Brawo , dobrze powiedziane.
Syn moze skorzystac z ofert szkół niepubliczntch.
9.34 co nie zmienia faktu ze ciagle jest przyglupem co robi mułami, kasa to nie wszystko
Najlepiej radzą sobie w życiu uczniowie trójkowy i to udowodnione a poza tym to nie dyplomy a znajomości cwaniactwo w cenie
Dasz ten dowód tutaj, żeby można było popatrzeć?
9.34 juz takich znalem, jak im jebło zdrowie od fizycznego tyrania to pozniej wydali wszystko na leczenie, a ten co mial papier dalej siedzi za biureczkiem, zarabia mniej ale sie z nich smieje
12:31 jest to często powtarzany mit, chyba na pocieszenie. Badania wykazują, że im wyższe wykształcenie, tym wyższe zarobki. Statystycznie. To, że znasz kilka osób z wyższym wykształceniem i kilka bez i te bez radzą sobie finansowo lepiej to tzw. dowód anegdotyczny, statystycznie pomijalny.
Dużo nieukończenia się nie dostało i ok
I bardzo dobrze, że go nie przyjęli do liceum. Skoro nie przyjęli widocznie się nie nadawał i miał za mało punktów. Potem takie osoby zajmują stanowiska,a nic nie potrafią Zawsze pozostaje zawodówa.
Fachowcy są potrzebni, pseudo magistrów po płatnych szkołach nie potrzeba.
20:56 do zawodówek, zwanych teraz szkołami branżowymi, powinni trafiać uczniowie wykazujący zainteresowania i predyspozycje do zawodu, którego będą się tam uczyć. Nie jest tak, że każdy słaby uczeń liceum z automatu pasuje do szkoły branżowej.
Pełna zgoda piekarz nie nadaje się na elektryka
To wcale nie musi być prawda, że ktoś jest słabym uczniem dlatego nie dostał się do liceum. W Warszawie jest taka konkurencja i liczba uczniów, że nawet uczniowie że średnią 4,5 lub wyżej nie dostali się do liceów. Do tego uczniowie zza wschodniej granicy , tylko nikt o tym nie pomyślał, ze będzie miejsc brakować.
Ale ukraińskie się dostały bo ważniejsze od naszych?