Ostrowiec Świętokrzyski - Widok na fragment miasta

Ostrowiec Świętokrzyski www.ostrowiecnr1.pl

Szukaj
Właściciel portalu


- Reklama -

Logowanie

- Reklama -
- Reklama -
- Reklama -
Zaloguj się, aby zbaczyć, kto jest teraz on-line.
Aktualna sonda
Czy uważasz, że dobrze zagłosowałeś w kwietniu wybiarając obecnie rządzących?
Aby skorzystać
z mailingu, wpisz...
Korzystając z Portalu zgadzasz się na postanowienia Regulaminu.

Szczepić czy nie szczepić?

Ilość postów: 4673 | Odsłon: 263503 | Najnowszy post | Post rozpoczynający
Aktualny widok mógłby udostępnić posty, które oczekują na weryfikację (m.in. sprawdzenie, czy są zgodne z Zasadami Forum). Jednak w tym wątku brak jest takich postów. Przywróć zwykły widok wątku „Szczepić czy nie szczepić?”.
                        • Odp.: Szczepić czy nie szczepić?

                          Oto Ernest...

                          Ernest jest ekspertem PZH od zachęcania do szczepień.

                          Ernest jest również na liście płac GSK.

                          Nie bądź, jak Ernest. :)

                          Kto by to pomyślał....

                          Etatowy ekspert PZH od zachęcania do szczepień nazywa się tak samo, jak osoba na liście płac GSK...

                          No bo to przecież nie może być jedna i ta sama osoba, prawda? ;)

                          Lista płac GSK za rok 2017 znajduje się tutaj: http://efpiadisclosurecode.gsk.com/GSK_PL_2017_EFPIA_HCPO_Disclosure_Report.pdf

                          http://img.liczniki.org/20181008/FB_IMG_1539016808486-1539016852.jpg

                          antyNwo
                          Zgłoś
                          Odpowiedz
                        • Post nadrzędny dla poniższego posta o numerze 2907

                          Odp.: Szczepić czy nie szczepić?

                          Człowieku nie udzielaj wymijających odpowiedzi , że maja problemy czy nie mają, tylko dawaj konkretne liczby. Skoro tych nopów jest tak strasznie dużo to dlaczego nie potrafisz podać ani jednego konkretnego przykładu ze swojego otoczenia tylko mataczysz? O swoje dzieci i wnuki raczej nie muszę się martwić, martw się ty o swoje. Nie mam zamiaru męczyć youtube i uczyć sie na pamięć wypowiedzi pokrzywdzonych rodziców. Wiem, ze tacy są, mam świadomość, ale są to bardzo rzadkie przypadki. Widzisz, nawet ty nie potrafisz podać żadnego konkretnego. A stwierdzenie, ze są problemy ze zgłoszeniem, niewiedza itp. to pusta interpretacja. Pogorszenie stanu zdrowia może nastąpić z 1000 różnych przyczyn. Konkretne stwierdzone medycznie przypadki warte są brania pod uwagę.

                          Gość
                          Zgłoś
                          Odpowiedz
                        • Odp.: Szczepić czy nie szczepić?

                          daleko szukać nie trzeba moje dziecko miało nawet kilka nopów ale.wtedy jeszcze.nie zdawałem.sobie sprawy że to nopy, pozatym dzieci około 10 znajomych więc to.nie są jednostkowe przypadki a nagminne.. nikt.ci sie nie każe.uczyć na pamiec wypowiedzi rodzicow wystarczy raz obejrzeć i wyciągnąć wnioski :) jak ci sie nie chce to potem płacz i płać i tutaj jednak bym.nie był taki pewien czy sie nie musisz martwić o dzieci/wnuki bo grasz w.rosyjską ruletkę, eksperymenty medyczne

                          Gość_antek z poczekalni
                          Zgłoś
                          Odpowiedz
                        • Odp.: Szczepić czy nie szczepić?

                          I kolejna oczywista koincydencja w postaci ewidentnej i przypadkowej zbieżności nazwisk na liście płac GSK i na liście ekspertów od szczepień z ramienia PZH.... ;)

                          https://youtu.be/CApQKX5Ab_A?t=4

                          http://img.liczniki.org/20181009/FB_IMG_1539066509612-1539066646.jpg

                          antyNwo
                          Zgłoś
                          Odpowiedz
                        • Odp.: Szczepić czy nie szczepić?

