Jeszcze raz i głośno,jakiej komórce?
Zapłodnionej komórce, głośno i wyraźnie, ale zapłodniona komórka jajowa to jeszcze nie płód, na którym można by dokonać aborcji, czy teraz dostatecznie i zrozumiałe? Tabletka po nie jest tabletką poronną, piszę i mówię głośno i wyraźnie
Nie jest, to zarodek który w większości przypadków jest usuwany samoistnie z organizmu, gdyby było inaczej każda wizyta oznaczałaby ciążę. Mnie bardziej ciekawi jak żyją ze sobą pobożni pisowcy z jednym dzieckiem i czy kopulują? skoro seks powinni uprawiać jedynie w celu poczęcia dziecka.
Rozumiem,że jakbyśmy taki zarodek znaleźli na marsie to nie można byłoby powiedzieć że znaleziono życie?
To uprawiasz seks czy nie? nie ma możliwości wyhodować dziecka z zarodka. W naturze jeżeli urodzi się kalekie dziecko matka je zostawia na śmierć. Osłabienie w następnych pokoleniach może być dla całej grupy groźne i tak się dzieje obecnie dzięki medycynie, geny przenoszą osobniki bardzo słabe i kumulują błędy genetyczne. Mało tego pis poszedł dalej domagając się utrzymywaniu ciąży tylko dla tego żeby ksiądz je poświecił a potem niech umiera.
Tak jesteście zainteresowani życiem, że hospicja mają tylko 40% środków na życie a resztę muszą zdobyć, co w obecnych czasach jest niemożliwe.
PIS=Hipokryzja
Dziecku, nawet z wadą śmiertelną, powinno pozwolić się urodzić i umrzeć w komforcie – twierdzi Bohdan Chazan.
Sku....l wyskrobał tysiące kobiet dorabiając się majątku, teraz jest sumieniem PIS
https://www.rp.pl/Zdrowie/303309963-Bohdan-Chazan-Cierpienie-to-nieodlaczna-czesc-zycia.html
Rodzice dziecka, którym prof. Chazan odmówił aborcji: Po urodzeniu lekarze bali nam się je pokazać
Próbuję prowadzić merytoryczny spór który ma pozytywny skutek w postaci wymiany poglądów.Jeśli jednak dodamy do tego politykę taki spór nic nie daje.Jedno proste pytanie,czy zapłodniona komórka to życie? Zostawmy na chwilę postępowanie matek,przekazywanie genów i Kaczyńskiego.
Nie to tylko komórka która nie ma możliwości przetrwać nawet przy pomocy człowieka. Tysiące a może miliony rocznie samoistnie spływa od sedesu beż żadnych tabletek.
Nie musi być i co z tego ma wynikać, że to jest człowiek?
Nie powiedziałem,że to człowiek.Należałoby się przyjrzeć zapisowi w Konstytucji Rzeczypospolitej który mówi o ochronie życia i go zmienić co do momentu od którego życie ma być chronione.
Tu się akurat zgodzę, ni mniej to kościół otworzył puszkę pandory. Oficjalnie jak na wsi ludzie udawali, że nic nie wiedzą i nie widzą a każdy robił swoje. Teraz się wmawia, że kobiety się kurwią w narracji pis i skrobią na potęgę co nie jest prawdą.
Tabletka jak natura, zapobiega osadzeniu się komórki jajowej w organizmie co jest naturalnym zjawiskiem w organizmie kobiety.
Tak więc TK nie miał innego wyjścia jak wydać takie orzeczenie.Teraz trzeba zmodyfikować prawo tak aby nie było niezgodności.Nie oznacza to jakiegokolwiek zaostrzenia.Albo zmodyfikujemy Konstytucję co do momentu od którego chronimy życie,albo ustawę gdzie będzie napisane że życie można przerwać.Bo nie ma wątpliwości że nawet nie zapłodniona komórka żyje.W leczeniu niepłodności szukamy ilości żywych plemników.Udowodniliśmy że normalna dyskusja na forum jest możliwa.Za to dziękuję.Niestety już muszę odejść od komputera.Do później.
W chwili połączenia komórki jajowej i plemnika zaczyna się nowe życie. Formalnie, przyjęcie każdego innego momentu później, z natury rzeczy jest uznaniowe ("widzi mi się"), więc nie może przyjęte za kryterium, bo zawsze będzie do podważenia.
Tak zdecydował kościół raptem może z pól wieku temu a w samej biblii nic na ten temat nie pisze.
W konstytucji pisze "Rzeczpospolita Polska zapewnia każdemu człowiekowi prawną ochronę życia." zarodek, czy płód nie jest jeszcze uformowanym człowiekiem.
Tyle jest w biblii
"Zanim ukształtowałem cię w łonie matki" płód to kształtowanie człowieka, aż do narodzin a wedle medycyny do wykształcenia się narządów pozwalających mu przetrwać.
Cytujesz wybiórczo, 10:42.
Po '..zanim' dalej jest '... znałem cię...'.
Znałem - czas przeszły,
cię - zaimek OSOBOWY.
Mówi ci to coś?
PS Możliwość przetrwania ma się nijak do kryterium istnienia osoby.