Tylko czekać aż wice ogłosi w zaprzyjaźnionych mediach jak to cudownie działa pumptrack. Jest tylko jedno ale. Może warto było zacząć od edukacji, bo jak widzę dzieci, które nie mają kasków to mi się nóż w kieszeni otwiera. Wiem, że dzieciaki są pod opieka rodziców, że zapewne jest regulamin korzystania, ale takie zacne środowisko rowerowe jak Ostrower powinno ruszyć dupę i zająć się edukacją dzieci i młodzieży w tym temacie. Swoją drogą ciekawe jakie dotacje dostali w tym roku i na co.
Dzieci są pod opieką rodziców i to oni są za nie odpowiedzialni. Zapewne wiedzą też co to kask.
Rozumiem, że założyłeś ten wątek po to, by między wierszami dowalić tym, których nie lubisz xd
Nie, założyłem ten wątek bo w tym mieście nie ma edukacji względem bezpieczeństwa chociażby na rowerach. Jeśli potrafisz czytać ze zrozumieniem napisałem, że wiem, że dzieci są pod opieką rodziców, jest zapewne też regulamin korzystania, ale są też Stowarzyszenia, które nazywają się rowerowymi, a jakoś nie słyszałem, żeby takie działania edukacyjne wprowadzać. Zamiast cytować np. Konstytucję warto działać dla poprawy bezpieczeństwa lokalnej społeczności. Nie wiem skąd w Tobie ta agresja Gościu z 21.49
A jak otworzą obwodnicę, to pilnuj żeby kierowcy zapinali pasy i włączali światła. Edukuj, bo za wszelkie uchybienia w tych tematach obciążymy wykonawcę obwodnicy.
Twoja logika.
Ja nie mam stowarzyszenia, które w statucie ma takie działania, ale każdemu o zapinaniu pasów przypominam i edukuję. Podobnie z kaskami, które dzieci powinny mieć na głowach. Nie biorę za to grosza. Mam nadzieję, że ostrowieckie Stowarzyszenia, które zajmują się turystyką rowerową, rowerami itp. również ten temat podejmą, a dzieci będą bezpieczne. Bo przecież jak będziemy milczeć...
Gościu zamień się ze mną na problemy :D
Jak dziecku stanie się krzywda to dopiero będzie problem. A problem jest duży. Aż z ciekawości zajrzę sobie jakie my mamy stowarzyszenia rowerowe w mieście i jakie działania edukacyjne w tym kierunku podjęły.
W ciągu godziny kilka osób zainteresowało się stowarzyszeniami rowerowymi, bo widziało dzieci bez kasków. Komu te kity???
Świetny PumpTrack, dziękujemy. Widziałem dzisiaj jednego około 13to letniego chłopca który przewrócił się na rowerze i chyba uderzył głową o asfalt. Był bez kasku. Kiedy podszedłem siedział oszołomiony i nie wiedział co się dzieje. Za chwilę doszedł do siebie i poszedł gdzieś z kolegami. Tylko czekać na nieszczęście. Używane kaski za 5zł można kupić w niektórych 'ciuchach'.
Tak to prawda, że ostrowieckie Stowarzyszenia z rowerami w nazwie powinny się tym zająć. Przecież tu nie chodzi o globalną politykę, ale zdrowie i życie lokalnej społeczności. Skoro Rodzice nie mają tej świadomości, to trzeba im to uświadomić jak ważny jest kas i dlaczego trzeba go mieć. Jeśli ktoś nie potrafi zatroszczyć się o mieszkańców swojego miasta, a tutaj chodzi o tych najmłodszych, to jak ma odpowiadać za losy powiatu, województwa, czy Polski? Mam nadzieję, że ostrowieckie stowarzyszenia rowerowe dotowane z budżetu miasta wezmą się do roboty i zaczną organizować takie akcje.
https://rejestr.io/krs/672433/stowarzyszenie-ostrower
wygląda na to, że prezesem zarządu jest ostrowiecki radny. Zapewne podejmie działania w kierunku zwiększenia bezpieczeństwa wśród dzieci i młodzieży korzystających z rowerów. Swoją drogą jak miasto przekazuje jakieś dotacje dla takiego Stowarzyszenia to nie ma tu konfliktu interesów? Czy radni głosują nad takimi dotacjami podczas sesji, a ten Pan wyłącza się z głosowania? Czy jak to wygląda? Bo naprawdę nie wiem, a ciekawi mnie ten temat.
Dziś widziałem dzieci bez opieki dorosłych bez kasków ochraniaczy .No cóż ale to rodzic za nich odpowiada.
Dzieciaki bardzo przeklinają, aż uszy więdną. Trudno tam wytrzymać przez dłuższy czas.
Frekwencja bardzo dobra
Inwestycja udana
to nie chodź tam
To tak to ma wyglądać? Kto to odebrał. Bubel.
Takie wychowanie przez rodziców.
https://kielce.tvp.pl/54199429/wypadek-w-ostrowieckim-skate-parku-12latka-do-szpitala-zabral-smiglowiec-lpr