Ostrowiec Świętokrzyski - Widok na fragment miasta

Ostrowiec Świętokrzyski www.ostrowiecnr1.pl

Szukaj
Właściciel portalu


- Reklama -

Logowanie

- Reklama -
- Reklama -
- Reklama -
Zaloguj się, aby zbaczyć, kto jest teraz on-line.
Aktualna sonda
Czy uważasz, że dobrze zagłosowałeś w kwietniu wybiarając obecnie rządzących?
Aby skorzystać
z mailingu, wpisz...
Korzystając z Portalu zgadzasz się na postanowienia Regulaminu.

Trzepanie chodników i nie tylko na balkonie

Ilość postów: 36 | Odsłon: 8966 | Najnowszy post
  • Trzepanie chodników i nie tylko na balkonie

    Co sadzicie o trzepaniu chodników, kocy itp na balkonach? Czy Wam to nie przeszkadza,że leci kurz i śmieci na Wasz balkon?

    Są tacy co wymiatają za balkon śmieci.

    Gość_ciekawy
    Zgłoś
    Odpowiedz
    • Odp.: Trzepanie chodników i nie tylko na balkonie

      mnie nie przeszkadza. Mieszkam na ostatnim piętrze. Sama tego nie robię, co najwyżej wietrzę pościel. Jak ci coś nie pasuje we współżyciu z sąsiadami to im to powiedz że nie życzysz sobie tego. Jak będą robić to nadal to niech ci balkon sprzątną, albo okna umyją.

      Gość
      Zgłoś
      Odpowiedz
    • Post nadrzędny dla poniższego tego posta o numerze 3

      Odp.: Trzepanie chodników i nie tylko na balkonie

      Bardzo mi to przeszkadza, bo mieszkam na parterze:( Ale ludzie jak bydło, co nieliczni maja kulturę

      Gość
      Zgłoś
      Odpowiedz
      • Odp.: Trzepanie chodników i nie tylko na balkonie

        Teraz to trzepanie się nasiliło. Nie chce się ludziom zejść i wytrzepać na trzepaku tylko wygodniej z balkonu. Niech sąsiedzi mają okna i balkon zafajdany.

        Gość_ciekawy
        Zgłoś
        Odpowiedz
        • Odp.: Trzepanie chodników i nie tylko na balkonie

          Mam sąsiadki które notorycznie wieszaja niewyżęte pranie, mieszkam na 4 piętrze, więc mi to zwisa, ale nie da się przejśc obok bloku bo woda się leje i nie interesuje ich kto co ma pod nimi na balkonie.

          Gość_k.
          Zgłoś
          Odpowiedz
      • Post nadrzędny dla poniższego tego posta o numerze 16

        Odp.: Trzepanie chodników i nie tylko na balkonie

        mam to samo

        Gość
        Zgłoś
        Odpowiedz
        • Odp.: Trzepanie chodników i nie tylko na balkonie

          tzn co? też trzepisz?

          Gość
          Zgłoś
          Odpowiedz
      • Post nadrzędny dla poniższego tego posta o numerze 17

        Odp.: Trzepanie chodników i nie tylko na balkonie

        Ja też mieszkam na parterze i mam nad sobą sąsiadów nowych zreszto co trzepią wszystko przez balkon petów pod balkonem też pełno a dzieci tak hałasują że czasami mam dość raz zwróciłam uwagę to tylko burknął że tylko ja mam problem psa maja to bez smyczy lata a jak zostawia go w domu bo ida do pracy itp. to wiecznie wyje

        Gość_ola
        Zgłoś
        Odpowiedz
        • Odp.: Trzepanie chodników i nie tylko na balkonie

          To się wyprowadź do domku jednorodzinnego jak nie potrafisz mieszkać w bloku gościu 13:14.

          Gość
          Zgłoś
          Odpowiedz
        • Post nadrzędny dla poniższego tego posta o numerze 21

          Odp.: Trzepanie chodników i nie tylko na balkonie

          ola u mnie jest identycznie,to miasto jest takie czy co.Psy robią co i gdzie chcą a dzieci w wakacje były totalnie bez opieki. Ale delikatnie zwrócić uwagę to już wróg.

