ot i cała prawda ktoś tutaj bardzo chce zaszkodzić i podpuścić a tylko z czystej zawiści że on sam nic w życiu nie osiągnął pewnie nie ma przyjaciół nawet bo pewnie sam siebie nie lubi to kto będzie jego lubieć tak jak w poście powyżej zero no kim jestem zero ukaż swoją wredną żmijowatą twarz
Masakra jakaś ?????????? i co z tego że w mięsnym pracowała?To tylko dobrze o niej świadczy że nie siedziała w domu tylko poszła do pracy
19:41 teoretycznie zgłosić może, ale w sądzie ten co pisze przecież powtórzy to co tu napisał, bo zakładam, że to prawda i co mu zrobią? Już nie ośmieszajcie się drodzy nauczyciele z tym zgłaszaniem Bóg wie, gdzie tego, że ktoś pisze prawdę. Żadną ujmą nie jest praca w sklepie a nauczyciele nie są nazbyt wykształcenie i w sklepach spotyka się naprawdę bardzo dobrze wykształcone osoby. Lepsze to niż nicnierobienie. A Tamarę pozdrawiam, choć zupełnie nie znam.
Ale to nie jej wina ,że nie było dla niej pracy zgodnie z wykształceniem ,tylko dziewczyna pracowała tam,gdzie była praca i nie liczyła na MOPS,GOPS jak inni,to wina naszych władz.
ot i tak legł w gruzach plan zawistnej wrednej koleżaneczki która tylko syczy jadem i aż się smaży z wściekłości że Tamara ma pracę a ona nie, nic tu nie wskurasz biedny człowieczku my podziwiamy ludzi co pracują i się pracy nie boją więc przestań po kimś jeździć bo nic ci to nie da ŻADNA PRACA NIE HAŃBI!! Tyle bym napisała na ten temat i zajęłabym się własnym życiem:) Pozdrawiam pracujące nauczycielki nawet jeśli wcześniej pracowały w sklepie.
Nawet jeśli pracowały w sklepie? A to jakaś gorsza praca? Często trzeba więcej umieć niż nauczycielka, szczególnie w najmłodszych klasach. A czy to pisze koleżanka czy tylko znajoma a może kuzynka nie wiemy i się nie dowiemy. Nie uważam, ze pani Tamara ma się czego wstydzić, nawet zamiatając ulice nie należy się wstydzić.
Chciałam zapytać jak atmosfera w tej szkole,chciała dziecko przenieść z innej do szóstej klasy?
W szóstej klasie jest kilku chłopców, w tym o zgrozo syn dyrektorki szkoły, którzy terroryzują i denerwują inne dzieci. Wychowawca klasy i większość nauczycieli nie potrafią, bądź nie chcą, dać sobie z nimi rady. Chłopcy mają jedynie mnóstwo uwag w dzienniku. Jest grzeczny, bardzo dobrze uczący się chłopiec, któremu regularnie dokuczają. Wyzywają go, zaczepiają i szturchają. Potłukli mu okulary, za które miał mieć zwrócone pieniążki. Niestety nie doczekał się jeszcze ani złotówki, mimo że od zdarzenia upłynęło jakieś 3 m-ce. Ostatnio zginął mu worek z ubraniami na WF z ławki podczas lekcji z wychowawcą i od tygodnia się nie znalazł, a przecież gdyby dzieci, które w tym czasie były na lekcji były po kolei na osobności wypytane co widziały, na pewno sprawa by się szybko wyjaśniła. Jakiś czas temu doszło do przykrego incydentu, kiedy to syn dyrektorki uderzył go w twarz. I jak myślicie na czym się skończyło, kiedy poszedł poskarżyć się pani Dyrektor? Kazała podać im sobie rękę na zgodę...ŻADNYCH KONSEKWENCJI DLA ROZWYDRZONEGO SYNALKA. Myślę, że jeśli ktoś nie potrafi wychować własnego dziecka, nie powinien brać się za prowadzenie całej szkoły. Wracając do twojego pytania - jeśli zależy ci na miłej atmosferze w klasie nie wysyłaj do tej szkoły swojego dziecka! Moje w przyszłym roku będzie uczęszczało już do innej.
a kto jest dyrektorką tej szkoły?
Masz sto procent racji w tym co piszesz myślę że jeżeli pani dyrektor zależy na pozytywnych opiniach powinna w pierwszej kolejności zająć się swoim dzieckiem i jego zachowaniem bo jak naradzie ponosi porażke wychowawczą i strach pomyśleć co będzie dalej jeżeli dziecko wie że jest bezkarnie brawo dla ciebie za poruszenie tej tak istotnej sprawy
Moje dziecko tez tam chodzi,coś nieco słyszałam o zachowaniu tego chłopaka.Dokładnie takie rewelacje jak tu ktoś opisuje.Syn dyrektorki nie jest bezkarny tylko tam mu się wydaje.Uważam ,ze powinien być wzorem dla innych .
A rodzice chłopca któremu dokuczają powinni jeszcze raz porozmawiać z dyrektorką,jeśli to nie przyniesie rezultatów to zgłosić sprawę do kuratorium.
podaj sprawę do sądu i wypisz dziecko
A dlaczego ze szkoły ma odchodzić dobre dziecko?trzeba zająć się tymi którzy dokuczaja.
Ze wstydu bym się spaliła gdybym była nauczycielem a moje dziecko takie szopki wyprawiało.Kto jest dyrektorem tej szkoły?
brawo ja tak SAMO MYŚLE JAK WY MOJE DZIECKO TEŻ UCZESZCZA DO TEJ SZKOŁY
DOŁADNE ALE JAK KTOS NIE DAJE RADE ZE SWOIM DZIECKIEM TO NAPEWNO NIE DA RADY Z UCZNIAMI NORMALNYMI A Z TEGO CO WIEM WIEKSZAŚC JES OK UCZNIÓW