Tadeusz Cymański z PiS ujawnił plan, którego efektem byłoby ograniczenie 500 plus. W rozmowie z „Super Expressem” poseł z obozu Zjednoczonej Prawicy Tadeusz Cymański podzielił się swoim pomysłem na ograniczenie flagowego programu Prawa i Sprawiedliwości.
– Uważam, że dawanie 500 plus na dziecko w rodzinach o wysokich dochodach jest wątpliwe. Żeby nie zabolało, to powinien być wprowadzony próg dochodowy w wysokości np. 4 tys zł – powiedział nam Tadeusz Cymański.
Czyli 4 tys musi zarobic zeby dostac. Brawo
Popieram posła Cymańskiego. Bo to chore, żeby te za ... elitki brały 500+ i pluły na PIS i beneficjentów nazywaly patologią.
Przecież w ten sposób odzyskują mały kawałek pieniędzy zagrabionych przez rząd.
A ja uważam, że dawanie zapomogi biednym do niczego nie prowadzi. Uczy tylko pazerności i blokuję dążenie do poprawienia swojego bytu.
Czyli po to ktos się stara, uczy lub zapierdala jak głupi to będzie ukarany, bo jego dziecko "mo" a innej niedorajdzie życiowej sie należy?
A przepraszam, trzeba kupić lojajlność policjantów , czyli 500 plus dla nich? No tak, zabiora tym lepiej sytuowanym, bo oni i tak zazwyczaj nie są wielbicielami jarka, wiec przesuwamy kasę. Cymbaliński właśnie testuje zmiany.
Nie każdy jest jak ty geniuszem i zarabia 8 na rękę .Są i tacy co pracują i zarobią troszkę ponad minimum SOCJALNE
To niech jadą do Niemiec albo Norwegii. Pracujesz 6 msc, 6 msc odpoczywasz, a i tak ci wychodzi te 4netto
Po pierwsze masz rację. Dodatek na dziecko powinien być tylko wtedy jeśli jeden z rodziców lub opiekunów pracuje minimum 24 godziny w tygodniu. To w rezultacie zmniejszyłoby tzw patologię zaraźliwie bezrobotną. Jeden rodzic pracuje , a drugi opiekuje się dziećmi.
Po drugie co do wyjazdów za pracą do Norwegii czy UK czy wreszcie Niemiec to od nowego roku nie opłacalne bo będziemy musieli płacić podatek w Polsce od dochodów zza granicy. Nikt tego jakoś nie dostrzega, ale jak US zawoła np 7500 od dochodów z pracy np w Norwegii to wtedy osoby które ciężko pracują by dać swoim bliskim namiastkę spokojnego życia , zostaną zepchnięte na margines w swoim własnym kraju. Ustawa już w sejmie została przegłosowana przez podłóg Pis. Teraz tylko głosowanie w senacie, podpis długopisa i płać Polaku na niezaradnych darmozjadów, a sam myśl jak przeżyć. Natomiast jak ci się tu nie podoba to zabieraj rodzinę , sprzedaj mieszkanie i ziemię, pozbądź się konta w banku na terenie RP i wypisz się ze wszelkich organizacji politycznych i społecznych, bo to wszystko stanowi o twojej rezydencji podatkowej w Polsce. To po prostu jest Skurwysyństwo w wykonaniu polskiego rządu PIS .
DEJ Ci rozum, oj dej 11:35. Dlaczego nazywasz niedorajdami życiowymi ludzi, którzy mało zarabiają ? Dużo ludzi ciężko pracuje a mimo to ledwo wiąże koniec z końcem i nie jest to ich wina. DEJ Ci rozum idioto bo jak coś już napiszesz to nie wiadomo, śmiać się czy płakać. Dziwne, że w innych krajach nikomu te programy nie przeszkadzają. Tylko zazdrosny Polak tak potrafi.
12:37 Patrzysz w lustro i do tego ..uja mowisz idioto? Czytaj ze zrozumieniem debilu. Mnie nie przeszkadza 500plus tyko jak jednym chca zabierac a innym dawać. Trzeba było sie uczyć, a moze bys nie był niedrajdą zyciowym. A może powinienem ci mówić na pani, bo mam wrazenie , że ty madka jesteś na socjalu.
12:37 - bo w innych krajach nie traktują takiej pomocy dla dzieci jako sposób na swoje życie. Tam pieniądze, które otrzymują odkładane są na wykształcenie dzieci, bo w większości krajów studia są płatne. Inaczej się ma w przypadku Polaków za granicą, którzy taki dodatek po prostu przejadają, nie myśląc co będzie potem.
11,35 Zabolało.Jak fajnie jak miło.
To źle uważasz 11:23.
Bo Ty tak twierdzisz?
Tak i nie tylko ja. Nie masz pojęcia o polityce społecznej jak widać a próbujesz eksperta zgrywać. Biedny, nie znaczy gorszy, zapamiętaj to sobie. Poza tym, ten biedny też płaci podatki i to relatywnie wysokie bo na pewno bardziej je odczuwa niż ten, któremu zbywa.
Powinno się wreszcie ukrócić beztroskie życie patologii!
Za to mam pojęcie o psychologi społecznej, samej psychologi i innych pokrewnych. I tak biedny w świecie znaczy gorszy, tak jak słabszy osobnik w stadzie też jest gorszy i czasami przepędzany ze stada ze względu na swoją bezużyteczność. Komunizm wam wkręcił, że wszyscy ludzie są równi a to nieprawda. W społeczności status definiowany jest przez przydatność. Nikt tutaj nie mówi, że biedny musi być zawsze biedny. Wystarczy minimum ambicji by przestał byc w sytuacji jakiej jest. Biedny to stan umysłu w większości, a nie sytuacja w której startuje w życie. Jeśli ktoś jest biedny większość całego życia to jest to tylko jego wina i lenistwa (pomijaj tutaj prawdziwe życiowe zrządzenia losu, bo te zazwyczaj są marginalne). Zapamiętaj sobie jedno. Nie każdemu w życiu wszystko się należy. W Polsce głodowac się po prostu nie da, ale to nie znaczy, że każdy ma jeść jedzenie super jakości, czy jeździć na wakacje. Na luksusy trzeba sobie zapracować. Tyle w temacie.