                          "NOP, to pogorszenie stanu zdrowia dziecka, do którego doszło do 4 tygodni od szczepienia.

                          Zgłaszając NOP lekarz nie ustala związku przyczynowo-skutkowego między pogorszeniem stanu zdrowia, a szczepieniem.

                          Jeśli więc tydzień po szczepieniu Twoje dziecko nagle dostaje biegunki, a lekarz stwierdza "To nie NOP, tylko zwykła koincydencja!", to natychmiast złóż skargę do Państwowego Powiatowego Inspektora Sanitarnego, zawiadamiając w niej, że lekarz (podaj jego imię, nazwisko i przychodnię, w której Cię przyjął) odmawia zgłoszenia NOP, pomimo że spełniony jest jedyny warunek takiego zgłoszenia, czyli związek czasowy ze szczepieniem.

                          Po prostu stosujmy prawo, o którym, jak widać, informuje nas nawet sam sanepid...

                          Po kilku karach grzywny nawet najbardziej oporny na wiedzę lekarz zrozumie, jak prawidłowo rozpoznawać NOP-y..."

                          http://img.liczniki.org/20181009/FB_IMG_1539066819497-1539067039.jpg

                          antyNwo
                          Zgłoś
                          Odpowiedz
                        • Odp.: Szczepić czy nie szczepić?

                          Gość
                          Zgłoś
                          Odpowiedz
                        • Post nadrzędny dla poniższego posta o numerze 2912

                          Odp.: Szczepić czy nie szczepić?

                          (adres nadawcy)

                          ………………………………………………..

                          ………………………………………………..

                          ………………………………………………..

                          1. Powiatowa Stacja Sanitarno-Epidemiologiczna

                          …………………………………………………..

                          …………………………………………………..

                          2. Ministerstwo Zdrowia

                          ul. Miodowa 15

                          00-952 Warszawa

                          3. Izba Lekarska w.................

                          4. Dyrektor przychodni/szpitala w.........................

                          SKARGA

                          Składam skargę na lekarza ……………………… pracującego w ……………………………………………………………………………………… z powodu nie wywiązania się z prawnego obowiązku zgłoszenia niepożądanego odczynu poszczepiennego, oraz domagam się jego oficjalnego pouczenia oraz dopełnienia przez niego obowiązku.

                          Moje dziecko …………………………………………., PESEL ……………………………..., otrzymało w ww. przychodni szczepionkę o nazwie …………………………… nr serii…………………………… w dniu ……………………………….. po kwalifikacji do szczepienia wykonanej przez ww. lekarza . Szczepienie zostało wykonane przez pielęgniarkę ……………………………………………………………….

                          Informuję o niepokojących objawach zdrowotnych u mojego dziecka polegających na ……………….………………………………………… ……………………………………………………………………………………………………………………. , które pojawiły się w ciągu ………… godzin/dni od szczepienia.

                          Oczekuję odnotowania ww. objawów w książeczce zdrowia dziecka, dokumentacji medycznej przechowywanej w przychodni oraz potwierdzenia zgłoszenia ich do powiatowej stacji sanitarno-epidemiologicznej.

                          UZASADNIENIE

                          Zgodnie z Art. 21. pkt 1. Ustawy z dnia 5 grudnia 2008 r. o zapobieganiu oraz zwalczaniu zakażeń i chorób zakaźnych u ludzi „Lekarz lub felczer, który podejrzewa lub rozpoznaje wystąpienie niepożądanego odczynu poszczepiennego, ma obowiązek, w ciągu 24 godzin od powzięcia podejrzenia jego wystąpienia, zgłoszenia takiego przypadku do państwowego powiatowego inspektora sanitarnego właściwego dla miejsca powzięcia podejrzenia jego wystąpienia.”

                          Art. 52. Kto: wbrew obowiązkowi, o którym mowa w art. 21 ust. 1, art. 27 ust. 1-3 i art. 29 ust. 1, nie dokonuje zgłoszenia wystąpienia niepożądanego odczynu poszczepiennego, (…)podlega karze grzywny.

