Zgłaszać na policję, straż miejską, do Urzędu Miasta
Lobbować zwłaszcza teraz przed wyborami u kandydatów na posłów o wprowadzenie bezwzględnego wymogu wyprowadzania określonych ras psów na smyczy i w kagańcu. Ludzkie zdrowie i bezpieczeństwo jest ważniejsze.
Gościu 1&;53 takie przepisy już obowiązują od dawna. Ale do wielu bezmózgów to nie dociera.
To pewnie ten, który kilka dni temu zatrzymał chwilowo ruch na skrzyżowaniu Słowackiego z Kilińskiego. Pies wszedł na środek jezdni i stał sobie bez smyczy i bez kagańca. Jego pan szedł kilkanaście metrów przed nim, a więc nie widział co pies robi. Dopiero jak obejrzał się zawołał psa. Czy to jest normalne?
A spacery na terenie Staszica już skończył?
Na smyczy to bez względu na rasę. Groźne i duże w kagańcach. Luzem chodzą i yorki i kundle, labradorów mnóstwo i groźnych ras również.
Takie psy to w większości kupują leszcze i cieniasy żeby wyglądać co to nie on.