No właśnie Perfekt nie uczy na Kielce tylko na Tarnobrzeg
Chciałam wszystkich przestrzec przed szkołą jazdy "Rywal" - zostałam oszukana - podobnie jak wiele innych osób - poganianie do wpłaty pieniędzy, do ustalenia egzaminu jeszcze przed końcem jazd, a później.... nie mam możliwości umówienia się na jazdę, poniżające kpiny ze strony Pana M - "Co ty sobie myślisz, jakie godziny, przecież mam podpisane że wyjeździłaś..."
Skutek- 2 dni do egzaminu - "zginęło" mi 10 godzin jazdy
Czy tak się traktuje klienta?
Czy ktoś jeszcze został podobnie oszukany?
Przestrzegajmy innych, bo ta szkoła to kpina!!!!
Po co podpisywałaś godziny których jeszcze nie wyjeździłaś?? Teraz to już nic nie udowodnisz, bo gościu jeszcze może Cię posadzić o wyłudzenie. A druga sprawa to taka, że pan właściciel bardzo ładnie traktuje klientów, tylko pogratulować.
No właśnie teraz wiem, że nie powinnam - ale przez miłe słówka - obietnicę szybkiego ustalenia egzaminu (bo zmiana przepisów, bo kolejki długie) - uległam - nie spodziewałam sie oszustwa.
Wiem, że teraz nic nie wywalczę ale przynajmniej może uda mi się przestrzec innych przed naiwną łatwowiernością.
Takie podpisywanie niewyjeżdżonych godzin jest normalna praktyką, ja też tak miałam ( w innej szkole ) i nie było żadnego problemu z wyjeżdżeniem zostawionych godzin przed egzaminem.
Wszyscy tak traktują ja robiłem w innej i wyjeździłem tylko 15 i nie narzekam zdałem za pierwszym.
To co piszesz to niezły pasztet uważaj bo sobie narobisz problemów ,mój były kolega. miał problem z takiego oczerniania wiem bo pisał z mojego komputera taki był cwaniak chciał mnie w kopać
No co ty chciałaś za darmo zrobić coś mi się wydaje że nieźle kręcisz kobieto mogłaś zmienić szkołę, jak tak ci było źle, z tego co piszesz to jakieś plotki bo niema spójności w tym twoim wątku .Moje zdanie jest takie że inna szkoła się wyżywa a podaje się za kursantkę, żenada śmiać się chce do czego to zdolni są ludzie.Moim zdaniem to mogą wytoczyć tobie koleżanko sprawę cywilną o pomówienia, ja bym tak zrobił.
A co by jej dała zmiana szkoły, skoro w tej przepadło jej dziesięć godzin? W innej daliby jej je odrobić za darmo? -.-
10 godzin jazdy??!! jak to ci moglo ,,zginac"?? kolezanko cos z glowa masz nie tak??
Popieram ma coś nie tak z głową powinnaś się leczyć kombinujesz nie złe ,pewnie nie masz pojęcia do jazdy i uważasz że wszyscy są winni .Dla mnie to stek bzdur. Do każdej praktycznie szkółki chodzą ludzie poleceni ja sama tak poszłam na prawko i nie uwiężę w twoje opowieści .Nie jestem złośliwa ale jak by to dotyczyło mnie to bym ci wytoczyła sprawę cywilną bo uważasz że możesz tak sobie pisać co tylko chcesz .Dobra rada zajmij się sobą a nie krytykuj innych.
A Ty czytać nie umiesz? Napisała, że podpisała dziesięć godzin naprzód, żeby móc sobie ustalić egzamin, a kiedy chciała je wyjeździć, facet jej odpowiedział, że przecież ma podpisane, że już wyjeździła. Proste jak budowa cepa. To raczej taki instruktor ma coś nie tak z głową, albo taki użytkownik jak Ty, co nie rozumie, co ktoś pisze na forum.
Gostek proste jak budowa cepa to jest to, że jest wściekła bo pewnie blondi może niema pojęcia o jeździe ale może potrafi na czymś innym jeździć/ a ty to pewnie jesteś jej aniołem stróżem i wierzysz lasce, jesteś naiwny albo oboje razem to uknuliście . Ja bym te wasze wątki sprawdził jeśli to by mnie dotyczyło z własnego doświadczenia wiem że kobiety są złośliwe a ty jej wierzysz życzę ci powodzenia Gościu.
puknij się w głowę najlepiej, jak ma jeździć, jak ją na 10h oszukali. a ty to pewnie z tej szkoły jazdy jesteś że ich bronisz.
moze zginac bo wpisuja zaliczone i przekladaja na niby inny dzien.tez tak ialem.na pewno ona nie ma z glowa bo to prawda
Szkoła Jazdy na Śliskiej też ponoć jest ok i kurs niedrogi