Czy w czasach telefonów komórkowych, wszechobecnego internetu, komunikatorów itp konieczne jest wycie syrenami OSP po godz 22 na terenach pozamiejskich?. Panowie ochotnicy stawiacie na nogi i budzicie całe okolice w środku nocy tzn dzieci, niemowlaki dopiero co uśpione o reszcie nie wspomnę.... Litości
Są różne systemy, np. https://osp.pl/artykuly/usprawnilismy-system-alarmowania-ratownikow,17253/
Tak, jest to konieczne bo tak stanowi kodeks drogowy
Pawełku oby te syreny nie musiałyby wyć gdy ty będziesz potrzebował pomocy
Szanowny Panie, wiem ze ciężko w to uwierzyć ale na ludzi spotykaja gorsze nieszczęścia niż przerwany sen dziecka. Obecnie system alarmowania jest zdublowany. Syrena to tak zwane selektywne alarmowanie. Uruchamia ja Oficer w Państwowej Straży Pożarnej droga radiowa.I jednocześnie wysyła wiadomości na telefon komórkowy strażaków alarmowanego OSP. A teraz pewnie bardzo cie to zaskoczy syrena jest skuteczniejsza od tel komórkowego. W przypadku telefonu są problemy z zasięgiem, czasem przesyłu informacji itd. No i najważniejsze jeśli jest uruchomiona to w tym celu by nie przeszkadzać innym, lecz zalarmowac strażaków by szybko mogli ruszyć na ratunek potrzebującym.
Taki argument jestem w stanie zrozumieć jak ten z 21 04... A nie jak wpisy półgłówków jak np ten z 13 17 i 13 24. Każdy ma prawo do wyrażania opinii i własnego zdania
Nie zgodzę się, że syrena jest skuteczniejsza - gdy mocno wieje lub zwyczajnie w nocy gdy śpimy nie raz są problemy z usłyszeniem. Telefon (rzecz jasna jeśli tylko jest "w zasięgu" i ma włączone dzwonki) budzi zawsze :)
Przylacze sie do dyskusji .Zacznimy od tego ze trzeba miec troche wyobrazenia jak dziala taki system .Zdecydowanie jeden i drugi system ma wady i zalety. Myślę że można mnożyć przykłady. Z własnego doświadczenia wiem ze z telefonami występują problemy. Co raz wiecej firm probuje udoskonalic system alarmowania za posrednictwem tekefonii komorkowej z roznym skutkiem .Straży pozarna posiadamy łączność radiowa, z która też bywają problemy. Bywają jednostki które maja przed remiza jeszcze ręczne syreny które mogą być użyte w przypadku braku prądu. Wiele osob juz o tym zapomniala ale syreny maja sluzyc nie tylko strazakom ale i ludnosci cywilnej. Ostrzezenia o skazeniu chemicznym nuklearnym i wieke innych. Brak rezygnacji z systemu alarmowania za pomocą syren po mimo, ,tak rozwiniętego systemu komórkowego powinien mówić sam za siebie. Po 20 latach służby mogę znacznie rozpisać na ten temat, lecz wiem ze zawsze znajdzie się ktoś ze swoim widzi mi się. Naj ważniejsze by tego systemunie trzeba go używać :)