mój problem może wydać się śmieszny, błachy i nie na miejscu ale mi on zaczyna naprawde spędzać sen z powiek. Otóż moja sasiadka przyjmuje po nocach gachów i strasznie głośno się zachowują, aż nie można przez te jęki i stęki spać. Czy właściwym będzie zwrócenie jej uwagi, że to co robi jest słyszalne w bloku i żenujące a nawet denerwujące czy może wezwać straż miejską... sama nie wiem co robić w tej sytuacji. W dzień przynajmniej zagłuszam to tv bądź muzyką, gorzej nocą... Nie da się w ogóle spać...
Jej nie przeszkadza to, ze jej zachowanie jest nie na miejscu, więc myślę, że absolutnie na miejscu jest zwrócenie jej uwagi :)
Miałam podobny problem z tym tylko, że chłopak przyjmował dziewczyny... Całymi nocami i rankami słyszałam ich łóżkowe trele. W pewnym momencie, gdy przestałam móc przez to sypiać, a echa ich głosów niosły się na całe osiedle (pora wiosenna-otwarte okna), pewnej nocy nie wytrzymałam i z hasłem - zakłócanie miru domowego i ciszy nocnej + imprezowanie no rana, zadzwoniłam po policję. Od tamtej pory mam spokój :) Nie dzwoń na żadną straż miejską tylko po policję.
wstydliwa to kwestia, a ja delikatnie mówiac trochę się boję, ale z drugiej strony może warto się odważyć. niech ona sie wstydzi nie ja, bo jej zachowanie jest naprawde uciążliwe i żenujące...
Jeśli sąsiadka ma w mieszkaniu burdel, to zgłoś na policję i zrobią co trzeba.
Może trochę krępująca, ale kiedy się żyje w społeczeństwie trzeba się dostosować do pewnych norm i zasad współżycia. Ona powinna bardziej się wstydzić. Jesli chce odstawiać ekscesy na głos, niech sobie domek na prerii postawi:)
Wstydliwa? Wcale! Ona się nie wstydzi Ty będziesz? Dzwoń na policję. Zawsze na początku rozmowy możesz powiedzieć, że prosisz o anonimowość. Nie musisz podawać danych.
Nie myslisz logicznie... Zakladasz seks telefon i czerpiesz zyski. Proste? Proste.
Dla wzmocnienia efektu podkladasz szklanke by lepiej odbijalo dzwieki.
Kiedyś ludzie w takiej sytuacji starali się delikatnie porozmawiać ze sprawiającą problem osobą ( bo może ona nie ma swiadomosci tego, że aż tak słychać i rozmowa przyniesie skutek ). Teraz zakładają wątek na forum albo chcą dzwonić na straż miejską, o jezuuu.
Dziś delikatnie porozmawia z tą osobą, a jutro będzie miała podbite oko?
Daj namiary na tę niewiaste to i ja skorzystam z jej usług...MAKE LOVE NOT WAR!
A w jakim wieku jest ta sąsiadka?
idz,zapukaj, przylacz sie.
osobiscie bym napisala i wrzuciła do skrzynki list z prosba o zachowanie ciszy nocnej . zawsze anonimowo mozna
Ktoś tu dobrze napisał,że jeśli to jest burdel trzeba zgłosić na policję.Chyba nikt by sobie nie zyczył takiego sąsiedztwa.I na straż miejska nie dzwon,bo oni niewiele mogą,natomiast policja tak
kup sobie dom i nic ci nie bedzie przeszkadzać ;/