Ta cisza jest wymowna gościu 08:13.
Niech się wypowie eks były Przewodniczący, który zarządzał Spółdzielnią.
Pan prezydent to chyba spółdzielczy kolega prezesa-lustratora sm, Zielińskiego? Z czasów, gdy zasiadał w radzie osiedla nawet? Miasto wykupiłoby dług za nikłą jego część, a kto i skąd spłacałby potem syndykowi b. huty 14 milionową wierzytelność?
Komornik zamiata ile wlezie. Jeszcze trochę i nie będzie mowy o żadnym układzie, bo spółdzielnia nie będzie mogła nic zaoferować
I o to stronom może chodzi gościu 15:46 ?
Zemsta .... będzie słodka.
O co chodzi z tym nowym oferentem na wykup SM? Coś pisze w Ostrowieckiej podobno?
To prawda, że w Ostrowieckiej napisali o jakimś kupcu na Hutnika?
niestety nie. I wogole nie licza sie ze zdaniem lokatorow radwana 13 mial byc ocieplany bo juz sciany pekaja i odpadaja przy oknach balkonowych , to nie ze wzgledu ze mieszka jakas szycha ze spoldzielni w bloku nr 11 beda ocieplac blok radwana 11 i gdzie tu sprawiedliwosc. To jest najgorsza i najdrozsza spoldzielnia.
Może twój blok weźmie ktoś za długi od syndyka to remont zrobi ...
Słowackiego przytoczę, @Gościu z wczoraj 11:33, „Nie czas żałować róż, gdy płoną lasy.”, (bo trzeba szykować dużo kasy – dla syndyka lub, co gorsza, dla jakiegoś ‘słupa’, a nie na docieplenia).
Najwyraźniej problem wystawienia przez syndyka długu Spółdzielni na sprzedaż, ani Rady Nadzorczej ani Zarządu niezbyt interesuje - ‘strusizm’ totalny, święty spokój, brak koncepcji i cicho sza.
Ale być może nie uświadamiają sobie, że za niewłaściwe postępowanie w związku z tą sprawą, mogą Oni ‘beknąć’ odpowiedzialnością prawną/karną i/lub finansową, nie wspominając o ‘gniewie ludu’, jeśli sprawy pójdą w ekstremalnie złym kierunku dla Spółdzielni, tj mieszkańców i pracowników SM.
A tak przy okazji, jeśli w wątku ‘Jabłka rozdają gdzieś w Ostrowcu? Ktoś wie?’, @Opiekunek skrobnie coś o kolejnej dostawie jabłek na Ogrody, ilość odsłon w mig wzrośnie o kolejnych kilka tysięcy. Każdy zakład przyjmuję.
Gorilla
Gosciu gorillo , rozdawanie jablek marchwi ziemniakow i czegos tam jeszcze wymuszone jest politykom i nie swiadczy o zaradnosci radnych.Ten temat nie ma praktycznie zadnego znaczenia.Pytanie natomiast kto i dlaczego dopuscil do tak wielkiego zadluzenia tej spoldzielni pozostaja wciaz aktualne .Czy ktos sadzi ,ze tak wielki dlug powstal w ciagu kilku miesiecy?Juz kiedys pytalem o to i najprawdopodobniej jeden z radnych sie wypowiedzial ,RN wiediala o wszystkim ale niczego nie mogla zmienic, skoro tak to po coz wybieramy RN?
@Gościu z 15:57 (także inni Internauci), może nie do końca zostałem zrozumiany w aluzji do jabłek. Wydaje się bowiem, że ten wątkowy problem ‘gambitu’ syndyka w stosunku do Spółdzielni oraz problem ‘zdobycia’ skrzynki jabłek zasługuje na co najmniej podobne zainteresowanie.
Długo by pisać o historii zakupu zasobów mieszkaniowych od Huty przez upadającą WSM „Hutnik”, warunkach tego niesprawiedliwego dealu, niejako z definicji gwarantującego milionowe czyste straty już w pierwszych miesiącach funkcjonowania Spółdzielni, o przekrętach ówczesnego prezesa B, o umowie z Hutą przed jej upadłością o comiesięcznym spłacaniu przez Spółdzielnię 30 tys, zł, z przyobiecaniem, że tym samym z rokiem 2015r. wszelkie należności zostaną uregulowane i, co ważne, długoletnim honorowaniu później tego porozumienia/zobowiązania przez syndyka upadłej Huty (tak to pamiętam).
Dzisiaj istotne jest, aby Spółdzielnia nie czekała jak baran na rzeź, tylko cokolwiek robiła z tym problemem, w szczególności informowała mieszkańców o sytuacji (wczoraj fragmentarycznie robiło to Radio Kielce).
Z końcem ubiegłego roku sytuacja się klarowała (o czym pisałem wcześniej w tym wątku, fakty są znane), niestety poprzednia Rada Nadzorcza, tuż przed zakończeniem swej kadencji, bezpodstawnie i z naruszeniem prawa wywaliła Prezesa, myśląc, że sama da radę. Jestem przekonany, że były pan Prezes nie dopuściłby do takiej sytuacji jaka jest obecnie, bo zawsze był dobrym taktykiem.
Dzisiaj widać, że jego odsunięcie było na rękę jedynie byłemu Przewodniczącemu RN (5 tys. PLN na miesiąc za bytność w Zarządzie), który praktycznie nie zrobił nic użytecznego w tej sprawie (zapewne podpisywał jedynie listę płac delegowanego do Zarządu), oraz Panu syndykowi i Radzie Wierzycieli, którzy bez pardonu wykorzystali ww. zadymę wznieconą przez ówczesnego Radnego dwojga Rad i rzeczonego byłego Przewodniczącego.
Dzisiaj strach się bać (w związku z tym, co Prezes Zborowski powiedział wczoraj w Radu Kielce).
Gorilla
"Dobremu taktykowi" nie wyszedł numer z SM Nowa i zarazem doszczętne zniszczenie ludzi nad którymi tyle lat się pastwił.
21:14 Gorilla draństwa , arogancji , bufonady nie obronisz! Odpowiedzialne jest szerokie grono i to nie tylko za "srebrniki" ale też za zniszczone prawidłowo funkcjonujące RODZINY , którym w wielu wypadkach potrzebna jest pomoc psychologiczna a są opuszczone.
Gorilla Zieliński czy Biegański? Niewiniątka, stare od Nova.
11;32 tak było zawsze interesowały ich "srebrniki" nie 'gniew ludu'
Jest odpowiedzialny dawny prezes pan B. Tylko co się z nim dzieje?
gosciu z 18:13 i co dopiero od dzis to wiadommo?Wiadomo bylo od dawna wiec juz dawno nalezalo to wszystko wyjasnicNie wiem czy o tym samym panu B myslimy ale jednego pana B juz ponad 20 lat temu uznano za niepoczytalnego czemu wtenczas niczego nie zrobiono by doszlo domobecnej sytuacji?