Był sobie raz człowiek, który zabalował u kolegi. Popili, powygłupiali się. Niestety w czasie balangi spadli ze schodów. Ten drugi nie przeżył...
Teraz straszy go jako duch.
A on żyje w ciągłym napięciu czy ktoś się dowie co zrobił.
Jakiś czas temu otrzymał niepokojącego smsa.
I wtedy się obudziłem ,zimne dreszcze przeszywały moje ciało .Wstałem z łóżka ,podszedłem do lustra i moim oczom ukazał się obraz człowieka który nie pamięta co robił przez ostatnie 24 godziny .Usilnie próbowałem sobie przypomnieć co się ze mną działo .Wczoraj spotkałem Rudego i od tego się zaczęło ...
Spojrzałem na drżące dłonie. Nie było śladów krwi. Postanowiłem zadzwonić do kolegi, którego rzekomo zabiłem. Jeden sygnał, drugi, trzeci, nic. Spróbowałem ponownie. Nareszcie ktoś odebrał. W słuchawce usłyszałem...
.....ja już z tobą nie pije.
zabiłeś mi chłopa... zapłacisz mi za to! Zadrżał i osunął się na ziemię.
Jak wstał to pomyślał, że znowu musi się napić, bo na trzeźwo to tego nie wytrzyma.
Chciał sięgnąć po kieliszek, ale z łazienki wyszła młoda kobieta w ręczniku, która widział pierwszy raz na oczy i zapytała...
Nie martw się jakoś to załatwimy. Mój ojciec pomoże nam zatuszować sprawę. Musimy tylko…
Kupić flaszkę i dać komu trzeba.
poszli dalej I napotkali takiego puchacza ktory mowi...
...napijmy się.
Ale ona odmówiła, a on zawsze jej słuchał.
I wtedy kobieta zrzuciła ręcznik. On spojrzał na nią z góry na dół i zastygł w bezruchu. Zobaczył jej...
Owłosione nogi
-Hola hola maleńka ,wypad z stąd,nie tak wyobrażałem sobie prawdziwą kobietę .-Złapałem ją za ramiona i lekko wypchnąłem z mieszkania..
Uff