tego nie można zignorować, trzeba to zgłosić na policje i mam nadzieje, że tam znajdą się mądrzy ludzie, którzy poważnie potraktują to PRZESTĘPSTWO.
Jeżeli ktoś wie kto tak robi, kto rozrzuca trutki- to niech zgłosi ten fakt do odpowiednich służb.
Na Pułankach, przynajmniej w mojej części,każdy wie kto to robi. Ale jak takiego s...a złapać na gorącym uczynku? Jeżdzi rowerem, ma w kieszeniach kurtki przygotowane porcje i rozrzuca je cichaczem.
to wtedy jak jeździ zadzwonić np.po policję, że jest podejrzenie, że ktoś rozrzuca trutki- sprawdzą go co ma przy sobie, poinformujcie też Animals, że takie coś się dzieje, może pomogą
dziś na starej hucie na oczach wielu pracowników zdychały dwa bezdomne psy,psy które od lat dokarmialismy,napewno były otrute
Pomogą - dobre zarty. Wiadomo kto zakatował na śmierć Michała, a wy chcecie, żeby za pieska dopadła sprawiedliwość. Zejdżcie na ziemię.
Jeżeli wiadomo kto to jest to trzeba gościa zatrzymać,i dać do zjedzenia to co ma w kieszeni.
Trzeba zgłosić na policje. Teraz boję się żeby jakiś idiota nie przeczytał i żeby też tak nie robił na innych osiedlach bo wrogów zwierząt to u nas jest wielu bardzo wielu.
A Mareczek od smalcu - znacie?
Anetko, szukaj więc dowodów, czemu proponujesz robić to osobom z Animalsu? Płacisz im za tę działalność?
Mareczek już się tym nie zajmuje.
Gościu z 21:30, nie bądz śmieszny :)
Ja im nie proponuję nic robić, czego nie chcą. Mogą nam pomóc np. dowiadując się u odpowiednich służb, co w takim przypadku można zrobić. Ja nie znam wszystkich adresów w Ostrowcu, Instytucji. Animalsi " w tym siedzą" i łatwiej Im o takie informacje. Mam nadzieję,że mnie zrozumiałeś:)
no chyba żartujecie !!! naprawdę takie zeczy się dzieją?
W moim bloku żyją bezdomne koty, ja i jeszcze kilkoro sąsiadów dokarmiamy te koty, kiedy tylko wyjdę z jedzeniem zawsze pojawia się jakaś głowa w oknie i dostaję ochrzan delikatnie mówiąc - jeden, ze koty roznoszą choroby, inny, że mu samochód rysują, jeszcze inny, ze cholerstwo powinno zdychać, a nie panoszyć się w bloku - to jest większość zdecydowana. Przykro mi to stwierdzić, ale takie podejście cechuje większość Ostrowczan.