Popatrzcie na sytuację polskiego inwestora. POlska giełda szoruje po dnie. Sasin ledwo otworzy dzioba a leci energetyka, banki, Orleny iLotosy. Górnictwo zarżnięte a mimo to PGG wypłaca 14-tki. Jutro odczyt inflacji ponad 4% i dziś obligacje skarbowe są jednymi z najsłabszych w Europie - w momencie gdy reszta drożeje nasze tanieja bo temu knurowi Glapińskiemu stóp nie opłacałos ię podnosić rok temu bo wybory i wicie.. rozumicie. Teraz inflacja 4% i chce stopy obniżać bo mu PKB zaraz padnie.
I tak wygląda inwestowanie w POlsce rządzonej przez eremitę z Nowogrodzkiej. Tu nie wolno mieć pieniędzy bo albo je stracisz na giełdzie, albo zabierze cie je Morawiecki z Glapińskim.
Takie życie. Bardziej złodziejskiego systemu okradania obywateli w tym kraju nigdy nie było
Ja widziałem i widzę, którzy nagrabili przez 25 lat rządów postkomuny.
Są też ułatwienia dla biznesmenów za państwowe:
Minimalna pensja w Polsce wynosi obecnie 2600 zł brutto miesięcznie. To teraz drogi czytelniku wyobraź sobie, że zarabiasz 2,5 raza tyle, ale... dziennie! Marzenie? Ten polityk PiS, od trzech lat pełni funkcję wiceprezesa banku PKO BP i jego przeciętna dniówka wynosiła 7200 zł! (info: fakt.pl, link poniżej)
Inflacja wchodzi na kolejne szczyty niewidziane od lat. Ceny w styczniu 2020 r. wzrosły aż o 4,4 proc. w porównaniu z poziomem ze stycznia 2019 r. - wynika ze wstępnych danych GUS. Tak wysokiego odczytu inflacji nie było od grudnia 2011 r.
Brawo A ceny mieszkań i żywności poszły okolo 25% do góry. Oj będzie płacz będzie