                          „Niepożądany odczyn poszczepienny — niepożądanyobjaw chorobowy pozostający w związku czasowymz wykonanym szczepieniem ochronnym.” USTAWA z dnia5 grudnia 2008 r. o zapobieganiu oraz zwalczaniu zakażeń i choróbzakaźnych u ludzi Art. 2. ust.16

                          Również zgodnie z ROZPORZĄDZENIEM MINISTRA ZDROWIA z dnia 21 grudnia 2010 r. wsprawie niepożądanych odczynów poszczepiennych oraz kryteriów ichrozpoznawania:

                          „§ 5. 1. Lekarz lub felczer, który rozpoznaje niepożądany odczyn poszczepienny lub podejrzewa jego wystąpienie, wypełnia części I-IV formularza zgłoszenia i przekazuje zgłoszenie państwowemu powiatowemu inspektorowi sanitarnemu właściwemu dla miejsca powzięcia podejrzenia wystąpienia odczynu poszczepiennego.”

                          A zgodnie z załącznikiem nr 1 dow/w rozporządzenia:

                          „Jeśli nie podano inaczej i z wyjątkiem odczynów po szczepieniu BCG, za związane czasowo ze szczepieniem uznaje się zaburzenia stanu zdrowia, które wystąpiły w okresie 4 tygodni po podaniu szczepionki.”

                          Jak wynika z prostej analizy prawnej Lekarz lub felczer jest zobowiązany zgłosić KAŻDY przypadek zaburzenia stanu zdrowia, który wystąpił w ciągu 4 tygodni po szczepieniu (z wyjątkiem szczepień BCG, dla których okres zgłaszania NOP jest dłuższy - 1 rok).

                          W związku z powyższym wnosimy o:

                          1) Pisemne pouczenie lekarza co do jegoobowiązków przewidzianych przepisami prawa polskiego.

                          2) Dopełnienia przezodpowiedzialnego lekarza obowiązku wynikającego bezpośrednio z w/w ustawy i Rozporządzenia ministra zdrowia.

                          3) Ukaranie odpowiedzialnego lekarzakarą grzywny.

                          Według informacji od Ministerstwa Zdrowia: „Procedura zgłaszania przez lekarza niepożądanego odczynu poszczepiennego jest standardowym działaniem w kraju i realizowanym w celu zapewnienia właściwego monitoringu wystąpienia ewentualnych niepożądanych działań podawanych szczepionek, a także stanowi element ZAPEWNIENIA PACJENTOWI WŁAŚCIWEJ OPIEKI MEDYCZNEJ.”

                          Wyjaśnienie tej sprawy uważam za mój obowiązek wobec dziecka oraz wszystkich szczepionych osób.

                          …………………………………………………..

                          (podpis)

                          antyNwo
                          Zgłoś
                          Odpowiedz
                        • Odp.: Szczepić czy nie szczepić?

                          Wypowiedź Głównego Inspektora Sanitarnego dr Jarosława Pinkasa podczas pierwszego czytania ustawy o dobrowolności szczepień w Sejmie RP.

                          Czy wobec tej wypowiedzi zaufanie rodziców do organów państwowych których nadrzędnym celem powinna być troska o zdrowie ich dzieci ma wzrosnąć?

                          Czy rodzice wobec tego fałszywego oświadczenia Głównego Inspektora Sanitarnego mają prawo mieć wątpliwości i zadawać pytania?

                          ...

                          https://www.facebook.com/206336526060450/posts/2335149839845764/

                          antyNwo
                          Zgłoś
                          Odpowiedz
                        • Odp.: Szczepić czy nie szczepić?

                          1. Norbert – ojciec 4 córek

                          „Jedna z moich córek w wieku 1,5 roku doznała udaru mózgu i wiecie co, tak na ludzki rozum, chłopski, tak sobie pomyślałem, że 20 lat temu udary to były choroby wieku starczego. Tak się powszechnie mówiło, tak się twierdziło – udary, wylewy. Co się stało, że w tej chwili, obecnie mamy epidemie, epidemie tego typu schorzeń, ale w stosunku do małych dzieci. Jak to jest możliwe. Moja córka miała udar połowiczy, przestała chodzić, przestała mówić. Z dziecka praworęcznego stała się leworęczna. Do tej pory ma powikłania i ja wiem, że to było po szczepieniu, nikt mi tego nie powie bo jest związek przyczynowo-skutkowy, czasowy. A nawet jeśli tak nie było, nawet jeśli sobie to ubzdurałem to nie życzę sobie żeby ktoś mnie zmuszał do procedur medycznych z których nie chcę korzystać.”

