to co z tym dylizansem w watku o aucie dla 27l kawalera? :D
I jeszcze zuk z plandeka.Ja wymagajaca jestem:-)
a gdzie ja teraz znajde takie cacka z PRL-u
Aaloz watek, moze ktos ma na zbyciu I zamieni na zielone rajstopy.:-)
Ja tam jestem szczęśliwa bez faceta i wcale nie chce tego zmieniać.
Byłam mężatką 10 lat i o 10 lat za długo.
Życie singielki jest super.
Kobieta lat 40 to już nie stara panna a singielka, tak samo jak facet lat 40 - stary kawaler :)
Masz myslenie typowe dla komuny ale tkwij sobie w swoich przekonaniach.
a niby kto ustalil jakies granice staropanieństwa? a moze niedługo wejdzie jeszcze w zycie jakas ustawa albo przepisy o wiekowych granicach zeby można było stwierdzić ze o ten czy tamta to już stara panna czy stary kawaler, tak to zacofani ludzie mysla, moze niektórym po prostu odpowiada zycie samemu, rownie dobrze mozna by było myslec ze jak mezatka to już stracona i co to za zycie monotonia itd. jak po rozwodzie to ojej rozwodka/rozwodnik to już po przejściach to na pewno do zonaczki sie nie nadaje skoro sie rozwiodla czy rozwiodl itd. itd.niech sobie każdy zyje jak mu pasuje a nie tak zeby to innym pasowalo, bo zeby nie wiem jak sie zylo i tak każdy sie czegos przyczepi i zawsze bedzie jakies "ale" , niestety tak mentalnosc ludzka.
9.10 bardzo dobrze napisane. Każdy sam powinien decydować o swoim życiu i wybierać taka opcję, która jest dla danej osoby wygodna.
Niby napisałeś dobrze, ale jednak nie do końca.
A jak nazwiesz kobietę lat 35+, wolną? Chyba nie młoda panna? No jest to jakby nie patrzeć stara panna (i nie ubliżam tu absolutnie nikomu).
Możesz się oburzać, ale taka jest prawda.
Po co się takimi rzeczami zajmować czy jest stara czy młoda, to zależy od niej jak sama się czuje. Szkoda życia na myślenie o takich mało ważnych rzeczach. Lepiej wyjść na spacer, bo dziś piękna pogoda. Miłego dnia dla Wszystkich.
Mi też jest dobrze jestem kawalerem 40lat a jakbym miał kobietę to bym był jak uwięziony ptaszek ciężko jest znaleźć normalna kobietę większość patrzy tylko kasę i urodę