Witam
mam pytanie do bardziej inteligentnych bo ja chyba za mały mam rozum dzisiaj wystałem się w kolejce do wydziału komunikacji ok godziny idę odebrać twardy dowód na chwilę obecną mam tzw miękki auto w Polsce od 11 lat tablice też na TOS...a pani z okienka każe mi przyjść jeszcze raz z tablicami , pytam się kulturalnie po co tablice skoro już raz były rejestrowane w tym samym urzędzie ? odpowiedź ...Pani sprawdzi legalność tablic czyli wcześniejsza koleżanka nie sprawdziła??
Dowód rejestracyjny pojazdu to taki dziwny dokument, który wg prawa drogowego (potocznie kodeksu drogowego) trzeba mieć obowiązkowo, ale nie całkiem. Trzeba go mieć, tzn. każdy pojazd, którym chcemy poruszać się po drogach, musi być zarejestrowany w urzędzie (w Wydziale Komunikacji) i otrzymać właśnie dowód rejestracyjny. Ale od 1 października 2018 dowodu rejestracyjnego można już nie trzeba mieć przy sobie. Prawo zostało tak zmienione, że to nie kierowca ma pokazać policjantowi w czasie kontroli ten dokument, ale policjant elektronicznie ma sprawdzić czy w ogóle mamy taki dokument i czy jest w nim "podbity" aktualny przegląd
techniczny.
Musi zmienić naklejki legalizacyjne tablic..... Te małe po środku. Tablice przypisane są do dowodu rejestracyjnego gdzie jest numer dowodu i naklejki z tym numerem. Zmieniając dowód musisz nakleic nowe. Przepraszam teraz naklejają Panie bo nikt nie stosował się do naklejania samemu na tablice