Gdyby kościół upadł to nikt by mu nie poświęcał aż tylu wpisów. Zajmują się kościołem ci co do niego nie chodzą. Taki paradoks.
13:08 Jak ludzie mogą jeszcze wierzyć w instytucje przy której udziale w wyprawach krzyżowych i inkwizycji zginęły tysiące niewinnych ludzi.
Dobry kierunek myślenia: po śmierci będzie można się zdziwić ....., a więc nadal będzie się istnieć.
Jakoś brakło konceptu, a przecież wyliczanka jest niekompletna. Bo w ten sposób rozumując, to księża nie tylko są od ‘zaglądania pod kołdrę’, ale także od: patrzenia złodziejom na ręce, zapobiegania morderstwom, ostrzegania przed dawaniem fałszywego świadectwa przeciw bliźniemu swemu, obnażania pożądań tego, co cudze i w ogóle od napominania do unikania czynienia wszelkich niegodziwości na dziesięć różnych sposobów. To raczej zbożne cele, ale coś za coś, więc spróbuj jakoś te ‘niewygody’, o których wspomniałeś, ścierpieć.
Dzisiaj ludzie są wykształceni i oczytani, kiedyś była ciemnota i zacofanie, społeczeństwo niepisate i nieczytate więc łatwiej było ludźmi manipulować. Więc przez długie lata kler robił co chciał z ludźmi. Teraz się naród nie da głupiac.
Wiara była jest i będzie a tylko rządy się zmieniają
ostroznie z tymi sadami z wikiem wielu z was nabedzie wiecej rozwagi rozsadku a nawet powroci do wiary ojcow i dziadkow
Dowcip
=====
Zmarł gorliwy katolik. Staje przed Św.Piotrem na ostatni rachunek sumienia. Okazuje się, że zmarł nagle i przed śmiercią nie zdążył się wyspowiadać. Jego rozpacz jest ogromna. Zapewnia, że jak tylko zostanie zakwalifikowany do nieba, to natychmiast odnajdzie jakiegoś księdza i się wyspowiada. Św. Piotr głęboko się zamyślił i mówi:
- Synu, będzie problem, bo od kiedy ja kwalifikuję zmarłych, to jeszcze żaden ksiądz nie załapał się na niebo.