No proszę, a własny kraj go nie chce
Pogratuluj mu od siebie. Ja gratuluję mu tchórzostwa. Tusk przegrał, przede wszystkim w Polsce. Przegrał z obecnym Prezydentem i jednocześnie kandydatem na reelekcję.
p.s. Zapomniałeś dodać, ze był jedynym kandydatem. To ci wyczyn ...
Tusk zdradził też, jak doszło do wysunięcia jego kandydatury na przewodniczącego EPL. Mówił, że rok temu obecny przewodniczący partii Joseph Daul podczas spotkania zasugerował mu, by został jego następcą.
"Tak dobrze zająłeś się tym pomysłem, że jestem jedynym kandydatem"
– powiedział były premier, zwracając się do francuskiego polityka.
https://niezalezna.pl/298203-funkcja-szefa-rady-europejskiej-jednak-nie-tak-satysfakcjonujaca-zaskakujace-slowa-tuska
Z ładną sumką 30 tys. zł miesięcznie przez 5 lat. Prezydent Polski zarabia zdecydowanie mniej, a i pracy dużo więcej i odpowiedzialności. Czyli ciepła woda w kranie za extra kasę to zasada Tuska -"Polskość to nienormalność..."
No cóż, był królem, został soltysem Europy
Ha ha ha - Sławomir Nowak były minister zwany Tik/takiem w rządzie Tuska, a obecny (nie wiem czy jeszcze go nie wywalił jak zapowiadał nowy Prezydent Ukrainy - budowniczy ukraińskich dróg - odleciał;
Nowak powiadizał w wywiadzie dla TVN24 tak: Tusk jest dotknięty przez Boga wielkim geniuszem.
https://polskatimes.pl/nowak-tusk-jest-dotkniety-przez-boga-wielkim-geniuszem/ar/171936
Sławek zegarek już dostał kopa z Ukrainy. Mendę wszędzie rozpoznają.
Lewicowy elektorat PO odpłynął koniunkturalnie ku swoim, którzy odsunięci na wiele lat od koryta nie mieli okazji na ustawiczne przekręty, to pora znów się przytuluć do Boga...nieprawdaż?:))
Niestety...pamiętamy jak było. Fałszywa pobożność nic tu nie da. A co do tego dotknięcia geniuszem, to może się pan mylić, bowiem może być też tak, że jak Pan Bóg chce pokarać głupca, to " chwilowo" pozwoli mu się realizować, by upadek był z większej wysokości liczonej piętrami Wieży Babel.
Przecież pisaliście że był pacholkiem a nie królem to zdecydujecie się
Sarkazm,ironia,znasz takie pojęcia gościu z 10:23?
Nie miał żadnego kontrkandydata. Czego tu gratulować ?
No tego że miał poparcie 93 %osob
Smutne to że tylko 7% poznało się na tym kłamcy.
Tajny kandydat PO na prezydenta i Tusk, który pokonał demokrację
Wczoraj na jednym z portali opublikowałem krótkie i oczywiste zdanie, że PO bez TVN i „Gazety Wyborczej” byłaby politycznym trupem i to od dawna. Tylko wyżej wymienione polskojęzyczne „media”, wspierane przez pomniejsze ośrodki propagandowe, utrzymują tę polityczną kompromitację przy życiu. Postawionej tezy w zasadzie nie trzeba argumentować, wystarczy mieć oczy, uszy i kawałek mózgu, a wszystko samo się wykłada na tacy, jednak dla porządku przywołam chociaż dwa argumenty, przede wszystkim dlatego, że są wyjątkowo zabawne.
Zacznę od politycznego trolla Tuska, który właśnie odniósł spektakularne zwycięstwo nad demokracją, z 93% poparciem i jako jedyny kandydat, został szefem EPL. Tak się wybiera szefa największej partii w parlamencie Unii Europejskiej hołdującej „liberalnej demokracji” i „wartościom europejskim”, ale to nie koniec komedii. Polityczny troll Tusk jeszcze miesiąc temu galopował na archiwalnej okładce „Newsweeka” na białym koniu i miał w wyborach prezydenckich „rozjechać” nie tylko Andrzeja Dudę, ale zmieść cały PiS z polskiej sceny politycznej. I w tym miejscu znów trzeba wrócić do mediów, bo Tusk jest jak PO, gdyby nie TVN i „Wyborcza” byłby politycznym trupem albo politycznym trollem nazywanym tak oficjalnie we wszystkich głównych serwisach informacyjnych.
Kolejne kompromitacje Tuska, podkreślające jak marny i tchórzliwy jest to polityk, podawana są w „mediach” jako sukcesy i „światowa klasa”. Farsa zastępuje rzeczywistość i w tych gęstych oparach absurdalnej propagandy z byle osła robi się rycerza. Przy okazji wypada wspomnieć, że takie same wybory na szefa PiS, co akurat w partyjnych wyborach nie jest niczym nadzwyczajnym, zostały podsumowane Białorusią i dyktaturą, co więcej, podkreślono, że w „standardzie europejskim” jest to nie do pomyślenia. Jak widać Tusk dostał nową fuchę i odegrał teatrzyk niczym Łukaszenka, ale w eter poszły te same puste frazesy o „mężu stanu” i „zwycięstwie demokracji”. Wszelkie zarzuty stawiane Kurskiem z TVP, słuszne zresztą, wyglądają blado, przy propagandzie Kurskiego z „Wyborczej” i reszty towarzyszy z TVN.
W drugim przypadku, czyli przesłaniu w kopercie tajnego kandydata PO na Prezydenta RP, trudno dobrać jakiekolwiek słowa oddające poziom tragifarsy. O skali kompromitacji świadczy to, że nawet „Wyborcza” nie dała rady zrobić z tego sukcesu i odważyła się na krytyczny komentarz. W samej PO też się spora cześć, głównie przeciwników Schetyny, obraziła się na demokrację i krzyczą, że zachowanie „tajnego” Jacka Jaśkowiaka jest nieodpowiedzialne i hamuje kampanię Kidawy-Błońskiej. Stare powiedzenie, że nie ma takiej zbrodni, której „liberałowie” nie popełniliby dla pieniędzy, znajdują w tych dwóch komediowych odcinkach, pełne odzwierciedlenie. Co charakterystyczne, przeciętny, a nawet nieco bezczelny polityk zapadłby się pod ziemię po takich występach, ale Tusk i PO nadal wychodzą przed kamery, by bez mrugnięcia oka mówić o wielkich sukcesach demokracji, krytykując przy tym populistów.
Jaka siła sprawia, że poziom politycznego dna, w mediach wygląda jak najnowsze sukcesy Związku Radzieckiego w walce o lepsze jutro? Nic nowego się tu nie da wymyślić i nie wolno wymyślać, to zwykłe kłamstwo, które przybiera różne formy, od tandetnej propagandy, aż po zastraszanie, gdy się durnia nazwie durniem i złodzieja złodziejem. Z jednej strony jest to bardzo pocieszające, że taka marność i tacy mierni liderzy budują „najgłupszą na świecie opozycję”, z drugiej strony przestrzegam przed nadmiernym optymizmem. Podobnych kompromitacji zobaczymy jeszcze 100 i ani Tusk, ani PO trupem politycznym się nie staną, dopóki TVN i „Wyborcza” nie ogłoszą zgonu, jednocześnie wskazując na nową „demokratyczną siłę”. I śmieszno i straszno.
Donek europejski condonek, nawet nie mając żadnej konkurencji nie miał 100% poparcia? "Król" jest nagi...