Ostrowiec Świętokrzyski www.ostrowiecnr1.pl

Widzę, że siedzisz na forum. Nie musisz czekać więc z odpowiedzią aż do jutra wieczorem. Taki "bystry" w gadce jesteś...

Ja oczywiście idę spać.

Zapomniał jeszcze o takie drobnostce, że większość osadzonych w więzieniach głosuje na PO, a nie na PiS (w zależności od więzienia wyniki wahają się z tego co pamiętam pomiędzy 70%-90%). Czy to są wystarczająco merytoryczne dane, aby krętacz mógł się do nich odnieść i wytłumaczyć nam tu wszystkim skąd u przestępców taka sympatia do partii Tuska, Kopacz, Schetyny i Budki?

Pani Felice - wybacz, że nie zauważyłem Cię wczoraj o godz. 1:58. Po prostu czytałem inne wątki. Gdybym zauważył Cię, to niechybnie bym się wdał w dysputę. Wtedy byśmy mogli sprawdzić, kto jest bystry w gadce.

Co zaś do Twojego postu z godz. 1:55, to mam nadzieję, że zarzucisz mnie swoimi argumentami, pod których ciężarem niechybnie padnę. Na razie niezbyt dobrze to wygląda, ale staram się Ci kibicować. :)

Skoro masz wobec mnie jakieś zarzuty, to wskaż mi, gdzie konkretnie rzucam "ogólnikami bez pokrycia"? To raczej Ty rzucasz ogólnikami, a gdy dopytuję o szczegóły to - tradycyjnie powołujesz się na tę swoją "wolność" lub rzucasz cytatem z Biblii. Gdzie podałaś te szczegółowe dane, bo musiałem chyba przeoczyć? Nie przypominam sobie, abym w naszej dyskusji porzucił też jakiś wątek (raczej było dotychczas odwrotnie). Jeżeli było przeciwnie, to proszę Cię bardzo (po starej znajomości), abyś mi wskazała moje niedopatrzenie.

Oczywiście, że zadaję pytania. Ale one mają swój cel. Właśnie na tym polega dyskusja. W przypadku PiS-owskiej propagandy wszystko na pierwszy rzut oka wygląda idealnie.

Przykład z mafią Vatowską. Odpowiedziałaś mi o tych 5 punktach. Tyle tylko, że to właśnie były ogólne informacje. A ja chciałem się wdać w szczegóły. Wtedy byśmy porozmawiali o Zycie Gilowskiej, głosowaniach PiS-u i innych ciekawostkach. Zapytałbym też pewnie w ilu rządach mafia Vatowska usadowiła się w Ministerstwie Finansów... Ja pamiętam o jednym takim przypadku. A Ty pamiętasz o tym przypadku? Chciałem jeszcze pogadać o tylu sprawach związanych z VAT-em... Z pewnością byłaby to wartość dodana :)

I nie, nie wysługuję się innymi. Nie wiem kobieto czy wiesz, ale muszą wykonywać pracę. Wybacz mi, ale pomimo ogromu sympatii do Ciebie :) moim priorytetem jest jednak wykonywanie zleconych zadań. Muszę zarabiać dopóki jest to możliwe pomimo ryzyka wirusa. Nie wierzę bowiem, że PiS mi pomoże. Co najwyżej odwlecze zapłatę zobowiązań. Dopóki więc mogę wykonywać zlecenia, to będę to czynił. Jedno Ci mogę obiecać - jeżeli złapię koronawirusa, to będąc w izolacji gwarantuję Ci dysputę przez cały Boży dzień. No chyba, że mi będzie przeszkadzał kiepski stan zdrowia i podłączenie do respiratora, to mam nadzieję, że wtedy wybaczysz. I nie mam też chłopców na posyłki. W przeciwieństwie do Ciebie nie potrzebuję też stada suflerów. Tak jak już pisałem, świetnie się bawię obnażając wasze manipulacje i kłamstwa.

Wytłumaczę Ci też, jak z człowieka uczciwego można zrobić przestępcę na Twoim i Ciemniaka przykładzie. Ale po kolei... Wczoraj pisałem o Lepperze, a Ty mi wyskakujesz z Sawicką. Uważam, że Sawicka powinna iść siedzieć. Głównie za głupotę. Problem polegał na tym, że dowody powinny być zdobywane zgodnie z prawem, a nie na siłę. Dlatego Sawicka została uniewinniona, bo wtedy jeszcze obowiązywały przepisy "o owocach z zatrutego drzewa". Innymi słowy - dowody nie mogły być zdobyte za pomocą przestępstwa. Oczywiście przepis o "owocach zatrutego drzewa" został przez Pana Zero zniesiony. Teraz więc przestępcą może zostać każdy. Wystarczy tu i tam nagiąć prawo i cyk... mamy Cię.

Pytasz jak uczciwy człowiek może zostać przestępcą? Już tłumaczę... Załóżmy, że są podejrzenia, że wspólnie z Ciemniakiem handlujecie narkotykami. Dowodów nie ma, podsłuchy telefoniczne niewiele wykazują. Jak Cię skazać? Bardzo prosto. Ktoś Ci podrzuci do samochodu kilogram narkotyków, policja znajdzie towar, a prokurator posłuży się małym świadkiem koronnym, któremu obieca łagodniejsze potraktowanie w innej sprawie. Są dowody? Są... Winni? Oczywiście, że tak.

