Ja nie wiem. Nie mam czasu na latanie po mopsach. Ale jak dają,masz czas to lataj i bierz. Szkoda, że to z moich podatków.
Odstawić do granicy i do karnej kompanii na pierwszej linii frontu - oczywiście bez broni ( musi sam sobie ją zdobyć) .
Obmacywanie towaru odbywa się przez cały rok.Szczególnie to widać w Lidlu na dziale owocowo-warzywnym na ulicy Polnej.
Jak jeszcze to robią w jednorazowych rękawiczkach lub przez zrywkę to pół biedy ale jak widzę że brudnymi łapami obmacują kilkanaście pomidorów i nie biorą żadnego to mnie ......strzela.
Najpierw cyca w łapę bierze do sikania a potem pieczywo
9.43 a to wsiury łap nie myją po laniu, wystarczy popatrzec jak ty myjesz lapy a inni wychodza z kabin i od razu do wyjscia
Mam pytanie, po co wy wszyscy tak ciągle macacie swoje genitalia, a potem idziecie do marketów?To jakaś forma zwierzęcego zaznaczania terenu łowieckiego odziedziczona po przodkach tych z drzew?