Jeżeli ma włączony kierunek to ma pierwszeństwo . Nie uczyli was na kursie ?
Ok,ale nie wtedy ,kiedy samochód jest 10 m od zatoczki autobusowej.Wczoraj taki kierowiec wymusił na mnie wyjazd tak ,że musiałem dać ostro po hamulcach.Więcej wyobraźni transkaterinowcy.Nie jesteście bogami na jezdni.
A ja nie wspomnę o niektórych kierowcach aut osobowych którym się tak śpieszy że nie mają czasu przepuścić na pasach tak się śpieszą na targowice albo do Tesco po żarcie
Bo w Ostrowcu sa buraki bez kultury . Jak sie nie wepchasz to nie wypuszcza z zatoki .
Burak to ten co z zatoki kierunku nie wlaczy i jedzie:)
Ha własnie za takie komentarze juz jakis czas niewpuszczam,wczesniej zawsze wpuszczałem dopóki jakis czas temu nieprzeczytaem podobnego komentarza
To Ciebie chyba źle uczyli na kursie autobus wyjezdzający z zatoki jast właczajacym się do ruchu
NAJPIERW sygnalizacja migaczem, potem włączanie się do ruchu.
Zawsze ustępuję autobusom, ale czasem nie migają PRZED wyjazdem z zatoczki. Nie migając nie mają pierwszeństwa. Tak rozumiem przepisy.
Może mają popalone żarówki np z oszczędności a nie tak odrazu niewłanczają
Brak sygnalizacji zamiaru wykonania manewry wyjazdu z zatoczki (zamiaru - nie w trakcie manewru albo w ogóle) dotyczy wszystkich firm przewozowych. Nie zdarza się to często, ale jest jednak spotykane. Ja ustępuję i już.
Ja jak wymusi wale dzwona to ja mam pierwszeństwo,jak ich nieuczyli niech ida na kurs
Zahefajny mlody kierowca na 114 jeździ. Mily,uczynny,uśmiechnięty...
...szkoda że zajęty...