a co nie mogą,ja swoją stosunkuje z rana na dzień dobry w śniadanie jak mi stanie i po robocie przy płocie
tak jest w obie strony szef bzyka swoja pomoc czy jak to nazwac a czasami pomoc da szefowi sama ,Znam w ostrowcu jedna taka firme gdzie szef bzyka sie ze swoja tylko zona nic nie wie ,albo wie tylko udaje ,zeby nie odcieli jej od kasy siedzi cicho w koncu wszyscy maja dobrze:)))