A pytał ktoś o studia Hołowni na Collegium Humanum ...?:)))
Wyciekła rozmowa Koboski i rektora Collegium Humanum. Wersja Hołowni o niestudiowaniu na uczelni w gruzach?
Dziennikarz Paweł Krysiak ujawnił korespondencje między politykiem Polski 2050 Michałem Kobosko a byłym rektorem uczelni Collegium Humanum Pawłem C. Z rozmowy wynika, że obecny eurodeputowany miał prosić C. o pomoc w czesnym, zarówno dla siebie, jak i marszałka Sejmu Szymona Hołowni.
Faszyzm nie jest wtedy, kiedy ktoś wyciąga rękę do przodu. Faszyzm jest wtedy, kiedy w imię lewackiej ideologii knebluje się ludzi, ogranicza się ich swobody obywatelskie i narzuca im jedynie „słuszne” poglądy.
To właśnie lewica chce regulować każdy aspekt naszego życia. Cenzura, represje pod pretekstem „mowy nienawiści”, absurdalne przepisy, które mają wymusić jedną wizję świata – oto prawdziwy zamordyzm. To nie jest walka o równość, to jest brutalne dławienie wolności.
Historia pokazuje, że tam, gdzie lewica zyskuje pełnię władzy, tam kończy się wolność. Trzeba powiedzieć temu stop, zanim będzie za późno.
Oczywiście.Konfederacja wygra w drugiej turze.Musi.
Ważne żeby dupiarz nie wygrał bo to byłby koniec Polski.
Byle nie pisiory w nazistowskich autach i jakies wnuki szkopow
12:08 najważniejsze że PIS nie rządzi. Koalicja zafunduje nam 300 inżynierów w hotelu Accademia na Alei 3 maja.
Oj to będzie sporo się rodziło mulatków
W pokoiku 2mx3m siedziało sobie 10 osób, jeśli ktoś tam chciał jeszcze wejść, no to stwierdził, że są już takie tłumy, że brakuje miejsc i trzeba stać na korytarzu. Takie też tłumy były na spotkaniu z płaczkiem rotacyjnym w małej salce Browaru Kultury.
Konfederacja jeszcze jest za słaba aby przeciwstawić się mafii..może w następnych wyborach a teraz to najważniejsze aby pupilek tuska nie wygrał
8.54 chodzi oczywiscie o mafie sukienkową
09:57, jak tusk z dupiarzem chodzą w sukienkach, to tak.
Więc dla Ciebie ta sala to 6 metrów kwadratowych?
No powiem Ci że na bakier u Ciebie z orientacją przestrzenną.
Sala jest znacznie większa. A i osób nie było z 10. Tylko liczone w setki jak nie tysiące.
Nie zmieścili się wszyscy. Niestety. Większość musiała skandować na placu.
Dla porównania to kolega mi mówił że jak był kandydat Konfy to podobno nie przyszedł nikt po za nim.
09:23, ja też widziałem te skanujące i wiwatujące tłumy. A jak się obudziłem, już ich nie było. Nie wiem co się stało, może Szymon wdeptał ich w ziemię:)))