jest terapia dla współuzaleznionych na sienkiewicza najpierw trzeba iść do psychiatry potem on skieruje na terapie grupową albo inywidualną wyrzucenie alkoholika z domu nic nie da.Powrót do normalego zycia wcale nie jest prosty nasze zachowania przyzwyczjenia przez wiele lat zycia z osobą uzależnioną są inne i nieracjonalne.Powrót do normalnego życia bez pomocy specjalisty bedzie bardzo trudny,a wręcz niemożliwy.Terapia daje efekty wszystko zależy od podejścia .Nie oczekuj ze po jednej wizycie nagle wszystko sie zmieni.ŻYCIE z alkoholikiem to trauma ,czasem on przestaje pić a domownicy nie mogą zrozumieć co jest nie tak.Alkoholizm ciagnie za sobą ,,ogon'' czyli jak w tej bajce o dziadku i rzepce oprócz osoby uzależnionej wszyscy domownicy cierpią.Ale glowy do góry nie ma rzeczy niemożliwych jak sie bardzo chce można ,jest też dużo książek o uzaleznieniach warto poczytac