Możliwości są dwie: albo statystyczne bagno w Ministerstwie Zdrowia jest jeszcze większe niż wszyscy sądziliśmy, albo w nadwiślańskim kraju doszło do cudu, który będzie opisywany w podręcznikach do historii na całym świecie.
Ministerstwo Zdrowia opublikowało dane dotyczące zakażeń personelu medycznego. Wynika z nich, że od początku pandemii do 30 listopada 2020 r. koronawirus był przyczyną śmierci trzech farmaceutów. I uznalibyśmy to zapewne za smutną statystykę, o której zapomnielibyśmy po godzinie, gdyby nie jeden szczegół. Otóż Ministerstwo Zdrowia opublikowało dane dotyczące zakażeń personelu medycznego również pod koniec października. W nich zaś zawarto wskazanie, że od początku pandemii do 26 października 2020 r. koronawirus był przyczyną śmierci sześciu farmaceutów. Czyli - tak, właśnie tak - wychodzi na to, że trzech aptekarzy zmartwychwstało.
Ale żarty na bok, bo sprawa nie jest śmieszna. Dostaliśmy bowiem kolejny dowód na to, że statystyki zachorowań i zgonów na koronawirusa jest niewiele warta. I wyciąganie jakichkolwiek wniosków jest pozbawione sensu, bo nie wiemy tak naprawdę, jakie błędy popełniono przy zbieraniu danych.
To alternatywna rzeczywistość wg pis
Statystyki PIS opisują ich świat na potrzeby ich elektoratu.
Prawda nie jest najmocniejszą cechą tej władzy.
13:37.Prawdomównośc to cecha zarezerwowana dla władzy POKÓ.