Od kilkunastu dni docierają do nas nieoficjalne sygnały o tym, że w ostrowieckim szpitalu zatrudniony został kolejny doradca. Dziś udało się nam je zweryfikować. Rzeczywiście Tomasz Kopiec, dyrektor naczelny Zespołu Opieki Zdrowotnej w Ostrowcu Świętokrzyskim potwierdza, że od 18 listopada w ramach umowy cywilno-prawnej zatrudnił Elżbietę Kolejko, która świadczy także usługi jako pełnomocnik dyrektora ds. zarządzania zasobami w Samodzielnym Publicznym Szpitalu Klinicznym nr 4 w Lubinie. – Ściągamy jakiś „łódzki desant” do Ostrowca Św. , w jakim celu? Patrząc na to co dzieje się w ostrowieckim szpitalu trudno powiedzieć czy, aby na pewno celem tej grupy osób jest rozwój naszej placówki – pyta Zbigniew Duda, radny powiatowy z Klubu Prawa i Sprawiedliwości.
Piękne zdjęcie pana Zbigniewa :)
Niech ktoś zatrzyma to szaleństwo, zanim się obudzimy z rękami w nocnikach.
Kup sobie działkę od biskupa to może się uspokoisz.
A Ty już kupiłeś czy szpital jest lepszym źródełkiem dochodów?
Jakie miasto, tacy dyrektorzy i do tego spadochroniarze, pomimo tylu "wybitnych" ekspertów od lecznictwa choćby na tym Forum.
Duda to ten od Seweryńskiego?
Nie no to autorytet po całości.
Do sprzętu medycznego trzeba mieć doświadczenie kochani jak twierdzi szef.
CYRK CYRKIEM POGANIA.
Czy do sprzętu medycznego potrzebne aż takie doświadczenie jak twierdzi szef?
Cyrk cyrkiem pogania.
Festiwal to jest w rządzie nigdy nie było tyle ministrów i vice itd. Itp .
No to dawaj dalej itd. Itp. Karawana idzie dalej choć pieski szczekają.
a co samorzad/?
A my na tych ........... cięzko pracujemy.
Pani starosta nie widzi problemu. Cóż, łatwo było krytykować innych.
Ale to Starostwo egzaminowało kto na dyrektora?
Jak tak to dobrze wiedzieli i wiedzą kto to i z czym to się je?
Z każdej sytuacji są dwa wyjścia, a żadne umowa nie jest dożywotnia, jeśli coś jest nie tak, jak się oczekiwało.
Dobrze, że przynajmniej Zbigniew Duda stoi za pracownikami. Tylko on jeden ma odwagę mówić, o tym co się dzieje w szpitalu. Panie Duda ma Pan mój głos w najbliższych wyborach.
