OOO to z pewnością Komorro sobie zapracował na Twój głos. Ma takie doświadczenie, umie się zachować. Słowem człowiek na wysokim poziomie.
Gość Polak_Ostrowiec - czy nie tego nam właśnie trzeba?
Kandydata, który ma po kolei w głowie, który chce zmienić coś na lepsze.
Nie takiego, który już zgubił podkowy na scenie politycznej i jest zagmatwany w 1415341 układów z innymi. Nie takiego, który wybił się na czele partii więc idzie dalej. Takiego który naprawdę chce coś zmienić!
JOW to bardzo dobra inicjatywa, która wreszcie zmieni coś na lepsze w tym kraju. Pozwoli na to, żeby Polska stała się naprawdę demokratyczna. Żebyś nie głosował na kogoś, kogo nawet nie znasz. I żebyś mógł przyjść zobaczyć, że wyniki nie są fałszowane. I jeszcze - żebyś uwierzył że do Rządu poszedł człowiek, który liczy się ze swoimi wyborcami, będzie musiał spojrzeć im prosto w oczy i powiedzieć "zrobiłem, co do mnie należało".
Ja wierzę w kandydaturę Pawła Kukiza, wierzę że warto zagłosować właśnie na niego.
A Was zachęcam do tego samego.
Do Gość 09:47 - ja nie napisałem, że Kukiz ma po kolei w głowie. Twierdzę, że ten człowiek jest za "cienki", żeby mógł cokolwiek zmienić w naszym kraju - brak mu siły przebicia i nie sądzę żeby mógł odpowiadać za nasz naród. Przecież sam nic nie zmieni. Kogo i wg jakich zasad i reguł będzie dobierał sobie za współpracowników, ministrów, generałów? Jeżeli sądzicie, że da radę to ogarnąć bez zaplecza, to Wam gratuluję optymizmu. JOW - nie w naszym kraju - chyba, że każdy z 460 posłów byłby i premierem i ministrem. Jedynie co można to zacząć od likwidacji senatu, ale Kukiz temu nie da rady.
Nie chodzi o Komorowskiego tylko o populizm Kukiza. Fajnie, że chce wszystko zmienić, tylko w jaki sposób niby chce tego dokonać? Czyżby zapomniał, że jako prezydent, to on nie będzie miał żadnej władzy? Tym bardziej, że nie ma żadnego doświadczenia ani zaplecza politycznego.
Oj naiwniacy!!!
Już Górczyński miał wam wszystko zmieniać ? jak na razie promuje kompli i likwiduje szkoły. Jedną zlikwidował dla swojego radnego -niech chłopina ma oświatę jak sobie nie radzi w MPK
Duda - zmienił wszystko -teraz praca dla kompli i ich żon?
Ale jako prezydent może nie podpisywać tego co niedobre dla obywateli! :)
nikt wam nie da tyle co kandydat wam obieca
nie ma kraju idealnego, w którym wszyscy są zadowoleni, nie ma kraju, nawet świetnie rozwiniętego, w którym każdemu żyje się dostatnio, każdy ma dobrze płatną pracę, dom i każdy podróżuje, zwiedza i jest cały happy.
Budowaliśmy 50 lat komunizm, a kraje wysoko rozwinięte budowały wtedy autostrady i nowe technologie. Mamy tak duże opóźnienie (choć wolniutko doganiamy) do zachodu, że warto zejść na ziemię i pomyśleć czy te wszystkie obietnice Dudy, Kukiza i innych są funta kłaków warte. Żaden z tych uzdrowicieli nie zająknął się skąd weźmie pieniądze na te wszystkie fantasmagorie.
nikt wam nie da tyle co kandydat wam obieca
Czyli Jolu wszyscy obiecują...więc nie warto nawet iść głosować :)
Warto, i trzeba pójść i zagłosować - ale nie dajmy się omamić tym, którzy obiecują przysłowiowe gruszki na wierzbie; zresztą chyba wiemy co może prezydent - w naszym systemie - parlamentarnym - niezbyt wiele.
Ja zagłosuję.
nie róbcie sobie żartów. Ogórek, Kukiz, Mikke to ludzie znikąd i mają tylko gadane. Nic nie zmieni ich postać.
