te 123 ty to chyba całkowicie zapatrzony w swoich pisiorów jesteś? A czym się różni przemawianie donków, sikorskich i "bulów" od wizyty jara na majdanie czy zimnego lecha w gruzji co?
niczym się nie różni i nigdy nie byłem zapatrzony w pisorów.
Każdy mądry przewidział,jeden z moich wykładowców na WSBiP również.Zapytany cztery miesiące temu,czy Ukraina wejdzie do Unii,profesor odpowiedział: Nigdy, Rosja i Putin na to nie pozwoli,nawet za pomocą interwencji zbrojnej......sprawdza się.
Jakoś nie widziałem, aby politycy z Mołdawii czy Rumunii pokrzykiwali na majdanie, jakoś nie widziałem krajów UE jak Niemcy Anglia itd To Jarek wystrzelił jak z procy ładując się w wewnętrzne sprawy Ukrainy, To Jarosław wielki pokrzykiwał na majdanie gdzie flagi faszystowskiej partii powiewały.
Dziwicie się, że mieszkańcy autonomii Krymskiej, którymi są w większości Rosjanie, sobie tego nie życzą u nich? Znacie historię Krymu i ludzi jacy tam mieszkają? Dlaczego wolą Rosję od tych banderowców co na drugi dzień sobie tyłek podtarli wynegocjowanym porozumieniem?
Osobiście przed olimpiadą, właśnie nakreśliłem taki scenariusz, że przed i w trakcie igrzysk ze strony rosji będzie spokój , za to po igrzyskach zaczną działać, no i zaczyna się. ps. i miałem nadzieję na światowy bojkot igrzysk :(
Sytuacja jest bardzo trudna i niebezpieczna. Jesteśmy bardzo blisko potencjalnego konfliktu zbrojnego. Tusk straszy katastrofą. Nie podoba mi się to co się dzieje na Krymie, nie wiem co siedzi w głowie Putinowi, zaczynam się bać i myśleć o najgorszym. O wojnie...
Co siedzi w głowie Putinowi nie wie nikt - to szaleniec.
Każdy boi się wojny, jest niebezpiecznie, a media się karmią.
Mam nadzieję, że wojny nie będzie dużej, tylko domowa, trzeba byłoby być idiotą, żeby angażować się w ich sprawy zbrojnie, trzeba tylko mediacje, embargo, presja, zamknąć dla nich granice, zamrozić ich pokradzione pieniążki, wygonić rodzinę z powrotem na terytoria matki Rosiji, wstrzymać wizy i wszystko co się da.
Wiele było wewnętrznych konfliktów w Europie czy na świecie - kiedyś Czechy - Europa nic, Węgry - krew się lała i nic, Gruzja - Europa nic, Polska - Europa nic, Czeczenia, Serbia - dało się załatwić sprawy wewnętrznie choć krwawo. To teraz tez może Europa nie ruszy.
Straszne jest tylko to, że granice konfliktu są ze 200 km od nas.
Mam nadzieję, że zwolennicy PIS podziękują Jarkowi na wyborach, za wymachiwanie językiem na majdanie, podgrzewanie atmosfery i popieranie banderowców w zdobywaniu władzy na ulicy zamiast przy urnach. Ktoś taki nie powinien przekroczyć progu wyborczego...
Polska racja Stanu nakazuje poparcie nawet militarne Ukraincom,Powód jest zbyt oczywisty,Naród Rosyjski musi zrozumieć że ekspansja,kolonializm ziem nie etnicznie Rosyjskich będzie zwalczany przez cały Swiat.Opanowali zbrojnie ziemie należace kiedyś do POLSKi Nowogrodszczyznę ,Podoleitp ,Litwe Lotwe ,Estonie. Niszcząc rdzeną ludność zsyłkami,morderstwami,na ich miejsce sprowadzając kolonistów Rosyjskich.Dzis każda nacja wymieniona wyżej ma problem z mniejszościa Rosyjską i istnieje obawa wśród tych narodow o wprowadzenie doktryny obrony Rosjan -kolonistów do agresji ,aneksji ich terytoriów. Dobrze ze jesteśmy w NATO. Inne nacje bloku wschodniego nie mają takiego szczęścia. Gruzja pobita.rdzenni mieszkańcy Krymu sa mniejszościa w swoim kraju(Tatarzy Krymscy) nawet koloniści Rosyjscy nie pojmują tego,że sa na ziemiach obcych kulturowoi to ze ludnośc tatarska nie przegoniła ich tak jak Stalin zrobił z rdzennymi mieszkancami Tatarami w czasach komunizmu. Być moze gdyby ten naród Rosyjski poznał smak ,wygnania ponizenia mordowania tylko za to że sa Rosjanami-odeszła by im chęc dominacji nad innymi nacjami i tak się musza wycofać z Krymu,bo jak nie to wreszcie zaznają przepowiednie "Wernyhory" w stosunku do Rosjan.
Masz rację,17.23. Mam jednak nadzieję, że działania Polski będą bardziej zachowawcze. Polak zawsze skory do wymachiwania szabelką za idee, ale trzeba zachować rozsądek. My w tym konflikcie niczego nie zyskamy,a konsekwencję będą dotkliwe dla ludzi. Warto włączać się w wojnę, żeby się mścić? To ja mówię, tchórz.
Nie, nie prorok. Mądry i myślący polityk pismenie.
I przepowiedział, sprawdza się
jak by to powiedzieć NATO w tyłek nas kopnęło :) a wy naiwni walczyliście w iraku afganistanie
bravo z 17:23 i dodać tylko że nie chodzi już o naszą interwencję czy też krytykę przez polityków obojętnie jakiej nacji,apel do młodych aby zrozumieli że przy zapędach Putina i ruskich haziajów jesteśmy następni po ukrainie,przecież zrozumcie że oni nas nienawidzą od wieków