Tak, czy inaczej FELICITA, ty ani nie trzymasz poziomu, ani pionu, to DEJ SE SPOKÓJ!
Napisał gość 17:23; niejako na potwierdzenie Twojej tezy Felice 17:17. Pozdrawiam z poziomu"0". Mam nadzieję:))
Durak, masz rację. Wasze miejsce, czyli ciebie i Felice jest na poziomie zero i tam pozostańcie ku chwale ojczyzny.
Fakt. Ten gość z vecry przemierza na tym forum codziennie kilka razy orbitę okołoziemską...na ziemię zaś spada, gdy dotknie się jego "samotności".
Pozdrawiam
on okołoziemską a ty fela niebiańską a jak spadasz na ziemię to jestes upadłym aniołem jak niejaka gwiazda Natalia O. zwolenniczka LGBT którą wychwalał Kurski
Tak mu się skojarzyło przy tej okazji.... Kiedyś dosyć często starałem się być na sztukach teatralnych w naszej Etiudzie. Poziom może nie zawsze był jakiś topowy, jednak dawało to pewną radość. Zrezygnowałem jednak, gdy zacząłem tam coraz częściej zauważać tzw. biznesmenów z "roleksami" po 30$ za sztukę, zakupionymi na plaży przy okazji tzw. zagranicznych wojaży od obywateli krajów afrykańskich. Koniecznym uzupełnieniem "biznesmena' - oprócz wspomnianego 'roleksa' - musiała być albo przesadnie odchudzona żona w stroju modnym wśród nastolatek, albo tzw. partnerka w wieku zbliżonym do córki właściciela 'roleksa'... W czasie przerwy przed drugą częścią spektaklu dominującym tematem rozmów były - a jakże - wygłaszane nieco zbyt donośnie wspomnienia z ostatniego urlopu (koniecznie w egzotycznym kraju), potem snucie planów na kolejne wakacje, by na koniec ponarzekać na roszczeniowych pracowników, co to chcieliby "kurna" zarabiać nieco więcej niż 2 tysiące....
Tak postanowiłem, że "taki" teatr to chyba jednak nie dla mnie ...
Świetnie gościu 19:30. Wszak w Ostrowcu samo życie to teatr... komedii:))
I jak to w życiu teatr przeplata się z życiem.Zaglądaj do kawiarni Zmiana Klimatu w Starym Browarze na Sienieńskiej. Bywają w niej ciekawi ludzie,mądrzy. Poznasz kogoś,spędzisz ciekawie czas,na pewno nie będziesz się nudzić przy bardzo dobrej muzyce.
Jeśli nie poznasz w/g ciebie "Towarzystwa na poziomie" już sama rozmowa z bardzo ciekawymi,oryginalnymi osobowościowo właścicielami kawiarni,artystami z Warszawy sprawi,że poczujesz się świetnie i w 100% towarzystwie na poziomie.
Teraz jest modnie bywać tam,wręcz wypada.Pozytywny snobizm....
No... jak tam teraz "wypada bywać" i to taki "pozytywny snobizm" to znaczy, niedługo zaczną tam bywać ci sami co do teatru zakładają "roleksa"...
Nie zaczną,tam też można zjeść,ale spać już nie można.
Takie miejsca to wszystkie te, w których torty kroją i za darmo dają. W ślad za takim tortem zawsze podąża ekipa najmądrzejszych i najżyczliwszych ludzi pod słońcem ...takich dla innych ludzi...zero polityki. :))
Ciemniak zaczął dziś pisać na forum 22:06.
Ty: 22:08
Tak tylko piszę.
Czego? Zaczęliście równocześnie niemal. Zbieg okoliczności? Nie sądzę :))))))))))
Nie naszczekałaś się wystarczająco na eucharystii, schizofreniku???