Ostrowiec Świętokrzyski - Widok na fragment miasta

Ostrowiec Świętokrzyski www.ostrowiecnr1.pl

Szukaj
Właściciel portalu


- Reklama -

Logowanie

- Reklama -
- Reklama -
- Reklama -
Zaloguj się, aby zbaczyć, kto jest teraz on-line.
Aktualna sonda
Czy uważasz, że dobrze zagłosowałeś w kwietniu wybiarając obecnie rządzących?
Aby skorzystać
z mailingu, wpisz...
Korzystając z Portalu zgadzasz się na postanowienia Regulaminu.
                  • Post nadrzędny dla poniższego tego posta o numerze 37

                    Odp.: Turbo, donald, oranżada w woreczku...

                    Z ciekawością przeczytałam wpisy na forum podanym przez gościa z 16.27- to są bardzo miłe wspomnienia!Właśnie takie była nasza młodość,którą wspomina się latami,opowiada o wydarzeniach swoim wnukom,trudno im w to uwierzyć ale tak było. Ci co piszą "głupoty" niech poczytają i zobaczą jak świat się zmienia szybko upłynęłło ok.roku od poprzedniego wątku na forum a jakie kolosanne zmiany w wypowiedziach!!!

                    Gość_ena
                    Zgłoś
                    Odpowiedz
                    • Odp.: Turbo, donald, oranżada w woreczku...

                      a wymiana kaset VHS na targowicy w rogu? Naprzeciw żółtego meblowego? Pamietacie

                      Gość_xxx
                      Zgłoś
                      Odpowiedz
                      • Odp.: Turbo, donald, oranżada w woreczku...

                        a latanie biegiem do kiosku jak pojawila sie nowa czesc "Kajko i Kokosz" pamietacie? :) a jak ktos mial gry TV to wogole juz byl gosc i mial duzo kumpli hahahaha

                        Gość_1978
                        Zgłoś
                        Odpowiedz
                    • Post nadrzędny dla poniższego tego posta o numerze 41

                      Odp.: Turbo, donald, oranżada w woreczku...

                      Super temat.Ja pamiętam ,kolorowy telewizor,wideo,kablówke ,anteny satelitarne,komputer amige,gume turbo,donaldówe,mleko w szklanych butelka i śmietane,kolejki w sklepach,wypożyczalnie filmów Parker na Ogrodach itp.piło się pepsi cole ,ptysia,kaskade,tonik.W ostrowcu najważniejszy był basen w lato ile tam było ludzi w upalne dni.Można było tam spotkać każdego kogo się znało .zapachy chloru i jedzenia tam kupowanego miały swój urok.też pamiętam topiący się aswalt,tłumy ludzi udających się do pracy na Starą i Nową hute.Tam gdzie szkoła 14 na Stawkach był Las,młodzież i dzieci bawiąca się pod blokiem do póżnych godzinn nocnych.sukcesy kszo ,mecze reprezentacji na kszo w 1995r ,powódz w 96r,wybuch gazu w bloku na Rosochach.lot papieża nad rynkiem,dyskoteki pałacyk ,dworek,mago,rawka ,scena.Turniej na ogrodach ,mistrzostwa polski w boksie 1999r i wiele wiele innych rzeczy.7 lat chodzenia na siłownie do domu kultury Malwa na Stawkach.Ale najbardziej pamiętam ludzi których spotkałem w Ostrowcu,szkoda że bardzo wiele osób już tam nie mieszka .pozdrawiam z uk

                      Gość
                      Zgłoś
                      Odpowiedz
      • Post nadrzędny dla poniższego tego posta o numerze 40

        Odp.: Turbo, donald, oranżada w woreczku...

        Mi osobiście dzieciństwo kojarzy się z grą na Pegasusie co dostałem na 1 komunie. Wyjazdy rowerowe na Gutwin na stawy też były niezłe. Pamiętam też ten zapach zapiekanek w wąskiej uliczce...

        Marzyłem wtedy żeby mieć trochę grosza na zapiekanke... eh

        Lody włoskie z Sienkiewicza/Waryńskiego też kojarze, tam mi rower ukradli...

        Gość_Kristof1929
        Zgłoś
        Odpowiedz
        • Odp.: Turbo, donald, oranżada w woreczku...

          Rawszczyzna przede wszystkim, zielone blond włosy po chlorze, jagodzianki zrobione przez babcie- "żebyś tego "świństwa"- tak to określała, wnusi nie jadła z tych sklepików" Bieganie na osiedlu z pajdą chleba z pomidorem, zabawa w Gwiezdne Wojny, dźwigi budujące pobliskie bloki to były potwory. W każde wakacje hiszpański serial "Niebieskie Lato", ech cudowne to były czasy. Kinowe poranki w niedzielę. Gorące pozdrowienia dla wszystkich, którzy pamiętają to samo albo prawie to samo.

          Gość_Ania
          Zgłoś
          Odpowiedz
      • Post nadrzędny dla poniższego tego posta o numerze 43

        Odp.: Turbo, donald, oranżada w woreczku...