Kukiz to jest kandydat dla ludzi myślących. Jezeli ktos nie zna Jego programu może obejrzeć i posłuchać na YOU TUBIE. Warto.
Warto iść głosować. Rozważcie głos na kogoś spoza rządzącej kliki po-psl. Osobiście popieram Grzegorza Brauna,ale jeśli np. Kukiz miałby zmierzyć się w 2turze z rezydentem Komorowskim to oczywiście poprę Kukiza.
Gość_Jola - wyczuwam niechęć dla idealistów, ale powiedz mi co się zmieni od Twojego gadania? Żebyśmy "dogonili zachód", trzeba nam właśnie również mądrego prezydenta, i mądrego rządu
I jakie wielkie koszta widzisz w projekcie JOW? Nie wiem
Jakie korzyści ja widzę? Że jeśli do Rządu będą szli ludzie z pojedynczych okręgów, będą szli ci którzy faktycznie coś zrobią, a nie tylko będą brali diety.
Fundusze są spore, tylko są źle rozdysponowywane. Czas na zmiany, a nie pesymistyczne wróżby.
Polecam obejrzeć wywiady i spoty Kukiza. Nawet jeśli zrealizuje tylko jakąś część tego, już coś ruszy w kierunku lepszego.
Na marginesie dodam - to jest problem. Chcemy wszystkiego na raz. Tak się nie da. Małymi krokami do celu.
Zmiany są potrzebne. Jeżeli wybierzecie tych co już zdążyli się wykazać, to lepiej nie będzie!
Zmieńmy coś na lepsze. Polsko potrafisz!
Popieram, że warto głosować. Moim kandydatem też jest Braun i tezy z podziemna.tv, ale dla wspólnego dobra warto zacząć od Kukiza.
Oczywiście, że nie.. Ale tutaj Kukiz specjalnie nic nikomu nie obiecuje. Jego celem jest oddanie władzy w ręce ludzi. I tutaj go popieram, skoro głosuje na człowieka który zrobił coś dobrego, ale on nie wchodzi bo jest gdzieś na końcu listy - to, to mi się nie podoba. Nie podoba mi się również że ktoś coś obiecuje a robi coś wręcz przeciwnego - jak uciekinier były premier. Nie wierze klamcom i nie daje drugiej szansy. To moje zdanie.
I wlaśnie to, że nie jest uwikłany w żadne polityczne układy stanowią jego atut. Wierzy w to co mówi, a nie jak wielu innych kandydatów mówi ludziom co chcą uslyszeć.
Nie wiem jak dla was ale według mnie Kukiz to nic innego jak taki Palikot sprzed kilku lat - człowiek, który ma zrobić zamieszanie i nic poza tym. Według mnie ta osoba ma podzielić głosujących na prawdziwie antysystemowych kandydatów.
Dlaczego jest tak przez wszystkich lansowany i co najciekawsze mimo wielu braków w wiedzy oraz nieścisłości w programie nie jest krytykowany przez żadne media? Braun, Korwin albo Kowalski nie mogą spokojnie wystąpić w TV, dziennikarze ich nieustannie atakują, łapią za słówka itp, a Kukiz jest wręcz nietykalny. Tamci przy władzy się boją, żeby nie było realnego zagrożenia dla siedzących od lat przy korycie.
Jak wam się wydaje, kto jest groźniejszy, jeden kandydat antysystemowy, czy 5 kandydatów antysystemowych, wśród których wszyscy mają praktycznie identyczny program? Oczywiście, że jeden. Dlatego władza chce rozbić nasze głosy dzięki czemu nie skoncentrują się one na jednym kandydacie w wyniku czego nie będą one kompletnie nic znaczyły, a w drugiej turze znajdzie się znowu PO vs. PiS - czyli wszystko po staremu i im to jest na rękę.
Nie bądźcie do Pawła Kukiza tak optymistycznie nastawieni, nie mówię, że Kukiz przyszedł na zlecenie PO czy PiSu, on może nawet nie być świadomy tego kim się stał.
Stara jak świat zasada - "divide et impera"...