          Gość
          Zgłoś
          Odpowiedz
        • Post nadrzędny dla poniższego tego posta o numerze 31

          Odp.: Trzepanie chodników i nie tylko na balkonie

          to się wyprowadz jak ci wszystko przeszkadza

          Gość
          Zgłoś
          Odpowiedz
          • Odp.: Trzepanie chodników i nie tylko na balkonie

            nie morzez tak mówić. wyprowadzić się z bloków powinien ten który nie umie się ostosować do mieszkania we wspólnocie-" blokACH " . NIE WSZYSCY UNIEJĄ MIESZKAC W BLOKACH. jak sami widzicie w kazdym bloku znajdzie się kilku januszów !!!!

            Gość
            Zgłoś
            Odpowiedz
    • Post nadrzędny dla poniższego tego posta o numerze 7

      Odp.: Trzepanie chodników i nie tylko na balkonie

      Raczej ciężko z takimi walczyć ,chyba że masz dobrych znajomych mieszkających nad nimi wtedy możesz poprosić o przysługę i parę razy wspólnie przetrzepać co nieco ^^.

      Czlowiek
      Zgłoś
      Odpowiedz
      • Odp.: Trzepanie chodników i nie tylko na balkonie

        Z takimi trudno wygrac, jak ty im zwrocisz uwage, to odburkna (obraza sie), oni za to na sasiada od razu sciagna patrol, a bywa, ze i do sadu pociagna.

        pismen
        Zgłoś
        Odpowiedz
        • Odp.: Trzepanie chodników i nie tylko na balkonie

          myja okna i trzepia dywany przed swietami a tak to syf jeden wielki - czysciochy ze wsi

          Gość
          Zgłoś
          Odpowiedz
          • Odp.: Trzepanie chodników i nie tylko na balkonie

            A wyrzucanie worka ze śmieciami przed klatką do zwykłego kosza, bo paniusi nie chce się 50 m dalej do śmietnika. Albo dwa wiadra wody na balkon na 4 ( ostatnim ) piętrze jako sposób mycia balkonu? Brawo dla braku kultury, pani nauczycielko.

            Gość
            Zgłoś
            Odpowiedz
            • Odp.: Trzepanie chodników i nie tylko na balkonie

              Art. 75. § 1. Kto bez zachowania należytej ostrożności wystawia lub wywiesza ciężkie przedmioty albo nimi rzuca, wylewa płyny, wyrzuca nieczystości albo doprowadza do wypadania takich przedmiotów lub wylewania się płynów,

              podlega karze grzywny do 500 złotych albo karze nagany.

              § 2. Jeżeli sprawca dopuszcza się czynu określonego w § 1 ze złośliwości lub swawoli,

              Art. 145. Kto zanieczyszcza lub zaśmieca miejsca dostępne dla publiczności, a w szczególności drogę, ulicę, plac, ogród, trawnik lub zieleniec,

              podlega karze grzywny do 500 złotych albo karze nagany.

              Wystarczy zadzwonić na 997 lub 986 i zgłosić interwencję.

              Gość_prawy i sprawiedliwy
              Zgłoś
              Odpowiedz
            • Post nadrzędny dla poniższego tego posta o numerze 12

              Odp.: Trzepanie chodników i nie tylko na balkonie

              ja mam sąsiadkę nauczycielkę mieszkającą nad nami na 4

              I co się dzieje pani notorycznie trzepie dywaniki na balkonie skąd kudły jej koteczka znajdują się na naszym balkonie. Bardzo dobrze to widać jak mamy kwiatki bo cały syf na nich.

              Oczywiście poszedłem porozmawiać . Tak tak , nie będzie itd.

              Następnym razem poszła żona to ją zbluzgała ,że ona z tąd pochodzi i co sobie myślimy.

              Jak wracamy z pracy to syfik na naszym balkonie już jest.

              Za to podczas przebywania na urlopie po weekendowym usłyszałem jak trzepie , wypadam na balkon , a jej już nie ma. I wypiera się że to nie ona hahahha

              Podkreślam jest to nauczycielka ok 40-48 lat

              Ja generalnie to kładę laskę na to czy ktoś tam głośniej się zachowuje , imprezuje itd ale to mnie wkurza , jeszcze łże w żywe oczy ):

              Gość
              Zgłoś
              Odpowiedz
4 posty w tym wątku zostały wyłączone z wyświetlania ze względu na sprzeczność z Zasadami Forum lub czasowo. Możesz wyświetlić wątek wraz z tymi postami.

- Reklama -
- Ogłoszenie społeczne -

- Reklama -

- Reklama -
- Reklama -
- Reklama -