Ostrowiec Świętokrzyski - Widok na fragment miasta

Ostrowiec Świętokrzyski www.ostrowiecnr1.pl

Szukaj
Właściciel portalu


- Reklama -

Logowanie

- Reklama -
- Reklama -
- Reklama -
Zaloguj się, aby zbaczyć, kto jest teraz on-line.
Aktualna sonda
Czy uważasz, że dobrze zagłosowałeś w kwietniu wybiarając obecnie rządzących?
Aby skorzystać
z mailingu, wpisz...
Korzystając z Portalu zgadzasz się na postanowienia Regulaminu.
                    • Post nadrzędny dla poniższego tego posta o numerze 76

                      Odp.: Uśmiechnięty Ostrowiec stacza się na dno....

                      Pis dlugami zajebal Polske na kilka pokolen

                      Gość
                      Zgłoś
                      Odpowiedz
                      • Odp.: Uśmiechnięty Ostrowiec stacza się na dno....

                        No ale to chyba nie jest język parlamentarny, ani język finansów i bankowości?

                        2 grudnia 2010 język parlamentarny

                        Poselska komisja etyki upomniała posła PO Roberta Węgrzyna za zdanie: "Jaki kolor ubrała jeszcze, kuźwa!". Wygłosił je na widok posłanki PiS ubranej w czerwony żakiet. Posłanka Marzena Wróbel jest oburzona, gdyż upomnienie to najniższa z możliwych kar w arsenale komisji. Chyba każdy wie, co naprawdę znaczy słowo "kuźwa". Tym, którzy nie wiedzą, spieszę wyjaśnić, że jest to leksykalna proteza używana zamiast słowa "kurwa". Do niedawna uważanego za wulgarne.

                        Oficjalnie jednym z pionierów sprowadzania polskiego języka parlamentarnego do rynsztoka jest polityk PSL Józef Zych. Jako marszałek prowadził w sierpniu 1997 roku obrady plenarne Sejmu. Kiedy zbliżył się do niego sejmowy urzędnik z papierami, marszałek Zych zagadnął go po ojcowsku: "No, stary, ale co mi tu, kurwa, przynosisz?". To piękne zdanie z jeszcze wspanialszym wtrąceniem usłyszała wówczas cała Polska. Sprawiający wrażenie dobrze wychowanego i zwykle opanowany Zych nie przypuszczał, że mówi do włączonego mikrofonu.

                        W tym miejscu należy się wyjaśnienie przydatne osobom, które wciąż jeszcze słyszą swoich starych nauczycieli, jak namawiają ich do używania języka parlamentarnego. Zdaniem naszych naiwnych w swoim idealizmie nauczycieli, język parlamentarny był wzorcem. Mówić parlamentarnie znaczyło tyle, co mówić poprawnie, bez wulgaryzmów i kulturalnie. Jakże się mylili! Już w latach 20. "dobrze urodzeni i wychowani" posłowie bez żenady równoważnikiem zdania: "do gnoju, a nie do Sejmu!", wskazywali chłopskim posłom, gdzie jest ich miejsce!

                        Językiem nieparlamentarnym, a prawdę mówiąc - parlamentarnym, posługują się także inni politycy spoza parlamentu. W 2006 roku prezydent Lech Kaczyński miał dość pytań dziennikarki, ubranej na czerwono. Teatralnym szeptem poprosił prowadzącego konferencję, aby nie udzielał głosu "małpie w czerwonym". Była to niezręczność odnotowana przez czuły mikrofon. Gdyby jednak mikrofony towarzyszyły przedwojennym politykom, to o drobnym faux pas prezydenta już dawno byśmy zapomnieli. Wystarczy przypomnieć jedno zdanie marszałka Piłsudskiego, który po przyjeździe z Magdeburga tak ocenił umiejętności swych współpracowników: "Wam kury szczać prowadzać, a nie politykę robić". Niestety, mikrofonów przy tym nie było. /Jerzy Witaszczyk/

                        https://dzienniklodzki.pl/jezyk-parlamentarny/ar/340024

                        Gość
                        Zgłoś
                        Odpowiedz
                        • Odp.: Uśmiechnięty Ostrowiec stacza się na dno....

