21:10 służba wojskowa powinna być obowiązkowa. A Polskę zdradził Tusk.
W pierwszej kolejnosci dorosle bombelki 500+
A specjalne oddziały homokomando i czerwone błyskawice nie chcą iść? Lotna brygada opozycji, też ma swoje wozy bojowe i są odważnikami ( nie mylić z odważnym)
12:27, widzisz jaki z ciebie cep, że nie dałeś rady wpaść na to, że nie mogą być dorosłe. Teraz glowkuj dlaczego.
Czy to prawda, że elektorat rządu już ustawia się w kolejce do obowiązkowej służby? Czy jak zawsze hipokryci?
Część tego elektoratu służyło w wojsku. I jak będzie trzeba chwyci za broń jeszcze raz. Niestety głupków też obroni niejako przy okazji. Ciekawe czy jakby platforma ogłaszała mobilizację też byście pytali po co?
Nie wiem czy to PiSowe trolle tak sprawnie udają Koalicję, ale nie sądzę. Jednak jak czytam te zawistne komentarze to się niedobrze robi.
Mam 30+ ale jak trzeba to pójdę mimo że nie byłem.
Nie rozumiem tego braku poczucia obowiązku i przynależności.
Mało tego szkoda się robi że nawet jakby co do czego to ktoś nie docenia poświęcenia innych. I mimo że przecież na Trzaskowskiego głosowałem ostatnio i na Lewicę to teraz mi żal jak czytam tego typu wpisy Koalicji
A już rozkminiłeś sytuację, w której składasz przysięgę na obronę m.in. Konstytucji, a później widzisz jak rząd jej nie respektuje? Jesteś gotowy oddać krew na walkę z rządem?
Rozkminiałem. Nadal Ojczyzna jest dla mnie ważniejsza niż rząd. Suwerenność też jest ważniejsza. A bez armii nie ma najmniejszej szansy suwerenność zachować. Mimo różnych układów nadal wszystko sprowadza się do prostego prawa że kto silniejszy.
Gadanie że ja nie idę bo rząd bo konstytucja jest zwyczajnie szkodliwe. Bo ciągle jako obywatel bądź co bądź bardzo dobrego kraju, mamy swoje prawa ale też obowiązki.
Pytam czy po przysiędze do której Cię obecny rząd zmusi jesteś w stanie wystąpić przeciwko temu rządowi niemu, kiedy stwierdzisz lub dostaniesz rozkaz, że Konstytucję Polską ten rząd znieważa.
Odpowiedź jest prosta: TAK albo NIE. Możesz po prostu odpowiedzieć?
Niedorzeczne założenia. Pewnie że nie, bo zmuszanie do przysięgi już samo z siebie jest bzdurą.
Po za tym przysięga wiąże się z krajem nie z rządem.
Rządem się bywa, a Ojczyzna trwa.
Rząd nie jest do znieważania konstytucji.
I nie raz w historii świata było że to armia krótko wyjaśniała rządy które próbowały sobie robić dobrze.
Rozkaz to też nie jest jakaś wyrocznia. Jeśli jest sprzeczny z moralnością to masz prawo a czasem obowiązek odmówić
Czyli zmuszanie do bycia armią jest bzdurą. Dziękuję, że podzielasz moje zdanie.
Ale powiększenie armii jest koniecznością.
Po za tym bez przeszkolenia biorą 3000 osób w tym prawnicy i informatycy. Czyli jest zapotrzebowanie na personel który nie będzie posyłany na front tylko będzie działał na innych liniach np cyberprzestępczość.
Biedna, zdziadziała stara panna napisała bardzo mądrze... Jak na jej możliwości oczywiście.
No i porobiło się. Ludzie którzy doznali wolności a nie umieją z niej korzystać wypisują bzdury o zmuszaniu do szkolenia wojskowego. Myślę że tak samo myśleli Ukraińcy jeszcze w styczniu tego roku. Ktoś powinien ale nie ja bo Ja... Później w trybie przyspieszonym trenowali z drewnianymi makietami a potem na front. Jak myślicie? Ilu więcej mogłoby przeżyć gdyby byli dobrze wyszkoleni? Gdybym był dyktatorem to wszystkich świadomie uchylających się od służby wojskowej wygoniłbym z Polski. Najlepiej do Pacyfistanu. tego by putin nigdy nie zaatakował.