Trza strzyloć zeby bombelki miały frajde
Nie kapuję tych wpisów.
Lubię strzelać i będę strzelał. Nawet napie&#@ł.
Robię to od 40 lat. Od małego gnoja.
Moje dzieci też.
Za co? A za pieniądze! Co w tym trudnego do zrozumienia że ludzie zarabiają i wydają na to co lubią.
Po za tym 500zł na fajerwerki to nie jest przecież dużo.
Nawet mięsięczny budżet nie odczuje ubytku tych 2%
06:18. Po co popisujesz się swoją nachalną elokwencją w dzień, w nocy, o świcie i po zachodzie słońca, jeśli wszyscy od dawna Cię olewają? Słuchaj chłopcze, wali mnie to, jak Ty się bawisz i czy się narkotyzujesz, chlasz, zdradzasz, kogo tam masz, dopóki nie wchodzisz w moją strefę spokoju i jej mi nie zakłócasz. Masz potrzebę dowartościowania się jako mężczyzna strzelając z kapiszonów lub innych kretyńskich zabawek, to sobie wyjedź tam, gdzie nie ma ludzi i wal do oporu, ale jeśli przyjdzie Ci do głowy robić to tam, gdzie mieszkają inni ludzie, którzy chcą mieć spokój, bo takie mają prawo, to licz się z konsekwencjami.
A to jakiś zakaz jest strzelania w mieście petardami w sylwestra, bo nie rozumiem twojego wpisu. Będziesz ludzi ganiał za to że fajerwerki puszczają
Starym to wszystko przeszkadza.
Strzelajcie do woli.
jak wam nie szkoda pieniędzy - wszystko tak drożeje, a tak beztrosko odpalać fajerwerki - dziwni ludzie
No drożeje. Zawsze drożało. To powód by nie strzelać?
Niech każdy robi co uważa za stosowne co do fajerwerków. Nie można komuś narzucać co ma robić. Przeciwnicy fajerwerków niech też się zastanowią nad sobą bo umieją tylko ubliżać.
Mam nadzieję, ze kiedyś zabronią używania tego badziewia, które niszczy naszą planetę.
Wybuchy fajerwerków uwalniają do środowiska wiele toksycznych substancji. Wytworzony przez nie dym oraz szkodliwe pyły na długo utrzymują się nad miastami i stanowią zagrożenie m.in. dla osób cierpiących na astmę.
Sztuczne ognie co roku są przyczyną wielu wypadków. Puszczające je osoby ulegają poparzeniom i zranieniom, zdarza się, że uszkadzają wzrok i słuch. Przyczyną wielu wypadków jest nieostrożność podczas strzelania sztucznych ogni. Często ofiarami wypadków są dzieci oraz osoby znajdująca się pod wpływem alkoholu.
Poza toksycznymi substancjami rozpylanymi w powietrzu podczas wybuchów sztucznych ogni, ich używanie również w inny sposób przyczyna się do zatruwania środowiska. Po wystrzałach fajerwerków place, skwery i podwórka są pokryte śmieciami. Plastikowe elementy opakowań po sztucznych ogniach można napotkać w miastach jeszcze długo po sylwestrze.
Ale was to wszystko nie obchodzi. Szkoda.
Masz rację.
Nie obchodzi.
Więcej plastiku jest po mięsie mielonym z biedry.
Swoje zakazy włóż sobie gdzieś. Już mamy zakazy spotykania się w miejscach publicznych, pokazywania twarzy w sklepach, itp.
Widzisz mądralo - nie każdy jada jakieś mielone świństwo i to z dyskontu. Pewnie ty jadasz - smacznego.
No nie unoś się. Każdy wie że może mielonego nie jadasz, ale kupujesz wraz z gumkami przy kasie a później idziesz za garaże formujesz mięso w walec i posuwasz jak lochę.
Tylko nigdy nie sprzątasz, bo przecież bezpańskie koty zjedzą.
Arguementy przeciwników fajerwerków:
- zły wpływ na środowisko naturalne
- ryzyko wypadków i urazów
- niepotrzebne cierpienie ludzi i zwierząt
- zbytek i wyprowadzanie pieniędzy do Chin
"Argumenty" fanatyków fajerwerków:
- lubie sobie napie***ać bo tak robilem jak byłem mały
- są gorsze rzeczy na świecie więc fajerwerki są ok
I tak co roku. Ale można dzięki temu łatwo poznać kto ma mózg i go używa, a u kogo ten organ jest w zaniku.
Wystarczyłyby pokazy laserowe. Huki są nieznośne dla ludzi i zwierząt. Duża kasa idzie z dymem.
Zakazać strzelać. Niech gówniarstwo strzela sobie w swoim pokoju i patrzy na efekt
W przyszłym roku już będzie cichutko i spokojnie, przekonacie się.