Pamiętacie jak ś.p. Kaczyński namawiał do obrony Gruzji, bo jak twierdził: teraz Gruzja, potem Ukraina a w następnej kolejności my. Wtedy też m.in. nasz obecny prezydent naśmiewał się, że jeździ do Gruzji machać szabelką.....i co? Niewiele czasu upłyneło
bo to był inteligentny człowiek. czas to zweryfikował. muszę przyznać, że dam się z niego naśmiewałem, niestety dlatego, że w owym czasie dałem sobie zrobić wodę z mózgu przez TVN oraz wyborczą. na szczęście zmądrzałem.
Ciekawe czy Jarek, który to pierwszy wystrzelił na majdan wykrzykiwać upowskie pozdrowienia, pod pachą tych faszystów, teraz pojedzie walczyć, czy tylko tak pokrzykiwał dla zaognienia sytuacji, a teraz siedzi w ciepłym domku.
Radziu namawiał do rewolucji a w dodatku chcą dać mu pokojową nagrodę nobla noo proszę nie ma to jak rozpętać III wojnę światową i jeszcze pokojowego nobla dostać :| POLACY powinni olać tą sprawę i jeśli dostaną wezwania do WKU powinni to olać !!! wojna ukrainy to nie nasza wojna !!!
Radziu tam poleciał jako wielki negocjator, oczywiście to z kim miało znaczenie, a nie on sam. Wynegocjowali porozumienie podpisane zostało przez obie strony i bardzo szybko olane przez faszystów z majdanu - już na drugi dzień.
@?? z Info netu 11 58 chyba żyjemy w innych rzeczywistościach bo ja widziałem jako namawiającego Jarka Kaczyńskiego a dążącego do przerwania walk Sikorskiego ale skoro Ty tak twierdzisz to pewnie tak musiało być ;) .
Tak jest 333. Okazuje się również jak bardzo brakuje teraz Lecha Kaczyńskiego i wielu innych, którzy zgineli/zostali zabici w Smoleńsku. Mobilizacja poparcia regionu dla Ukrainy to sprawa nagląca i powinna temu przewodniczyć Rzeczpospolita Polska, niestety(taka prawda) nie ma polskiego rządu, ani prezydenta (Komorowski nie dorasta do pięt Lechowi Kaczyńskiemu) i tak patrzymy na kolejne kroki putina i agentury rosyjskiej. Brakuje rządu i Prezydenta na miarę czasów jakie nastały.
naprawdę nie wierzę, że ludzie wierzą w zamach... Rozumiem, że ktoś szanuje ś.p. Kaczyńskiego i innych polityków, którzy tam zginęli. Rozumiem, że ktoś ma takie, a nie inne poglądy. Ale wiara w zamach jest totalną abstrakcją, absurdem... Brak słów
Przewidzieli to jedynie chyba budujący most w Solcu - lepszej pory wybrać nie mogli :) Pierwszy most - pierwsza wojna, w 1939 drugi most - i druga wojna, teraz budują trzeci most...
A co do Ukrainy i Kaczyńskiego - pewnie jakby żył, pierwszy by na Majdan jechał stać z banderowcami po jednej stronie jak większość polskich polityków. Ja tego nie rozumiem - walczą ze sobą dwie nacje, które powinny być naszymi największymi wrogami, a py stajemy po jednej ze stron i jeszcze ich przyjaciółmi nazywamy? Z jednej strony Katyń i masa polskich patriotów, która została stracona po wojnie przez komunistów, z drugiej Wołyń i postbanderowcy.... Nie ma to jak się z nimi bratać.
zobaczcie co rosja robi z demonstrantami w moskwie a dopiero potem osadzajcie,zreszta dzis zauważyłem masowe zakupy cukru i mąki oraz gazu na zapas,więc zaczeło się to co było od czasów zimne wojny nieuniknione
Nie zdziwię się jeśli Rosjanie wkroczą, zaczyna się na Ukrainie przygotowanie do ludobójstwa. OBY NIE - mniejszości narodowych to jest głownie Rosjan ale też Węgrów, Rumunów i Polaków. Swoboda niedawno wzywała do wymordowania Węgrów na Ukrainie. Robi się wesoło.
nie wszyscy chyba tą sytuację rozumieją. Nie chodzi o to, że ci (banderowcy) są dobrzy, a tamci źli. Ale porównanie garstki nacjonalistów z imperialistycznym mocarstwem mającym w głębokim poważaniu innych, jest chyba nie na miejscu. Tylko wytrawny polityk umiał to przewidzieć, bo kto z nas jeszcze rok temu by powiedział, że tuż za naszą granicą może dojść do zbrojnego rozwiązania. Nie mówię już o tych, którzy teraz drżącym głosem zwołują radę bezpieczeństwa narodowego
Polska jak się dołączy to będą najgłupszymi osobami na świecie powtarzam to nie nasza sprawa to nie nasza wojna oczywiście jest niepokój bo to jest powiedzmy te 300 km od nas ale chyba nasz rząd też trzęsie portkami skoro chcą wsparcia NATO w naszym kraju
najlepsze rozwiązanie było by takie, że ukraina i rosja między sobą to rozegrają NATO obstawi granicę polsko - ukraińską tak na wszelki wypadek i ok
ale jeśli bronek i tusk wyślą tam naszych to są idiotami a 2 idioci to ci co zgodzą się tam jechac ja osobiście wolę dezercję niż walczyć u boku ukrainy to nie nasz problem mamy wiele własnych spraw
ok rozumiem np pomoc przy rannych w naszych szpitalach ale to i tak jest za duzo poniewaz nasi rodacy do lekarzy musza czekac w kolejkach
kolejna sprawa to taka ze zaleje nas fala uchodzcow z ukrainy :/
zdradek sikorski donek i bronek czują się jakby przemawiali w imieniu supermocarstwa, myślą pewnie że w razie czego NATO im pomoże, a jak coś pójdzie nie tak oni zabiorą 4 litery, a my tutaj będziemy mieli pobojowisko i to MY będziemy musieli się potem z tym wszystkim zmagać.