forum, a na maila czy pismo GDDKiA powinna odpowiedzieć.
A czy można się podzielić spostrzeżeniami z innymi kierowcami którzy tu zaglądają?
W Ostrowcu są tylko dwa skrzyżowania ze światłami dobrze działające. Te na Radwana. Reszta korkuje miasto i spowalnia ruch.
A wisienką na torcie jest błąd oznakowania w NAJNOWSZYM skrzyżowaniu pod nową bazą MZK.
Brawo wykonawca.
Widocznie drogowcy uważają inaczej. A te na Radwana będą przebudowane, a więc...
Ktoś na siłę Ostrowiec stroi światełkami i spowalnia ruch , ronda dużo tańsze , ale z Ostrowca chcą zrobić NY.
Mnie tam nie przeszkadza .. żyje i daje w spokoju innym żyć
wiele dojsc do przejsc dla pieszych jest nieoswietlonych.Trzeba sie zajac podstawowymi rzeczami