                          2. Ewa - mama 3 dzieci, w mniejszym lub większym stopniu dzieci dotknięte zostały tym co było w szczepionkach.

                          Córka Teresa, obecnie 12 lat urodziła się w zamartwicy, 3 punkty Apgar, zaszczepiona, wyniki z morfologii złe ….

                          Syn Staś – był spokojny i grzeczny do momentu szczepienia, potem strasznie krzyczał, każde szczepienie budziło grozę bo dziecko po każdym szczepieniu kilka godzin krzyczało a potem przez około 5 godzin spało jak zabite a następnie przez 48 godzin znowu krzyczało ….. w punkcie szczepień powiedzieli, że wszystko jest ok, dać czopik ….. całe zło po szczepieniu leczymy czopikami!

                          W 7 miesiącu dostał 5 dawek po czym wylądował dwukrotnie w szpitalu z zapaleniem płuc, zaczęły się alergie, które trwają do dziś. Gdy mama wyjechała w delegację, tata nie wpadł na to aby dać dziecku leki przeciwalergicznie i po powrocie mama zastała synka ze zdartym nosem aż do krwi od tego alergicznego kataru.

                          „Po szczepieniu MMR (odra, świnka, różyczka) dziecko dostało takiej biegunki, że można powiedzieć, że tryskało z dupy wodą przez tydzień i nie było nic w stanie zatrzymać tej biegunki, nic, a normalny człowiek, który by to zażył co on, dostałby zatwardzenie na 2 tygodnie. Pojawiły się wrzaski, być może krzyk mózgowy, dziecko zaczęło się w nocy budzić, prężyć, krzyczeć, było sztywne, nie reagowało na nic kompletnie …. Nie reagowało ani na przytulenia, ani na prośby, ani na groźby – trwało to co noc przez kilka miesięcy po kilka godzin.”

                          3. Iwona – mama 2 dziewczynek, Mai i Róży.

                          9 punktów w skali Apgar, 2 miesiące po urodzeniu otrzymała 6w1, 2 tygodnie później zapalenie oskrzeli, 2 tygodnie później 80% skóry dziecka pokryte było strupami – diagnoza – grzybica. 2 lata próśb i błagań …. sterydy, antybiotyki ….

                          „Byłam z dzieckiem na basenie, woda była fioletowa bo były jakieś septyki dawane dziecku, rodzice nie wychodzili z basenu bo się wstydzili, wstydzili się, bali się, nie wiem, że się zarażą, ja się też wstydziłam……”

                          4. Jarosław – ojciec 18-letniego Tomka. Tomek zmarł 2 dni po podaniu szczepionki TD (tężec, błonica) – 10 grudnia 2011 roku.

                          Do dzisiejszego dnia trwa sprawa w sądach…..

                          „Tomek został zaszczepiony, był przeziębiony, nie chciał iść na szczepienie, ale ja byłem straszony grzywną, że dostanę 500 zł grzywny…..”

                          „Pani doktor zaszczepiła, w kartę dokumentacji medycznej wpisała takie coś … szczepienie TD, pacjent nieubezpieczony, próchnica zębów, pieczątka i podpis lekarza. Ja uważam, że to nie było żadne badanie, to jest stwierdzenie. On dostał szczepionkę TD-pur, podkreślam. To była jakaś szczepionka nowa, testowana, oczywiście nie mam na to dowodów, ale ona teraz po prostu nie jest stosowana. Zmarł 2 dni po szczepieniu. To dla nas było szokiem…..”

                          „Sekcja zwłok wykazała obrzęk mózgu, przekrwienie narządów wewnętrznych i obrzęk narządów wewnętrznych. Bezpośrednią przyczyną śmierci było zatrzymanie krążenia w obrazie ostrej niewydolności lewokomorowej, a przyczyną był obrzęk mózgu. Ojcu powiedzieli po prostu …. zawał serca.”

