nie działanie , tylko zaniechanie działania!.
Ale to tylko słowa 20:15. Wszystko można było wg niektórych ale łatwo mówić a że zrobieniem już zawsze jest gorzej. Nie wszystko jest białe lub czarne.
Gosciu z 21: 12 Kazda SM w Ostrowcu ma klopoty finansowe ale nie az takie. Przykladowo w SM Krzemionki sa roznorakie nieporozumienia ale jakos sobie radza .
Każda ostrowiecka spóldzielnia padłaby gdyby obciążyć ja tak gigantycznym długiem jakim Huta Ostrowiec S. A. obciążyła spółdzielnię Hutnik, długiem którego zasadność powstania jest w dodatku problematyczna.
Spóldzielnia zawiązała sobie pętlę na szyi w momencie przyjęcia na siebie takiego zobowiązania w zamian za mieszkania.
Dodać jeszcze należy, że mieszkańcy są winni spółdzielni 9 milionów złotych. Po prostu niektórzy uważają, że płacenie czynszu jest dla łosi. Ciekawe co teraz zrobią, bo ich długi z pewnością nie zostaną umorzone.
21;57 To nie Huta Ostrowiec S.A. tylko konkretni ludzie i Organizacje. Konkretni mieli też po pierwszych lustracjach renegocjować zawarte umowy , zgodnie z zaleceniami polustracyjnymi a nie zawierać diabelskie porozumienie. Dbali ale nie o spółdzielnie. Były ciekawsze zajęcia.
21:25 a czy te spółdzielnie zaczynały działalność z 20 mln długiem? Nie! W bagno wrzucił nas pewien były prezes B. Nie poniósł za to żadnych konsekwencji.
Fragment wywiadu w linku niżej rekinem warszawskiej reprywatyzacji Robertem Nowaczykiem, który po raz pierwszy od wybuchu afery udzielił wywiadu w tej sprawie.
A zamieszczam wywiad w tym właśnie wątku ponieważ jest on nieco tematycznie zbliżony.
(...)Napisał pan na swojej stronie internetowej o świętym prawie własności, które "stanowi podstawę moralnego i prawnego ładu w demokratycznym państwie prawa". Czy to jest moralne, gdy chce pan od państwa 12 mln odszkodowania za to, że sprzedało kilka lokali w kamienicy, którą pan odzyskał? Nie ma pan ani pańska rodzina nic wspólnego z tym miejscem. Nie wyście byli przed wojną właścicielami tej nieruchomości. Jaki ma pan tytuł moralny, żeby domagać się tych pieniędzy?(...)
Do gościa 21:25 w innych spółdzielniach sobie jakoś radzą, bo one nie mają takiej szemranej genezy.
15 milionów to kupa kasy. Pewnie można byłoby spłacić ten dług , ale trzeba byłoby zapomnieć o utrzymywaniu budynków , o remontach ,o ociepleniach itd. . 15 milionów to dług nie do spłacenia. A najgorsze jest to ,że to dług wydumany.
Przecież huta Ostrowiec rozpoczęła swą działalność w czasach gdy wszystko było państwowe czyli wspólne. Tak samo nasze budynki były państwowe czyli wspólne. Skąd zatem ten dług??? W całej Polsce takie mieszkania zakładowe oddano ludziom za przysłowiową złotówke. Tylko w Ostrowcu ludzie podli i źli wymyślili dług. I tak zwykli mieszkańcy spłacają długi za nieudolne rządzenie hutą Ostrowiec ,którą zadłużyli na tak potężną kwotę. Krew człowieka zalewa jak sobie uśmiadomi ogrom łajdactwa i podłości jaki miał miejsce u początków tej Spółdzielni. Jak wam dranie nie wstyd grabić zwykłych ludzi przez tyle lat ??? Jak wam nie wstyd. ?? Gdzie macie sumienie??? Gdzie elementarna przyzwoitość????
Widze, że admin posty odnoszące się do sumień i uczciwości pewnych osób na wszelki wypadek wyłączył z wyświetlania. Słusznie, bo to niemodne i niepolityczne. Na szczęście opinia ta w nas pozostaje niezmienna.
Gosciu z z 21:219 teraz komornik nie bedzie oglaszal przetargow, bedzie wystawial na licytacje wszystko co sie da bez konsultacji z nikim.Syndyk zakonczyl swoja dzialalnosc chociaz tez z zarzadem i RN SM hutnik rozmawiac nie chcial.
Do gościa z 23:46
"Konkretni (ludzie) mieli też po pierwszych lustracjach renegocjować zawarte umowy..."
Taka refleksja.
Zastanawiam się czy renegocjowanie tych umów przez spóldzielnię nie było z góry skazane na porażkę.
Druga strona mając uprawniwnie do całości sumy wcale nie była zainteresowana renegocjacjami, które sprawią, że uzyska tylko jej część.
Po co renegocjować jak można dostać wszystko.
Powtórzę, pętlę na szyi spółdzielni zawiązano w chwili gdy ten dług w formie aktu notarialnego powstał.
Gościu z godz.12:18 i z powodu tej pętli akty należało unieważnić,a zapewnienia zainteresowanych pozostawieniem tego długu ,że ludzie stracą mieszkania między bajki włożyć.
Gościu 11:15 nie udało się kupić od syndyka to się kupi od komornika na licytacji. Na to samo wyjdzie, kto miał kupić to kupi, kto miał zarobić to zarobi. Spółdzielnia ogłosi upadłość i wtedy dopiero będzie pole do działania dla ......))
dla...wiadomo komu nie udalo sie wczesniej wyszarpac tych mieszkan i reszty majatku SMH
Gosciu z wczoraj 21:19 chyba masz racje a rczaej masz racje bo zarowno Syndyk jak i preydent z tym Zarzadem i z ta RN rozmawiac nie chcieli
Przysłowie mówi: Kruk krukowi oka nie wykole.
Tak działa UKŁAD ZAMKNIĘTY:))
