Najmocniejsze z dotychczasowych przemówień Jerzego Zięby w Wagnerówce na Święcie Niezapominajki 13.05.2018r.
Brud w szpitalach... "brud" w systemie..
Co to znaczy :
"Zdaniem NIK, prowadzenie rejestru sepsy pozwoliłoby na uzyskanie wiarygodnych danych o rozpoznanych przypadkach, niezbędnych do analiz jej objawów, sposobów leczenia i poziomu śmiertelności." ???
To znaczy, że takiego rejestru nie ma? "Pozwoliłoby" ???
Prasa ostatnio donosiła, że w Niemczech, z powodu sepsy umiera ok. 60 000 osób rocznie. Ile umiera w Polsce? Czy ktoś to wie? Mniej niż w Niemczech?
Czy zwiększenie ilości lekarzy w tym epidemiologów zmniejszyłoby ilość występujących wypadków sepsy?
A co z leczeniem? JAK w Polskich szpitalach "leczy" się sepsę? Na ILE skutecznie?
Przerażajace to jest ale to celowy zabieg big farmy aby nie ujawniać ile ludzi zabijają
Bardzo dobry przykład jak działa mafia farmaceutyczna http://pantabletka.pl/lek-a-suplement-studium-przypadku-carbo/ na szczęście węgiel można zrobić samemu i mafia nic nie poradzi tutaj.
Zauważyłem, że większość lekarzy wykonuje kompetentną pracę lecząc pacjentów, którzy są bardzo chorzy, ale mizerną pracę, kiedy przychodzi im dbać o tych, którzy są zdrowi. To jest zasadnicza wada edukacji medycznej. Na uczelni medycznej, studenci otrzymują szkolenie z pediatrii, które jest w znacznej mierze poświęcone stronniczym informacjom na temat szczepień, ale za to bardzo niewiele uczeni są na temat farmakologii, mimo że jako praktykujący lekarze będą wciskali więcej chemii dzieciom, niż uczyniłby to najbardziej aktywny diler w mieście. Poświęca się jedynie ok. 60 godzin na farmakologię w programie typowych studiów medycznych, a większość tego czasu przeznaczona jest na przyswajanie nieistotnych abstrakcyjnych teorii. I ostatecznie, większość z tego, co lekarz wie na temat leku, czy szczepionki, jaką podaje pacjentom, pochodzi od całej armii farmaceutycznych sprzedawców/przedstawicieli medycznych.
https://szczepienia.wybudzeni.com/2017/01/02/wychowac-zdrowe-dziecko-pomimo-twojego-lekarza/
"Proszę Państwa, mamy teraz dużo pomiarów glifosatu u dzieci autystycznych. Pomiary są ze: Szwajcarii, Niemiec, Wielkiej Brytanii i Polski. U wszystkich z nich poziom glifosatu jest tak katastrofalnie wysoki że jest to wprost przerażające. Jeśli macie znajomych z dziećmi autystycznymi proszę, proszę proszę: Niech dadzą zbadać mocz dziecka na glifosat:
http://glyphosat-test.de/glyphosate-testing-poland.php
Pierwsza hipoteza jaka mi się nasuwa to związek z mutacją MTHFR. Musimy to sprawdzić. Albo właściwie: badacze, naukowcy powinni to sprawdzić..
tutaj jest recenzja pracy doktorskiej polskiej badaczki która zajęła się tematem. Piszcie do niej, powinna zająć się również glifosatem.
http://chemia.p.lodz.pl/attachments/article/852/Recenzja_1.pdf
http://glyphosat-test.de/map.php to na początek mapa. Polskie dzieci biją negatywne rekordy.
To życia ci braknie antyNwo.
AntyNwo co mógłbyś poradzić na podwyższony poziom hormonu 17-OH-progesteron, wydzielany przez nadnercza?
Należy mieć na uwadze, że kiedyś (początek XX wieku) masowo skutecznie leczono schorzenia takie jak miażdżyca, dna moczanowa, hemofilia, choroby tarczycy, ostre stany zapalne, astmę, krup, toczeń, zapalenie oskrzeli, odmrożenia, paraliż i wiele innych. No ale z wiadomych powodów płyn Lugola został wyparty z aptek przez środki farmakologiczne o wiele droższe, opatentowane przez koncerny farmaceutyczne, ale niestety mało skuteczne. Ale to nie jest ważne, bo przecież istotny jest zysk, a nie tam czyjeś jakieś zdrowie.
http://odkryteterapie.blogspot.com/2016/03/normal-0-21-false-false-false-pl-x-none_8.html?m=1
Płyn lugola na astmę?
Do jakiej sekty ty chłopie należysz?