                          5. Justyna – mama dziecka chorego poszczepiennie na autyzm, syn w tej chwili ma 6 lat. Od 4 lat trwa walka całej rodziny o jego zdrowie….

                          „Po szczepieniu MMR w wieku 17 miesięcy dziecko z dnia na dzień zaczęło się cofać w rozwoju. Przestał być jakikolwiek kontakt z dzieckiem już w pierwszej dobie. Dziecko było płaczliwe, marudne, po prostu zupełnie nie patrzyło w oczy, spało, to ważne i tutaj też słyszałam, ten sen przewijał się jak rodzice opowiadali historie. Tak bardzo długo synek spał, cały dzień właściwie po szczepieniu. Jak się obudził wieczorem, nie było z nim kontaktu. Ten kontakt był bardzo ograniczony, był brak apetytu, totalnie nie chciał jeść, płakał, marudził. Zgłosiliśmy się do lekarza. Lekarz powiedział, że po szczepieniu dziecko może być marudne, może być tam obrzęk itd. No, zostaliśmy z tym i z dnia na dzień sytuacja zaczęła się pogarszać. Niestety nie wychodził z tych objawów, zaczął się po prostu cofać, przestał mówić, rozumieć, reagować, zupełnie inne dziecko. Tak przedstawię to Państwu, jakby ktoś Wam wymienił dziecko. No nagle macie dziecko zdrowe, świadome, zupełnie …. urodzone jako zdrowe dziecko, wszyscy w rodzinie są zdrowi, nie ma żadnych chorób genetycznych, niczego i nagle z dnia na dzień coś takiego się dzieje. Cały świat się po prostu człowiekowi przestawia … wywrócenie życia do góry nogami. W tej chwili liczy się tylko to żeby syn jakoś funkcjonował, żeby poprawić jego jakość życia i naszą bo od 4 lat walczymy. Jest dzieckiem niemówiącym. Po tych 4 latach walki jest o tyle lepiej, że zaczął rozumieć, zaczął pracować, nawet z terapeutami, jest lepiej, ale jest to wciąż dziecko z orzeczeniem o niepełnosprawności. Tę niepełnosprawność mamy w tej chwili ….. świeże orzeczenie i do 16 roku dostał, więc rokowania są słabe, niepewne, albo bardzo niskie……”

                          „Tutaj Pani wspomniała o odszkodowaniach. Ja powiem tak, ja bym wszystkie swoje pieniądze oddała i cały nasz majątek żeby mieć zdrowe dziecko, więc to jest po prostu też tak, że żadne pieniądze, żadne odszkodowania nie są w stanie przywrócić zdrowia naszym dzieciom.”

                          „Diagnozę bardzo szybko otrzymaliśmy. Synek był szczepiony w październiku a już na przełomie lutego marca mieliśmy diagnozę w ręce, że autyzm. Także jako dziecku autystycznemu państwo daje nam kilka godzin ćwiczeń w ciągu tygodnia i tyle. Trzeba się opiekować dzieckiem, synek wymaga opieki, wiadomo, jest dzieckiem nie kontaktowym. W tej chwili jest coraz lepiej, ale wciąż nie czuje zagrożenia np. …. potrafi wybiec na ulicę, trzeba cały czas pilnować, także wymaga cały czas opieki, jest niesamodzielny.”

                          6. Anna – mama 4 dzieci, jedno doznało powikłania po szczepionce przeciwko gruźlicy.

                          „Znam lekarzy, którzy mówią wprost – moje dziecko po szczepieniu przestało mówić. Znam lekarkę, moją koleżankę, która własne dziecko reanimowała po szczepieniu.”

                          antyNwo
                          Zgłoś
                          Odpowiedz
                        • Odp.: Szczepić czy nie szczepić?

