Kobieta wjechała rowerem na przejscie dla pieszych.Wspolczuje kierowcy
9:48 deklu nie mierz innych swoją miarą...ty musisz się oglądać za dupami bo nic innego nie nie zostało.
Tam wypadaloby tez krzaki zlikwidowac. Jadac od Alei, po prawej krzaki i kompletnie nie widac czy ktos na przejsciu stoi czy zbliza.
Jest tez wiele przejsc jak np. Kilinskiego, ze chodnik na rowni z przejsciem i ida ludzie chodnikiem i nie masz mojecia czy oni ida prosto czy za sekunde skret w bok- a to tylko 1 krok i juz na przejsciu stoi. Kierowca zamiast patrzyc na jezdnie to patrzy na boki czy jakis "niesmiertelny" nie narobi mu problemow.
Przejście dla pieszych,w ogóle nie widoczne przy wyjeździe z Polnej w Sienkiewicza,w lewo. Tam to trzeba mieć oczy dookoła głowy
Zarządcy dróg stracili kontakt z rzeczywistością. Przejścia dla pieszych robine są co 150 m. Piesi traktują drogę jak deptak. Wchodzą na drogę nie myśląc. Zmiana przepisów bezkarność pieszych tylko pogłębiła.
19:39, to ty straciłeś kontakt z rzeczywistością, albo go nigdy nie miałeś, bo zupełnie nie masz pojęcia jak powinno funkcjonować życie w mieście, gdzie to jednak pieszy powinien być na pierwszym miejscu i w terenie zabudowanym być uprzywilejowanym. Odwrotna sytuacja jest poza terenem zabudowanym. W bardziej cywilizowanych krajach a nawet w większych polskich miastach już do tego dojrzeli i ogranicza się ruch samochodowy w miastach, a szczególnie w ścisłym centrum, a źle zaparkowane samochody lądują na lawetach.
Miasto,teren zabudowany to nie droga osiedlowa i wjazd na osiedle gdzie musisz ustąpić pieszej świętej krowie. Później jest jak jest pretensję do wszystkich, tylko nie do siebie.
Tam w ogóle pasy są niewidoczne, bo farba jest zdarta na jezdni. Czyli dla kierowcy spoza miasta pieszy w tym miejscu może być zaskoczeniem. W Ostrowcu bardzo się dba o koszenie trawy, 5 razy w roku, ale malowanie pasów to jak się komu przyśni.
Za malowanie pasów kasa już pewnie w kieszeni,a efektów nie ma.
20;54 Istnieje jeszcze coś takiego jak znaki drogowe które wyraźnie informują że jest to przejście dla pieszych.
Bardzo mi przykro z powodu tego co się stało, szkoda mi osoby, która niefortunnie straciła życie i kierowcy, który jak do tej pory wszystko wskazuje - nie jest winny tej śmierci. Widzę we wcześniejszych wpisach obwinianie za takie tragedię i kierowców i pieszych. Według mnie jedni i drudzy powinni mieć takie same obowiązki jeśli chodzi o przejścia. Kierowca musi być ostrożny tak samo jak pieszy czy rowerzysta. Przepisy, które weszły w życie, dające pieszemu bezwzględne pierwszeństwo na przejściach to głupota. Przejście jest dla pieszych, owszem ale to nie powinno zwalniać ich z myślenia o swoim bezpieczeństwie a niestety tak się stało. Jesteśmy tylko ludźmi, pieszy jak i kierowca, każdemu może zdarzyć się chwilą nieuwagi. Dlatego nie powinniśmy ufać białym pasom i myśleć, że jesteśmy tam w 100 % bezpieczni. Pieszych powinien mieć obowiązek upewnienia się, że może bezpiecznie przejść przez jezdnię a kierowca zachowania szczególnej ostrożności przed przejściem. Mieszkam za granicą, tu pieszych nie ma pierwszeństwa na pasach. Nigdy nie zdążyło mi się, żeby ktoś mi wtargnął na pasy, wszyscy są ostrożni , ja też i zawsze się zatrzymuje, żeby ktoś mógł bezpiecznie przejść. Myślę, że zamiast odwiecznej walki kierowców z pieszymi przydałoby się więcej zrozumienia, kultury i zwykłej ludzkiej uprzejmości. Pamiętajcie, nic wam po pierwszeństwie w zderzeniu z toną blachy i stali. Oby nigdy więcej takich wypadków!
Nawet jesli wedlug Ciebie piesi w miescie maja pierwszenstwo, to wjezdzanie rowerem na pasy zaraz przed maską samochodu ciezarowego jest głupotą.
albo lewak albo pies
Następne przejście za zjazdem z ronda na Piaskach w kierunku kol robotniczej sytuacja z wczoraj żywopłot zasłania chodnik.z za żywopłotu wychodzi młody chlopak glowa spuszczoną sluchawki w uszach telefon w ręce wlosy dlugie opuszczone na oczy nawet nie spojrzał na droge tylko z zza żywopłotu prosto na ulice to dobrze ze leb miał na czerwono umalowany i widac bylo z za twgo zywoplotu vo kolejna tragedia na pasach z winy kierowxy
Droga to nie chodnik, powinien wejść i to natychmiast przepis, który zobowiązuje pieszego przed wejściem na zebrę do zachowania szczególnej uwagi, zatrzymania się i upewnienia się czy kierowca może się bezpiecznie zatrzymać. Bo obecne prawo zamiast poprawić sytuację na drogach to ja tylko pogorszyło. A argument, że teren zabudowany to ma dawać jakieś uprzywilejowanie jest zupełnie nietrafiony biorąc pod uwagę liczbę wypadków śmiertelnych w miastach. Tylko kary dla niemyślacych pieszych mogą poprawic sytuację.
22-letni chłopak w takiej ciężarówie? To była jego pierwsza jazda? Miał jakieś doświadczenie? Ruszył, nie widział, coś usłyszał? Jechał w klapkach? Oglądał film? Gadał przez telefon czy pisał sms
To droga 754, wojewódzka, a więc w gestii marszałka województwa z PiS. Kiedy wreszcie jej remont?