Jak się bronić przed przymusem szczepień.
https://www.facebook.com/499646073441042/posts/4884429491629323/
Nie ma przymusu,kto chce ,oni wyżej mogą sobie straszyć swoje rodziny.
straszą zwolnieniami z pracy no to jak nie ma
Większość kolegów i leżanek nauczycieli, chce się szczepić. Więc nie szukaj problemu gdzie go nie ma.
SZCZEPIONKA ANI BEZPIECZNA ANI POZYTECZNA.
PONOWNY APEL LEKARZY
DO WLADZ POLSKI.
https://warszawskagazeta.pl/kraj/item/7056-naukowcy-i-lekarze-apeluja-ponownie-do-prezydenta-i-rzadu-rp-pisza-aby-odstapic-od-masowych-szczepien-i-powrocic-do-normalnosci
To jest bardzo dziwne że wykształceni chcą się szczepić. Muszę im szybciej otwierać oczy.
Szczepionki....
-Ryzyko wzmocnionej choroby w związku z wystąpieniem ADE (antibodies disease enhancement) w efekcie obecności przeciwciał tzw nieneutralizujących
-Ryzyko bezpłodności które może się pojawić, jeśli w wyniku szczepionki organizm zacznie zwalczać syncytynę, która występuje m.in. w łożysku u wszystkich ssaków
-Ryzyko, że nastąpi tzw. proces odwrotnej transkrypcji, czyli nadpisanie DNA przez RNA obecne w szczepionce, co może się zdarzyć w wyniku obecności pewnych enzymów, które ten proces umożliwią. A to może potencjalnie prowadzić do raka i chorób autoimmunologicznych
-Kilka innych ryzyk związanych już tak naprawdę z każdą szczepionką, jak alergeny, substancje powszechnie uważane za toksyczne etc, ale dla focusu na covidzie można to pominąć w tym przypadku.
Nawet medycy się szczepią. Nie musisz nikomu otwierać oczu, co najwyżej sobie bo wierzysz w jakieś bzdury.
Nie straszą, ktoś Ci bzdur naopowiadał.
„[...] Przymus pośredni szczepień na COVID-19 staje się faktem. Dzisiaj pielęgniarki, jutro nauczyciele, a pojutrze wszyscy? – pyta Jacek Wilk, adwokat.
Na takie szkolenie [Jacek Wilk] zaprosił publicznie pielęgniarkę, która miała do niego napisać, że została zwolniona z pracy, ponieważ nie chciała zaszczepić się na covid. Jak pisze w liście do polityka, była „zastraszana oraz szantażowana”, a w końcu zgodziła się odejść z pracy za porozumieniem stron.
I w świetle prawa ma rację owa pielęgniarka (jeśli w ogóle istnieje), jak i, o dziwo, rację ma tu pan Wilk. Pracodawca nie może zmusić pracownika do szczepienia. Nie może też warunkować tym zatrudnienia lub dopuszczenia do określonej pracy."
Jak widać - nawet Ci, którzy nie ukrywają, że mnie nie lubią, czasami muszą przyznać, że mam rację. Szkolenie "Jak się bronić przed wymogiem szczepienia na COVID-19 w pracy?" już DZISIAJ o godz. 19:30. Zostały ostatnie wolne miejsca! Zapisy na tarczawilka.pl/produkt/szczepienia-praca Do zobaczenia!