                          "Jednym ze źródeł ruchu antyszczepionkowego jest arogancja środowiska medycznego, bardzo przypominająca arogancję środowiska sędziowskiego, oczywiście w innych sprawach. Wątpliwości wobec obowiązkowych szczepień mają swoje źródło w konkretnych przypadkach, które – nie przesądzam – są może wyolbrzymione, może przedstawiane wybiórczo, może w sposób wypaczony, ale jednak miały miejsce. I tak jak sędziowie nigdy nie uznali za stosowne wytłumaczyć swoich dziwnych decyzji w sprawach dyscyplinarnych publice, tak lekarze nigdy nie podjęli dyskusji na temat wspomnianych przypadków. Jedyną odpowiedzią było i nadal jest – co po wpłynięciu do Sejmu obywatelskiego projektu ustawy szczepionkowej widać tym wyraźniej – aroganckie lekceważenie, tyrady o ciemnocie, głupocie, porównywanie antyszczepionkowców do zwolenników hipotezy o płaskiej ziemi i tak dalej. W połączeniu z, powiedzmy sobie szczerze, niebezzasadnym przekonaniem, że wielu medyków współpracuje z koncernami medycznymi i ma wymierny interes w utrzymaniu obowiązku szczepień, takie podejście wywołuje jeszcze większą podejrzliwość, brak zaufania i sprawia, że sprzeciw staje się silniejszy."

                          http://wei.org.pl/article/szczepienia-i-nadzwyczajna-kasta-lekarzy/

                          antyNwo
                          Zgłoś
                          Odpowiedz
                        • Odp.: Szczepić czy nie szczepić?

                          CO WY NA TO?!

                          Andrzej Matyja - Prezes Naczelnej Rady Lekarskiej REKOMENDOWAŁ PRZYMUSOWE SZCZEPIENIA DZIECI I NOWORODKÓW szczepionkami nie posiadającymi badań klinicznych i żadnej dokumentacji potwierdzającej ich bezpieczeństwo i skuteczność. Dokument ujawnił 03.10.2018 poseł Jacek Wilk

                          http://img.liczniki.org/20181009/FB_IMG_1539074487521-1539076741.jpg

                          antyNwo
                          Zgłoś
                          Odpowiedz
                        • Odp.: Szczepić czy nie szczepić?

                          Drodzy Rodzice!

                          Ujawniono rzecz niesłychaną! Ta sprawa żywotnie dotyczy naszych dzieci!

                          Główny Inspektor Sanitarny świadomie oszukał Sejm!

                          Dr Jarosław Pinkas dosłownie położył na szali swój autorytet, by okłamać Sejm przed głosowaniem w sprawie ustawy o dobrowolności szczepień. Stwierdził, iż w składzie polskich szczepionek „kładę tu mój autorytet” od roku 2011 nie znajduje się, ani rtęć, ani aluminium. Tymczasem zarówno toksyczna rtęć jak i kancerogenne aluminium jest składnikiem wielu szczepionek, które cały czas podaje się naszym dzieciom. Można o tym przeczytać w ulotkach informacyjnych na stronach producentów. (informacja w linku na dole)

                          Co więcej i jeszcze bardziej przerażające. Jak ujawnił poseł Jacek Wilk na 69 posiedzeniu Sejmu, Ministerstwo Zdrowia nie posiada żadnych badań stwierdzających bezpieczeństwo i skuteczność podawanych naszym dzieciom szczepionek!!! Co jeszcze straszniejsze i bardziej przerażające wszystkie szczepionki nie posiadające badań dotyczących bezpieczeństwa i skuteczności były rekomendowane Ministerstwu Zdrowia przez Pediatryczny Zespół Ekspertów ds. Programu Szczepień Ochronnych oraz Radę Sanitarno Epidemiologiczną przy Głównym Inspektoracie Sanitarnym, co więcej do odrzucenia ustawy o dobrowolnych szczepieniach wzywał wszystkich posłów Prezes Naczelnej Rady Lekarskiej dr Andrzej Matyja. Jak ujawnił poseł Jacek Wilk skoro Ministerstwo zdrowia nie posiada badań dotyczących bezpieczeństwa i skuteczności szczepionek, to wszystkie szczepienia, były nielegalnym eksperymentem medycznym, dodam przeprowadzanym pod przymusem. A jeżeli Ministerstwo Zdrowia nie posiada pisemnej zgody na udział dzieci w eksperymencie medycznym, to mamy do czynienia ze złamaniem Konstytucji RP. Drodzy rodzice, nie podnoszę teraz tematu idei szczepień. Tylko fakt że pogwałcono Konstytucję, Prawa Pacjenta, Orzeczenia Trybunału Praw Człowieka UE i Trybunału Norymberskiego zmuszając nas rodziców do zaszczepiania naszych dzieci od pierwszej doby życia szczepionkami zanieczyszczonymi wieloma toksycznymi substancjami z których rtęć i aluminium to wierzchołek góry lodowej, oraz szczepionkami nie posiadającymi żadnych badań bezpieczeństwa i skuteczności. Nic dziwnego, że Główny Inspektor Sanitarny dr Jarosław Pinkas położył na szali swój autorytet, by oszukać Sejm, co do składu szczepionek, aby posłowie odrzucili ustawę, która miała przejść do procedowania w podkomisjach eksperckich, gdzie ujawnione zostaną rażące łamanie prawa obywatela, pacjenta, Konstytucji, trybunałów międzynarodowych. A przy okazji wyjść mogą wielkie „naciski” globalnych korporacji farmaceutycznych zniewalających Ministerstwo Zdrowia, Izby Lekarskie, zespoły eksperckie i lekarzy.

