P. Dur..to dopiero osobowość. Kozaczki w panterke, rozmowy o drogich futrzanych torebkach z mysiej pipki przywiezione z Włoch. Ona i P. Kozuch....odeszły na emeryturę.nie było takiej szkoły w Ostrowcu gdzie by była taka rewia mody wśród Belfrow i takie "inne" postaci. Nawet w Bronku ani na studiach nie było takich osobistości. Ostrowidc powinien byc dumny
A pamiętacie panią Śmigulską? Uczyła przez rok fizyki. Zadań ani doświadczeń nie robiliśmy, bo nie miała o tym pojęcia.Wystarczyło nauczyć się regułek, wyrecytować bez zrozumienia i była piątka.
Też mam za sobą SP 13. Pamiętam panią od prac ręcznych. Była bardzo niesprawiedliwa i mało lubiana przez dziewczyny z naszej klasy.
A pamiętacie panią pielęgniarkę Danusie? Przytuliła pogłaskała i lek podała...
Ja jestem z rocznika 76.P.pielęgniarka to była najwspanialsza kobieta wtedy
Za moich czasów pielęgniarką była żona pana dyrektora ale nie wiem jak miała na imię.
Rocznik 65.Dyrektor Pan Pazderski ,z-ca Tomaszewski,który uczył matematyki.Sekretarka Pani Iza. Przemiłe Panie woźne-Pamiętam Panią Kuc.
Pamiętacie jak Panie z gabinetu stomatologicznego dbały o nasze zęby-fluoryzacja zębów z wiadrami na środku klasy, jakieś tabletki rozdawane na pierwszej lekcji.
Pamiętam jak pierwsze litery uczyliśmy się Pisać z Panią Stasią Glandą pisząc stalówkami i atramentem w zeszycie z bibułką.
A granatowe fartuszki z białym kołnierzykiem i chusteczką w kieszeni - sprawdzane codziennie.
Pózniej weszły kolorowe soboty-to oznaczało że można było nie mieć fartuszka ale nadal po uczniowsku.
Naprawdę jest o wspominać.
Ja pamiętam panią Basię pielęgniarkę i do dziś pamiętam smak tych miętowych kropli na ból brzucha co to nagle rozbolał przed lekcją fizyki u pana Zybały .
Ja też chodziłam do 13-tki,klasa 1-4 wychowawczyni p.Glanda klasa 5-8 wychowawczyni p.Kunat,super nauczycielki.Od geografii Wawrzykowska,od polskiego p. Kunat-bardzo sprawiedliwe ale i wymagające nauczycielki.Dzięki nim do tej pory lubię czytać i kocham geografię,podobnie jak i historię.Dzięki p.Kożuchowskiej nie miałam problemu z tym przedmiotem na maturze.Całe osiem lat chodziłam do klasy"a",w latach 1976-1984.
Super szkoła i super nauczyciele,szkoda,że została zlikwidowana,teraz już nie ma takich szkół.Powinni przywrócić szkoły podstawowe-ośmioklasowe.
ja rocznik 1976, wychowawczyni w klasie 1-3 Pani Tuchowska, klasa 4 Pani Glanda a klasa 5-8 Pani Adamska. Miło wspominam tą szkołę. Pozdrawiam klasę a, b, c i d z rocznika 76
Teraz to dowaliles :D do 13 nikt nie chcial chodzic w latach 80, tylko bylo przyporzadkowanie w zaleznosci od miejsca zamieszkania :D Wtedy rzadzily w ostrowcu 2 i 6 z tego co pamietam.
A w czym niby rządziły te szkoły co podajesz gościu z 20:40 ?
Poziom nauczania to chyba wtedy był raczej najwyższy w szkole nr 1
Moja klasa:-)Pozdrawiam!!