Mosz telefon to dzwoń. Łun tysz mo telefon.
Szpital w Ostrowcu Świętokrzyskim zwolnił pielęgniarkę, która przez pomyłkę zawiadomiła rodzinę jednej z pacjentek, że kobieta zmarła. Krewni chorej rozpoczęli już przygotowania do pogrzebu. Prawdę poznali, gdy przyjechali odebrać akt zgonu. - Ja takich błędów nie mogę tolerować i nie widziałem innego rozwiązania - powiedział dyrektor lecznicy lokalnemu radiu.
To było już jakiś czas temu. Przez ile dni rodzina żyła w błędnym przekonaniu ? Za takie coś zwolnić pielęgniarkę ? No mogło się zdarzyć. Nie ma drugiej szansy ? Miejmy nadzieje, że takie same standardy są dla wszystkich pracowników szpitala :D Może miała już na pieńku od jakiegoś czasu i stąd taka decyzja ?
Czytałem, że w szpitalu był przerost pielęgniarek bo zatrudniono pielęgniarki co najmniej z 2 stopniem niepełnosprawności - a takim przysługuje zniżka godzin, tzn. 7 godzinny dzień pracy. Ciekawe jak z ratownikami medycznymi było / jest. Ile powinno ich byćna 1 karetkę ? Trzech czy wystarczy dwóch ?
Pielęgniarki są uprawnione do takich spraw ? Może oddziałowa ma takie uprawnienia ? Przekroczyła swoje kompetencje czy nie ? Nie wiem jakie tam procedury obowiązują w szpitalu. Tzn. komu co wolno i czy jest to wyraxnie zakomunikowane pracownikom ?
Ja kiedyś byłem pacjentem na kardiologi i przy okazji poprosiłem, czy by mi nie mogli wykonać badania wzroku, a dokładnie chodziło mi o badanie pola widzenia, gdyż... No i przyszła jakaś pielęgniarka po mnie na kardiologię i zapuściła mi też krople do pczu na roższerzenie źrenić. Nigdy wczesniej nie miałem takiego badania robionego więc niezaprotestowałem. Ale później się okazało, że do badania pola widzenia nie zakrapla się żadnych kropli, bo po tych kroplach źle się widzi i był troche problem z tym badaniem. No jakoś tam wyszło ale nie zadokładnie. Napewno to nie lekarz zlecił podanie mi kropli przed badaniem tylko ta pielęgniarka zrobiła to na własną rekę bo się jej wydawało że się zna na okulistyce.
Przeczytajcie co było w Sandomierzu ładnych parę lat temu:
https://wiadomosci.wp.pl/zagladala-w-zeby-bez-uprawnien-byla-tylko-gosposia-6037727355695745a
https://wiadomosci.wp.pl/pomoc-domowa-udawala-dentystke-zapadl-wyrok-6037270640940161a
https://www.rynekzdrowia.pl/Prawo/Sandomierz-nie-dyplom-lecz-chec-szczera-zrobila-z-niej-dentyste,9103,2.html
Czytałem o jakiejś pomocy dentystycznej która leczyła zeby udając dentystkę/stomatologa ale na jakiejś innej stronie. DUżo pacjentów miała i wyszło na jaw bo pacjenci zaczeli zgłąszać reklamację...
Powinni wsadzać do więzienia chociaż na pół czy więcej czasu za takie rzeczy a nie jakieś wyroki w zawieszeniu! Mam nadzieje że w tym sandomierzu jużtakie rzeczy się nie zdarzają chociaż kto ich tam wie!!!
W WSBiP kształcą na pielęgniarki / pielęgniarzy - licencjat / magister.
Kiedyś to były gdzieś jakieś takie kursy czy jak to sięnazywało ? Coś takiego, że to nawet nie był licencjat chyba tylko jakieś dwuletnie studium ? Może pomoc medyczna ? A teraz żeby dostać prace w aptece to trzeba mieć magistra farmacji czy wystarczy jakiś licencjat ? A można znadać jakiśegazmin eksternistycznie czy coś takiego żeby poprostu podejść do egzaminu tylko bez uczenia się przez ileśtam lat w jakiejśc szkole ? Samemu się nauczyć i podejśc tylko do egzaminu - można tak ?
Chciałem też napisać kilka zdań o farmaceutkach pracujących w aptekach ale moderatorzy forum niepozwalaja "opublikować" wpisu :/ Może to wyjdzie wszystkim na zdrowie :]
Ciekawe,czy w innych polskich szpitalach pielęgniarki stwierdzają zgon pacjenta? Chyba że pomyliła imię i nazwisko.
Zgon to stwierdza lekarz ale kto jest uprawniony do kontaktów z rodziną ? Lekarz czy pielęgniarka ?
Mom aparat telefoniczny ale ni mom nic na karcie. Doładujesz mi?