I ludzi na emeryturze którym się wszędzie spieszy i nie patrzą na nic. Pytam się gdzie im się tak spieszy? Na tamten świat? Nie pracują, mają dużo czasu wolnego, no chyba że na osiedlowy monitoring i bajeczki w obrabianiu innych sąsiadów. W sklepach to samo,nie ustoją w kolejce bo zaraz darcie mordy o otwarcie kolejnej kasy, koło bazarku,targowicy łeb w torby i nie patrzą jak przechodzą przez jezdnię. Natomiast w przychodniach przechwalanie jedna przed drugą emerytką ile to chorób ma,co ją boli,ale rzucą byle gówno na promocji w markecie to pindy pierwsze i jeszcze łokciami się rozpychają. Im starsi tym głupsi. Brak słów na patologię i debili bez mózgu nie ma lekarstwa,jest selekcja naturalna.
10:37. Popieram Cię w 100%. Kiedyś byłem świadkiem, jak mocno starsza kobieta bez najmniejszego wahania przeszła na jednym ze skrzyżowań na czerwony świetle. Dogoniłem ją później i spytałem, czy zawsze tak beztrosko przechodzi przez jezdnie i gdzie tak pędzi, bo chyba nie do pracy? Spojrzała na mnie, jak na wariata i stwierdziła, cytuję "Niech uny uważają na mnie, a poza tym chuj cię to obchodzi". Pomyślałem sobie, że ma rację - ch..... mnie to obchodzi czy ona będzie żyła, tylko szkoda jakiegoś kierowcy, któremu zostanie trauma na całe życie, nie mówiąc o kłopotach z udowodnieniem swojej niewinności.
Wszystko prawda, 10.37. Modlić się należy, żebyśmy takimi się nie stali. Babki i dziadki straszne są, z całym szacunkiem dla nich samych., ale rozumu brak.
Zbliżając się do przejścia dla pieszych należy zwrócić szczególną uwagę i wyrazie potrzeby zwolnić. Przed przejściem dla pieszych należy zejść z roweru i go przeprowadzić,chyba że jest ścieżka rowerowa to przejeżdżamy na rowerze. Tak jak kierowców,tak i pieszych i rowerzystów obowiązuje zachowanie szczególnej ostrożności na przejściach dla pieszych , każdego użytkownika drogi.
10:23 więcej patroli zwracających na nich uwagi nie tylko na kierowców.Nie zejdzie toto nawet z roweru
Rzeczywiście, jeśli nie będzie zmiany prawa będzie wiele wypadków z udziałem pieszych i rowerzystów. Ludzie wchodzą na przejścia nawet nie zatrzymując się wcześniej. Nawet nie patrzą czy coś jedzie.
Krowom świętym się należy I już
Samochód to tylko maszyna. Wszystko może się wydarzyć, nawet najbardziej rozważnemu kierowcy. Mogą hamulce nie zadziałać, opona strzeli, może zasłabnąć i wiele innych przypadków nie koniecznie z winy kierowcy. A już jak rowerzysta zza samochodu np.10 m przed przejściem wjeżdża na ulicę bo akurat mu się przypomni, że może jednak przejedzie to mam ochotę kogoś poszarpać. A nie jestem specjalnie nerwowy
Sytuacji nie pomaga fakt, że infrastruktura drogowa w tym miejscu jest w opłakanym stanie.
Co ma struktura, pomalowane pasy czy nie , stosuj się do przepisów ruchu drogowego pożyjesz dłużej,a nie szukać winy gdzie indziej, aby nie u siebie.
A dziś ładna pani w różowej bluzeczce i brązowych szorcikach, włoski kasztanowe loczki i słuchaweczki w uszkach jechała rowerkiem chodnikiem po mojej lewej, wjechała na pasy przede mną, że niby na drugą stronę. A tu niespodzianka, pani ładna z pasów włączyła się do ruchu i dalej pojechała jezdnią, przede mną, Waryńskiego.Dopóki takie głupole będą jeździć to nie ma przeproś, będą wypadki. Taki bezmózg powinien mieć zakaz poruszania się po drogach.
Ładna ale pustak bez rozumu?
Pewnie pustak bez rozumu
Za te słuchawki w uszach powinna dostać kopa w dupę z rozbiegu, nie mówić o mandacie. Jak takie bezrozumne stworzenie ma usłyszeć np. sygnał karetki czy innego pojazdu jadącego na ratunek? Ręce, nogi i wszystko inne opada, jak się pomyśli o tępocie umysłowej niektórych kobiet.
Czyli wszystko jasne,selekcja naturalna sami dążą do wypadków,nie żal mi takich głupich ludzi. Na każdym skrzyżowaniu powinien być monitoring z rozpoznawaniem twarzy i upubliczniać debili łamiących przepisy drogowe i karać dużymi mandatami.
I niektórych mężczyzn. Takie zachowanie nie jest typowe dla płci żeńskiej, faceci też tak robią, szczególnie dziadki. A o pasjonatach kolarstwa w pełnym rynsztunku np na rondzie albo skrzyżowaniu z sygnalizacją nie wspomnę.
Czytając te posty można odnieść wrażenie, że tylko piesi i rowerzyści nie przestrzegają przepisów ruchu drogowego. A tych pędzących rzęchami n.p. w kierunku Sienna, Bałtowa,nie obowiązują żadne przepisy nawet te o trzeźwości bo jechało bydlę od rowu do rowu, nawet z policjantami w Ostrowcu nie mógł rozmawiać. To samo się dzieje na ulicach miast.
W mieście to jest codzienność