W prostym przełożeniu zapytanie (skarga) polskich sędziów dotyczyło obaw przed konsekwencjami Sądu dyscyplinarnego w Polsce, w razie wydania określonego wyroku, który (hipotetycznie) może nie spodobać się obecnej władzy. Czyli budowanie określonej niczym nie uzasadnionej narracji wokół polskiego Ministerstwa Sprawiedliwości na arenie międzynarodowej.
Oto fragment opinii Rzecznika Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej (TSUE):
"Wnioski o wydanie orzeczenia w trybie prejudycjalnym, dotyczące krajowych przepisów wprowadzających nowy model postępowania dyscyplinarnego wobec sędziów w Polsce, są niedopuszczalne. (...) Na podstawie informacji przedstawionych w postanowieniach odsyłających można stwierdzić, że sądy odsyłające żywią jedynie subiektywne obawy, które nie urzeczywistniły się w postaci wszczęcia postępowań dyscyplinarnych i pozostają hipotetyczne" - ocenił rzecznik TSUE.
Ta opinia rzecznika dla dwóch skarg sędziów sympatyzujących z opozycją, skierowanych do Trybunału Sprawiedliwości jest jednoznacznie druzgocąca.
Sędzia Tuleja z Warszawy prowadzi sprawę gangu obcinaczy palców. Sprawa poprzez jego skargę do Trybunału została przesunięta w czasie o rok.
Druga dotyczy UM Łowicz, które wytoczyło sprawę przeciwko Skarbowi Państwa.
Należy dodać, iż:
- Opinia rzecznika jest wstępem do wyroku Trybunału Sprawiedliwości UE. Może się on nią kierować i tak się często dzieje, ale też może wydać inne orzeczenie.
- Opinia dotyczy pytań sądów okręgowych w Łodzi i Warszawie o niezawisłość sędziowską w związku z wprowadzeniem w Polsce w 2017 roku nowego systemu dyscyplinarnego wobec sędziów. Rzecznik generalny nie podzielił jednak w zawartych w tych pytaniach obaw sędziów co do tego nowego systemu.
- Według wiceministra sprawiedliwości Marcina Warchoła stanowisko TSUE potwierdza, że "sędziowie, którzy je złożyli, kierowali się tylko motywami politycznymi, nieznajomością prawa i ostatecznie się skompromitowali".
(szczegóły w linku)
Czyli opozycyjni krzykacze z polskiego Wymiaru sprawiedliwości dostali od TSUE wyraźnie po łapkach?
Myśle, ze jesxze w Polsce się zmieni, ze ludzie będą pracować, a nie liczyć na świadczenia i zapomogi . Ze będzie trójpodział władzy i znów bedziemy cywilizowanym krajem
A nie pomyliłeś watków 11:17? Szczególnie jak się ucywilizujemy do poziomu sędziego Tulei:))