A ja moje dziecińswo kojarzę z domkiem babci na ulicy Sikorskiego. Tam były same domy i pełno brzóz i rosło żyto. Całymi dniami siedzieliśmy tam w tych brzózkach ze znajomymi z ulicy. I wyprawy po kaczeńce. Tam są teraz bloki. Nic urokliwego nie zostało. Ale domek mojej babci nadal stoi, tylko babci juz nie ma. Czasy dziecinstwa - PRZEUROCZE. Czy nasze dzieci tez tak beda wspominac swoje dziecinstwo?
No to chyba się znamy bo ja mam te same wspomnienia, moja babcia nadal tam mieszka. Pozdrawiam ;)
Tak,piękne czasy,takie spokojne,słoneczne......
Kaseciaki, komputer atari, Dzien Hutnika w parku pod huta i te konserwy sprzedawane z samochodów
To były czasy, które już nigdy nie wrócą...i ludzie, których już nigdy nie będzie...dobrze, że chociaż wspomnienia pozostały...tego nam nikt nie odbierze, nawet czas:)
P.S. zobaczcie wątek wspomnień, starych, dobrych czasów i nie ma tu kłótni ani nienawiści...miło;)
Jeszcze pamiętam na rynku to było chyba - samochody, a w nich można było kupić zeszyty, artykuły do szkoły. To było przed każdym rozpoczęciem roku. Pamiętacie.
a kto z was godzinami szukal śrutow na szczelnicy żeby mieć je do procy a gutwin 20 lat temu no jak bylo pamietacie kajaczki knajpka metalowe konstrukcie rdza farba olejna itp
Schody na wiadukcie i lody gałkowe na siennieńskiej gdzieś na wysokości banku.
a kanapesie na rawce robione przez mamuske, roztopione maslo, cieknący pomidor kompot z wiśni w butelce i od rana do wieczora mocz i chlor wypalił wszystko
Rawszczyzna to dzieciństwo mojego syna,a może kto pamieta pierwsze baseny koło Huty (teraz to są stawy hutnicze).Były dwa jeden mały a drugi głęboki z wysoką trybuną, ceny nie pamietam ale nie kazdy miał na bilet, więc przez cały dzień siedziało się nad Kamienną popijało kompocik i jadło kanapki z pomidorem, dopero wieczorem do domku na obiadek. To też były świetne czasy...
a składnica harcerska pamiętacie silniczki samoloty do sklejania drewniane listewki do latawców
to chyba nie stałeś po bilety na Gwiezdne Wojny
Robiło sie widoczki, kwiatek pod szkilekiem zasypany ziemia.
W tamtym Wątku wystarczy spojrzeć na nicki i wiadomo o co chodzi.