                          Wysoki Sejmie, nie po raz pierwszy staje mi… Przychodzi mi stawać… przed izbą… Wysoki Sejmie staje mi w pamięci pan poseł Iwiński.

                          Autor: Józef Zych

                          Gość
                          Zgłoś
                          Odpowiedz
                        • Odp.: Uśmiechnięty Ostrowiec stacza się na dno....

                          21 listopada 2023 Oni rozliczą PiS. Oto nowi sędziowie Trybunału Stanu

                          We wtorek Sejm wybrał nowych członków Trybunału Stanu. Pięciu z nich, w tym zastępca przewodniczącego, zasiądzie w nim po raz kolejny. Na liście jest kilka zaskoczeń. Członkiem TS zostało 13 adwokatów, w tymi Przemysław Rosati, prezes Naczelnej Rady Adwokackiej, ale także Jan Majchrowski, były sędzia SN. Najmłodsza członkini TS studia ukończyła w 2015 r. Najstarszy członek to 85-letni Józef Zych. (...)

                          Jacek Dubois | Dubois i Wspólnicy

                          61-letni adwokat, pisarz, od 2012 r. członek Trybunału Stanu, w obecnej kadencji zastępca przewodniczącego. Od 1995 r. prowadzi własną kancelarię Dubois i Wspólnicy. Najpierw wspólnie z Aleksandrem Pociejem, który w 2011 r. został senatorem i jest nim do dziś, potem samodzielnie. Reprezentował w sądzie polityków PO. Był m.in. obrońcą Beaty Sawickiej, oskarżanej o przestępstwa korupcyjne, a także pełnomocnikiem Donalda Tuska i Bronisława Komorowskiego. Autor wielu kryminałów, m.in.: "To nie moje pieniądze", "Linia obrony i inne opowiadania", ale też tomu opowiadań politycznych "Pożegnanie dobrej zmiany". (...)

                          https://businessinsider.com.pl/prawo/oni-rozlicza-pis-oto-nowi-sedziowie-trybunalu-stanu/5dsrc9p

                          Gość
                          Zgłoś
                          Odpowiedz
                        • Odp.: Uśmiechnięty Ostrowiec stacza się na dno....

                          Żegnajcie pisiorki.

                          Pa pa!

                          Gość
                          Zgłoś
                          Odpowiedz
                        • Odp.: Uśmiechnięty Ostrowiec stacza się na dno....

                          Ciesz się do póki możesz

                          Gość
                          Zgłoś
                          Odpowiedz
                        • Odp.: Uśmiechnięty Ostrowiec stacza się na dno....

                          Jaki wyrok dostał czeremcha za przemoc domową i napad na policjanta ?

                          Gość
                          Zgłoś
                          Odpowiedz
                        • Odp.: Uśmiechnięty Ostrowiec stacza się na dno....

                          Machloje pisowskich kundelków putina powoli wychodzą na jaw.

                          Ich miejsce to ZK

                          Gość_Gonić pisd.
                          Zgłoś
                          Odpowiedz
                        • Odp.: Uśmiechnięty Ostrowiec stacza się na dno....

                          Przekręty nie mają barw politycznych. Dotyczy to niestety również Ostrowca. Najgorsza jest akceptacja przez mieszkańców Ostrowca korupcji, bo wybrali ekipę byłego prezydenta Górczyńskiego, któremu prokuratura postawiła kilkanaście zarzutów, które w ocenie sądu z bardzo dużym prawdopodobieństwem potwierdzają popełnienie przestępstwa. Nie miejmy złudzeń: żaden poważny Inwestor nie wybierze Ostrowca, a degradacja będzie postępować.