        Można jeszcze kupić jak by ktoś chciał ;) http://www.spodlady.com/delikatesy

        Gość_max
        Zgłoś
        Odpowiedz
      • Post nadrzędny dla poniższego tego posta o numerze 44

        Odp.: Turbo, donald, oranżada w woreczku...

        ja miło wspominam sklep spożywczy na rosochach gdzie teraz jest apteka i księgarnia, tam kupowałam serki homogenizowane i ciastka w kształcie gwiazdek po których zęby bolały heheh i pamiętam lody w kubku z gumą kulką :D o i gumy MINO też pamiętam z dzieciństwa heheh

        Gość
        Zgłoś
        Odpowiedz
        • Odp.: Turbo, donald, oranżada w woreczku...

          czasy były świetne! pierwsze filmy na video i cała dzieciarnia zgromadzona w świetlicy w klubie technika, zabawa w podchody i chowanego wieczorem kolo blokow, smingus-dyngus calymi osiedlami sie lazilo, festyny w muszli koncertowej na gutwinie, rzeczki przy bałtowskiej, rawszczyzna i niezapomniane kible z zielonymi scianami - jak z horroru oraz hustawki przy brodzikach na betonie(przy hamowaniu stopy pozdzierane),najlepiej opalalo sie wlasnie na trybunach przy olimpijskim basenie kurcze 3,5 i od rana do wieczora mozna bylo siedziec, skoki ze smietnika na stara wersalke, namioty z koców,gra w kulki i niezapomniane kluby w piwnicznych suszarniach :D ja chce do tamtych czasow !!!

          Gość_buch
          Zgłoś
          Odpowiedz
          • Odp.: Turbo, donald, oranżada w woreczku...

            Bylismy sasiadami gosc_buch. To byla pierwsza wypozyczalnia kaset video w klubie technika, no i pierwszy odtwarzacz na osiedlu. Niestety bylem za maly i mnie nie wpuszczali na filmy (probowalo sie cos zobaczyc na kratach z drugiej strony budynku), ale na kaczora donalda to chodzilem. Lazenie po drzewach na same szczyty i zjadanie pseudogruszek, rajskich jabluszek, mirabelek (z mirabelki 90% moich kolegow spadlo i sie polamalo, ja rowniez). Pamietacie koncerty w maliwe (ankh, debil, itp..) i konflikty miedzy punkami, metalowcami i skinheadami ? A wojny osiedli ? Ogrody na Stawki.. Wyrywalo sie pokretla w piwnicznym pralniach na kastety... Zabawy pirotechniczne pod blokiem z saletra, no i z karbidem jak ktos zalatwil. Ogniska na gorkach denkowskich, lapanie zab na stawach tamże.. Wspomnienia z tamtych lata sa bardzo mile...

            Lucyferus
            Zgłoś
            Odpowiedz
            • Odp.: Turbo, donald, oranżada w woreczku...

              ...przeboje fasolek w tik-taku, ech to były czasy...

              Gość
              Zgłoś
              Odpowiedz
              • Odp.: Turbo, donald, oranżada w woreczku...

                Dzisiaj te dzieci sa jakies inne jakby dziecinstwa nie mialy, odrazu chca byc dorosle

                Gość_ktos
                Zgłoś
                Odpowiedz
                • Odp.: Turbo, donald, oranżada w woreczku...

                  Program dla dzieci z Panem Tik-Takiem:)))"tak tak tak to Pan Tik Tak, a to jest jego znak:)"

                  Niezapomniane Gumisie w niedzielę o 19ej:)))

                  Skrzat Hałabała:) i domowe przedszkole:)

                  piosenki: "puszek okruszek" i "ogórek , ogórek ,ogórek zielony ma garniturek:))))))"

                  Gość
                  Zgłoś
                  Odpowiedz
                  • Odp.: Turbo, donald, oranżada w woreczku...

                    pan Telesfor,Jacek i Agatka,później był Tolek banan.....może to trochę wcześniej było.......................

                    Gość
                    Zgłoś
                    Odpowiedz
      • Post nadrzędny dla poniższego tego posta o numerze 54

        Odp.: Turbo, donald, oranżada w woreczku...

        Pamiętam napój Złota rosa, nie wiem czy bardziej ceniłam smak czy brzmienie nazwy. Z dzieciństwem kojarzy mi się też "Świat Mlodych", "Filipinka", czarno - biały" Non Stop" no i "Gazeta Mlodych".

        Hankaa
        Zgłoś
        Odpowiedz
        • Odp.: Turbo, donald, oranżada w woreczku...

          Tutaj macie linka gdzie można dużo sobie przypomnieć odnośnie programów, filmów i bajek z tamtego okresu. Jest też forum na ten temat. Cudne są takie podróże w przeszłość.. http://www.nostalgia.pl/

          Gość
          Zgłoś
          Odpowiedz
    2 posty w tym wątku zostały wyłączone z wyświetlania ze względu na sprzeczność z Zasadami Forum lub czasowo. Możesz wyświetlić wątek wraz z tymi postami.
    
    - Reklama -
    - Ogłoszenie społeczne -

    - Reklama -

    - Reklama -
    - Reklama -
    - Reklama -
    Losowa firma:
    Druk Technika Drukarki Komputery Serwis
    Branża: materiały eksploatacyjne do drukarek
    Dodaj firmę