                          Drodzy Rodzice jeżeli wy nie zainteresujecie się swoimi dziećmi, to kto?

                          Link do wspomnianego przemówienia posła Jacka Wilka:

                          https://www.facebook.com/stowarzyszeniestopnop/videos/505070233293952/UzpfSTEwMDAwMzA2MDcyNjk1ODoxNjkxMzE5MDUwOTgwMTAz/

                          Link do haniebnego łgarstwa Głównego Inspektora Sanitarnego dr Jarosława Pinkasa:

                          https://www.facebook.com/stowarzyszeniestopnop/videos/505070233293952/UzpfSTEwMDAwMzA2MDcyNjk1ODoxNjkxMzE5MDUwOTgwMTAz/

                          antyNwo
                          Zgłoś
                          Odpowiedz
                        • Odp.: Szczepić czy nie szczepić?

                          Gość_Anty b.
                          Zgłoś
                          Odpowiedz
                        • Odp.: Szczepić czy nie szczepić?

                          Gość_Anty b.
                          Zgłoś
                          Odpowiedz
                        • Odp.: Szczepić czy nie szczepić?

                          Niestety, badań bezpieczeństwa i skuteczności szczepień brak. A tu potwierdzenie Ministra Zdrowia:

                          http://img.liczniki.org/20181009/FB_IMG_1539078373412-1539078500.jpg

                          antyNwo
                          Zgłoś
                          Odpowiedz
                        • Odp.: Szczepić czy nie szczepić?

                          antyNwo
                          Zgłoś
                          Odpowiedz
                        • Odp.: Szczepić czy nie szczepić?

                          Historia z cyklu "nie ma takiej możliwości, żeby osoba szczepiona zarażała w wyniku szczepienia"... ;)

                          Email do pewnego szpitala zakaźnego:

                          "Dzień dobry.

                          Przepraszam że zawracam głowę, ale nie wiem, kogo zapytać, więc uznałem że w szpitalu zakaźnym będą wiedzieć najlepiej.

                          Ile dni po szczepieniu MMR, które sobie profilaktycznie zaaplikowałem (mam 40 lat) mogę bez obaw odwiedzić w szpitalu osobę po przeszczepie?

                          Bo to jest ponoć "szczepionka żywa" (cokolwiek to nie oznacza), a w dokumentacji szczepionki fragment o przenoszeniu wirusa ze szczepionki na osoby podatne jest napisany tak, że właściwie nic z niego nie wynika.

                          Z góry dziękuję za pomoc."

                          http://img.liczniki.org/20181009/FB_IMG_1539080095933-1539080452.jpg

                          antyNwo
                          Zgłoś
                          Odpowiedz
1234 ... 157158160162163 ... 257258259260
Przejdź do strony nr
44 posty w tym wątku zostały wyłączone z wyświetlania ze względu na sprzeczność z Zasadami Forum lub czasowo. Możesz wyświetlić wątek wraz z tymi postami.

- Reklama -
- Ogłoszenie społeczne -

- Reklama -

- Reklama -
- Reklama -
- Reklama -
Losowa firma:Dodaj firmę