Podważam też zasługi PiS-u na polu legislacyjnym i wykonawczym. Ale o tym jeszcze pogadamy. Tak samo jak o Kamińskim, politycznym CBA (wyjaśnisz, po co im Pegasus?) oraz długiej liście osób, które uniknęły odpowiedzialności karnej dzięki "niezależnej" prokuraturze. Wymienię Ci parę nazwisk: Kaczyński, Ziobro, Dworczyk, Szyszko i stary Morawiecki (obaj już nie żyją), młody Morawiecki, Szydło, Andruszkiewicz, Zwiercan, wielu posłów PiS składających fałszywe zeznania w sprawie głosowań w Sali Kolumnowej czy Banaś. Z tym ostatnim to się może zmienić, bo Pancerny Marian się postawił Kaczyńskiemu i już nie jest "swój". Na pewno lista "pominiętych prawych i sprawiedliwych" jest dłuższa, ale tylu na szybko sobie przypomniałem. Rozumiem, że z chęcią ze mną podyskutujesz w tym temacie? Bardzo na to liczę.

I dla Twojej informacji. Ja kobieto nigdy za nic nie zostałem skazany, aczkolwiek w sądzie bywałem. Przyznam Ci się ze wstydem, że nawet zdarzyło mi się siedzieć na "ławie oskarżonych". Sprawa dotyczyła jednak uchylenia mandatu karnego, toczyła się w ramach kodeksu postępowania w sprawach o wykroczenia (z zastosowaniem oczywiście również stosownych przepisów kpk) i nadal mogę się chwalić, że w życiu żadnego mandatu nie zapłaciłem.

I dla ścisłości - po dojściu do władzy PiS wyczyścił większość instytucji do spodu. Wy nawet sprzątaczki wymienialiście.

Tak więc propagandzistko do usłyszenia na pewno w sobotę, bo jutro raczej nie będę miał możliwości dyskusji. Jeżeli jednak wrócę do Ostrowca wieczorem, to się pojawię na forum. Mam nadzieję, że będzie nam się miło rozmawiało.

A powyższy elaborat rozwieje Twoje wątpliwości z kim masz do czynienia. Nie będziesz już chyba miała problemów z określeniem mojej płci.

Odniosę się też oczywiście do postu ciemniaka z godz. 6:42, bo w przeciwieństwie do Was nie unikam niewygodnych tematów czy pytań. Nie jestem też krętaczem. Kto jest kłamczuchem, to chyba udowodniłem Ciemniakowi dwa dni temu.

Do meritum. Faktycznie, w więzieniach wygrała w ostatnich wyborach Koalicja Obywatelska, o czym szumnie informował chyba Patryk z Opola znany również jako błyskawiczny doktor. Twoje dane Panie Ciemniak są jednak chyba mocno przesadzone. Wątpię, żeby na KO głosowało 90% więźniów. Wątpię również, żeby średnia wyniosła 70%. Pamiętam bowiem, że część więźniów głosowała na PiS lub Konfederację. Dlaczego więźniowie głosowali w większości na KO to nie mam pojęcia. Trzeba by przeprowadzić stosowne badania socjologiczne. Ale wiesz co Panie Ciemniak - powrócę do tematu w piątek, a najpóźniej w sobotę, bo szczerze napisawszy nie interesowałem się tym tematem. Zajrzę na dane PKW i zobaczymy, jak to wygląda faktycznie. Wtedy podyskutujemy konkretniej w tym zakresie. Na pewno więźniowie głosowali na PO nie w obawie przed PiS-em, bo wtedy zwyczajnie PiS nie powinien dostać żadnego głosu. Wydaje mi się nawet, że w jakimś areszcie PiS wręcz wygrał. Nie jestem tego pewien, ale... Jak tę miłość do PiS-u wytłumaczysz?

cd. do mojego postu z 01:56.

Ciemniaku zaintrygował mnie temat więzień. Jak to "prestiżowe" zwycięstwo PiS wytłumaczysz:

https://www.google.com/amp/s/www.o2.pl/artykul/pis-wzielo-bastion-po-wygrywa-nawet-w-wiezieniach-wybory-2019-6434965755217537a%3famp=1

Skąd ta nagła miłość do PiS-u? Czyżby się jednak aresztanci nie bali?

Do dyskusji wrócimy w sobotę. Pogadamy o tej kwestii, o profilach wyborców itd. Obiecuję Ci, że postaram się, żeby było miło i ciekawie. :)

Przykro mi maru1, ale póki co, "TESTU" nie zaliczyłeś. Na pytanie/a nie odpowiedziałeś, a jak pamiętasz (być może?), ja w twoich zabawach w podchody (wtedy nazywałam je "w kotka i myszkę") nadal nie mam zamiaru uczestniczyć. Rozmówcę należy traktować poważnie, a nie jak gówniarz, chować się za winklem, od czasu do czasu rzucając stamtad znienacka półsłówkiem nie na temat. Ja też mam swoje obowiązki (internetowe lekcje z dziećmi), a zważywszy na to, że przejawianego kiedyś idealizmu "zbawiennego" powtórzyć względem ciebie nie mam zamiaru, musisz się pogodzić z tym, że do czasu, aż wydoroślejesz, swojej uwagi ci poświęcała nie będę.

Mam nadzieję że ty nigdy po żadną szczepionkę nie sięgniesz.

Tchórzliwa odpowiedź :)