Syn nie dostał się do szkoły, to jest temat nie wesoły.
W końcu dziecię ukochane, okazuje się być dzbanem.
Przyszłość swoją przebimbało, bo się uczyć mu nie chciało.
Pewnie to jest innych wina, że tak mało miejsc ma gmina
Czyli bARAN
Jak się nie dostał do żadnej szkoły to niech idzie do pracy xD