Ostrowiec to piękne i wyjątkowe miasto.Ludzie życzliwi i serdeczni np.podczas powodzi dało się zauważyć,że nawet wróg (ten od lat stawał się przyjacielem)a to PAMIĘTAM.Pozdrawiam powodzianów z dolnej dzielnicy
Z wątku o "Unikacie" zrobił się wątek o naszym osiedlu. Pozdrowienia dla tego, który uważa Kolonię za "wieś" podciągniętą pod Ostrowiec. Otóż słaba wiedza z historii miasta. To tu właśnie był Ostrowiec (tzw. fińskie domki) w czasach kiedy Ogrody, Stawki, Pułanki (też urokliwe osiedle, na którym się wychowałem) i Patronackie jeszcze zaściełały łany przepięknego zboża. Wszyscy jesteśmy z jednego miasta i warto je szanować w całości, a nie wzajemnie wyzywać się od wieśniaków. To za nas zrobią wielkie miastowe z kelców.
Na marginesie - byłem ostatnio w wielkoświatowym kraju. Tam ludzie się szczycą tym, że nie mieszkają w wielkich miastach.
kolonia robotnicza składa się z większości-ze wsi i jeszcze ta ich mentalność świadczy o tym....
Jeżeli chodzi o wątek "Unikatu", to ja mam same pozytywne odczucia, bywam tam średnio raz w tygodniu i nigdy nie zdarzylo mi się widzieć jakiejś bijatyki;) Przynajmniej piwko w rozsądnej cenie i do tego smaczne ;)
A co do osiedla, to gdyby bylo takie zle, nie przeprowadzili by sie na nie ludzie z " super Stawek, Rosoch czy Ogrodów'' ;)
mieszkam blisko Kolonjj nie spodkalam sie tu z chamstwem.moze za malo chodze ale wydaje mi sie ze tu jest spoko.nigdy nikt mnie tu nie zaczepil nie widze awantur czyzbym chodzila obok tego z okularami na oczach?