                          Gość
                          Zgłoś
                          Odpowiedz
                        • Post nadrzędny dla poniższego posta o numerze 87

                          Odp.: Uśmiechnięty Ostrowiec stacza się na dno....

                          I Pełosko- Peselowskich także. Może nawet wcześniej?

                          Gość
                          Zgłoś
                          Odpowiedz
                        • Post nadrzędny dla poniższego posta o numerze 89

                          Odp.: Uśmiechnięty Ostrowiec stacza się na dno....

                          Obecni rządzący już nie długo zostaną rozliczeni 05:38. To ich miejsce jest w ZK i tam się znajdą.

                          Gość
                          Zgłoś
                          Odpowiedz
                        • Post nadrzędny dla poniższego posta o numerze 88

                          Odp.: Uśmiechnięty Ostrowiec stacza się na dno....

                          (...) Jak ustaliśmy, wideo pochodzi z konferencji prasowej w Brukseli z 14 grudnia 2006 roku. Słyszymy na nim, jak Andrzej Krawczyk, ówczesny podsekretarz stanu Kancelarii Prezydenta RP, pyta Lecha Kaczyńskiego: "Czy jeszcze jedno pytanie, czy już kończyć?".

                          Lech Kaczyński odpowiada wówczas: "Jeszcze jedno pytanie, ale nie od tej małpy w czerwonym". "Proszę?" – dopytuje Krawczyk. "Nie od tej w czerwonym" – stwierdza prezydent.

                          Prezydentowi chodziło o dziennikarkę TVN24 Ingę Rosińską, która jako jedyna założyła czerwony strój. Lech Kaczyński powiedział, że "była to jedynie prywatna wymiana zdań". Dodawał, że w prywatnych rozmowach różnie nazywa się dziennikarzy i innych ludzi (...) [wideo]

                          https://www.antyfake.pl/lech-kaczynski-090920-jakim-byl-prezydentem

                          Gość
                          Zgłoś
                          Odpowiedz
                        • Odp.: Uśmiechnięty Ostrowiec stacza się na dno....

                          Państwo polskie dało pieniądze na wybudowanie obwodnicy. Miejscowi powinni tylko postawić odpowiednie znaki. Nie potrafią.Korki na Sandomierskiej.

                          Gość
                          Zgłoś
                          Odpowiedz
                        • Odp.: Uśmiechnięty Ostrowiec stacza się na dno....

                          Ostrowiec to czeka już tylko na zrównanie go z ziemią

                          Gość
                          Zgłoś
                          Odpowiedz
                        • Odp.: Uśmiechnięty Ostrowiec stacza się na dno....

                          Jedyna nadzieja to sprawiedliwy wyrok dla byłego prezydenta Górczyńskiego, który skutecznie odstraszy władzę od przekrętów.

                          Gość
                          Zgłoś
                          Odpowiedz
                        • Odp.: Uśmiechnięty Ostrowiec stacza się na dno....

                          Nadzieja umarła 7 kwietnia.

                          Gość
                          Zgłoś
                          Odpowiedz
                        • Odp.: Uśmiechnięty Ostrowiec stacza się na dno....

                          Ostatni gasi światło

                          Gość
                          Zgłoś
                          Odpowiedz
                        • Odp.: Uśmiechnięty Ostrowiec stacza się na dno....

                          Są pracownicy, tereny, potencjał, drogi,kolej. Teraz tylko mądrego i będzie super. Parę krajów już szuka miejsca w Polsce. Pomyśleć, życie to nie Politechnika, to proces tworzenia a nie kumulowania problemów. Ale lepiej narzekać niż pracować. Każdy system zły, lepszego........,dopiszcie sami. (zróbcie).

                          Gość
                          Zgłoś
                          Odpowiedz
3 posty w tym wątku zostały wyłączone z wyświetlania ze względu na sprzeczność z Zasadami Forum lub czasowo. Możesz wyświetlić wątek wraz z tymi postami.

- Reklama -
- Ogłoszenie społeczne -

- Reklama -

- Reklama -
- Reklama -
- Reklama -